Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Dochodzenie, egzekucja i ściągnięcie wierzytelności oraz długu przez byłego małżonka po rozwodzie

Nie może budzić wątpliwości, że wierzytelność może stanowić składnik majątku wspólnego zarówno w sytuacji, gdy wynika ze stosunku prawnego, którego stroną są oboje małżonkowie, jak i wówczas, gdy stroną jest wyłącznie jeden z nich. Jednak objęcie wierzytelności nabytej przez jednego z małżonków wspólnością majątkową (a nie sposób bronić innego poglądu na gruncie art. 32 § 1 KRO) powoduje powstanie zagadnienia, czy wierzycielem pozostaje jeden z małżonków, czy też oboje małżonkowie stają się współwierzycielami.

W doktrynie prezentowane są zasadniczo trzy stanowiska. Zgodnie z pierwszym, małżonek nie będący stroną stosunku prawnego, z którego wynika wierzytelność, staje się z mocy prawa stroną zawartej umowy (współwierzycielem). U podstaw tego stanowiska leży założenie, że między małżonkami istnieje w tym zakresie przedstawicielstwo ustawowe. Zgodnie z drugim poglądem objęcie wierzytelności wspólnością nie odnosi skutku wobec osób trzecich, a jedynie między małżonkami (skutek wewnętrzny). Trzecie z prezentowanych stanowisk stanowi, że drugi małżonek nie staje się współwierzycielem, a więc stroną stosunku prawnego powstałego pomiędzy drugim z małżonków a osobą trzecią. Wejście wierzytelności do majątku wspólnego zgodnie z art. 32 KRO oznacza natomiast, że staje się on osobą współuprawnioną.

Wydaje się, że trafne jest stanowisko przedstawione jako trzecie, gdyż pozostaje ono w zgodzie zarówno z obowiązującymi przepisami, jak i istotą wspólności majątkowej małżeńskiej. Jego przyjęcie, zwłaszcza z odwołaniem się do istoty wspólności majątkowej małżeńskiej, rodzi jednak określone skutki.

Przede wszystkim należy przyjąć, że w czasie trwania wspólności do wierzytelności wchodzącej w skład majątku wspólnego małżonków nie mogą znaleźć wprost zastosowania przepisy Kodeksu cywilnego normujące wielość wierzycieli (w szczególności art. 379 i nast.). W szczególności, jeżeli wierzytelność dotyczy świadczenia podzielnego, wierzytelność nie ulega podziałowi na dwie części (art. 379 § 1 KC). Ponadto ocena dopuszczalności dokonywania określonych czynności w stosunku do tej wierzytelności, takich jak np. zwolnienie dłużnika z długu przez jednego ze współmałżonków, musi być dokonywana według przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (art. 36-40), a nie według Kodeksu cywilnego.

Przykładowo, wierzytelność nabyta przez męża powódki weszłaby do majątku wspólnego zgodnie z art. 32 § 1 KRO. Powódka, jako osoba współuprawniona, byłaby legitymowana do dochodzenia roszczenia wynikającego z umowy zlecenia zawartej przez jej męża, gdyż dochodzenie wierzytelności jest czynnością zwykłego zarządu majątkiem wspólnym i może być dokonana samodzielnie przez każdego z małżonków. Nabyte w wyniku realizacji roszczenia prawo własności nieruchomości weszłoby oczywiście do majątku wspólnego.

