Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Brak zgody męża czy żony na intercyzę i rozdzielność majątkową

Zgodnie z art. 52 § 1 KRO, z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej. W myśl § 2 tego przepisu, rozdzielność majątkowa powstaje z dniem oznaczonym w wyroku, który ją ustanawia. W wyjątkowych wypadkach sąd może ustanowić rozdzielność majątkową z dniem wcześniejszym niż dzień wytoczenia powództwa, w szczególności, jeżeli małżonkowie żyli w rozłączeniu.

Ustawodawca nie definiuje pojęcia „ważnych powodów”, pozostawiając kształtowanie jego rozumienia judykaturze i doktrynie. W piśmiennictwie podkreśla się, że ważne powody, dające podstawę do ustanowienia rozdzielności majątkowej to wytworzenie się takiej sytuacji, która w konkretnych okolicznościach faktycznych powoduje, że dalsze trwanie wspólności majątkowej między małżonkami pociąga za sobą naruszenie lub poważne zagrożenie interesu majątkowego jednego z małżonków i z reguły także dobra rodziny. (J.St. Piątkowski: Stosunki majątkowe między małżonkami, Warszawa 1955 s.140, j. Winiarz: Małżeńskie stosunki majątkowe s.84, L.Stecki: Ustanie ustawowej wspólności małżeńskiej majątkowej, Poznań 1968 s.12, J.Ignatowicz: Prawo rodzinne s.115).

Brak zgody męża czy żony na intercyzę i rozdzielność majątkową Poznań

Tytułem przykładu, jako „ważne powody” uzasadniające ustanowienie rozdzielności majątkowej, można wskazać na trwonienie przez jednego małżonka wspólnego majątku (hulaszczy tryb życia, alkoholizm, rażąco niegospodarne postępowanie), zaciąganie długów, które mogą być egzekwowane z majątku wspólnego, nieprzyczynianie się do powiększenia majątku wspólnego przez uchylanie się od pracy itp., zatrzymanie majątku wspólnego dla siebie, niedopuszczanie drugiego współmałżonka do korzystania z niego, [za J. S. P., (w:) (…) prawa rodzinnego i opiekuńczego, O. 1985, s. 475 .

Za ważny powód uzasadniający zniesienie wspólności majątkowej między małżonkami uważa się również wytworzenie przez jednego z nich takiej sytuacji, w której dalsze trwanie wspólności zagraża interesom drugiego małżonka i dobru rodziny, co ma miejsce zwłaszcza wówczas, gdy jeden z małżonków trwoni wspólny dorobek lub wykazuje zupełną niegospodarność. (wyrok SN z 10.02.1997 r