Ustanie wspólności pociąga za sobą przekształcenie się wspólności majątkowej małżeńskiej we wspólność, do której mają odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego o współwłasności w częściach ułamkowych (art. 42 KRO) z uwzględnieniem uregulowań zawartych w art. 43-46 KRO. Ustanie wspólności majątkowej małżeńskiej pozostaje natomiast bez wpływu na skład majątku objętego wspólnością, w szczególności ustanie to nie może powodować „wyjścia” określonego przedmiotu z majątku wspólnego.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego (uchwała SN z 30.5.1975 r., III CZP 27/75, OSNCP 1976, poz. 71) sformułowane zostało stanowisko, zgodnie z którym od chwili ustania wspólności do chwili dokonania podziału majątku wspólnego każde z małżonków może dochodzić od dłużnika we własnym imieniu i na swoją rzecz części wierzytelności stanowiącej składnik tego majątku, odpowiadającej przysługującemu mu udziałowi w majątku wspólnym, jeżeli należne świadczenie jest podzielne w rozumieniu art. 379 KC). Nie jest natomiast możliwe dochodzenie części wierzytelności, nawet dotyczącej świadczenia podzielnego, jeżeli wierzytelność ta nie ma charakteru samodzielnego, lecz jest pochodna od rzeczy będącej przedmiotem wspólności (np. czynsz dzierżawny). Poprzednio Sąd Najwyższy (w uchwale z 7.11.1967 r., I CZP 97/67, OSNCP 1968, poz. 145), odwołując się do regulacji dotyczących zobowiązań podzielnych, wskazał, że ani przepisy dotyczące spadku, ani stosowane odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych nie pozbawiają spadkobiercy uprawnienia do dochodzenia od dłużnika udziału w wierzytelności przysługującej spadkobiercy z tytułu dziedziczenia, jeżeli przypadające od dłużnika świadczenie jest podzielne. Stanowisko to zachowuje walor w odniesieniu do majątku wspólnego małżonków z uwagi na podobieństwo sytuacji współspadkobierców oraz małżonków po ustaniu wspólności majątkowej – w obu przypadkach przed dokonaniem działu występuje wspólność pewnej masy majątkowej, w skład której wchodzą zarówno prawa rzeczowe, jak i obligacyjne i do której znajdują odpowiednie zastosowanie przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych (por. art. 42 KRO i art. 1035 KC).

Stanowisko to, mimo krytycznych głosów części doktryny, należy podzielić co do zasady. Po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej każdy ze współmałżonków może samodzielnie dochodzić przypadającej mu części wierzytelności, jeżeli świadczenie dłużnika ma charakter podzielny. Jeżeli natomiast świadczenie ma charakter niepodzielny, do sytuacji małżonków (współuprawnionych) należy stosować odpowiednio przepisy dotyczące współwłasności w częściach ułamkowych. Oznacza to m.in., że każdy z małżonków (byłych małżonków) może realizować wierzytelność stanowiącą przedmiot wspólności w granicach czynności zachowawczych (art. 209 KC). Przedstawiona zasada znajdzie zastosowanie zarówno w sytuacjach, gdy małżonkowie byli wspólnie stroną stosunku prawnego, z którego wierzytelność wynika (co jest oczywiste), jak i do sytuacji, w których stroną stosunku prawnego był tylko jeden z małżonków, ale wierzytelność weszła do majątku wspólnego zgodnie z unormowaniem zawartym w art. 32 § 1 KRO. Jak wyżej wskazano, w takich przypadkach drugi z małżonków nie stając się stroną stosunku prawnego (współwierzycielem), jednak jest osobą współuprawnioną. Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 9 września 1999 r. II CKN 460/98

[spacer]

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Jarocin Gostyń Szamotuły Pleszew Czarnków Trzcianka Oborniki Chodzież Piła Gorzów Wielkopolski Konin Turek Nowy Tomyśl Leszno Wolsztyn Grodzisk Wielkopolski Gniezno Słupca Skoki Kalisz Śrem Buk Kostrzyn Duszniki Kościan Września Środa Wielkopolska Murowana Goślina Ostrów Wielkopolski Kórnik Luboń Swarzędz Opalenica Wągrowiec Krotoszyn Pobiedziska Pniewy Rogoźno Wronki Powidz S uchy Las Biedrusko Tarnowo Podgórne Komorniki Dopiewo Przykona Kleczew Czerwonak Stęszew Kleszczewo Rokietnica Międzychód, Łódź Wrocław Warszawa Katowice Kraków Rzeszów Lublin Gdańsk Szczecin Zielona Góra Opole Śląsk Kielce Olsztyn Bydgoszcz, Mińsk Mazowiecki Wołomin Pruszków Radom Otwock Legionowo Garwolin Grójec Ciechanów Grodzisk Mazowiecki Płońsk Ostrołęka, Dwór Mazowiecki Żyrardów Wyszków Mińsk Mazowiecki Łomianki Marki Ząbki Józefów Konstancin Sochaczew Nadarzyn Wólka, Kosowska Tarczyn Góra Kalwaria Wiskitki Teresin Zaborów Węgrów Warka Sokołów Przasnysz Pułtusk Raszyn Siedlce Białystok

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu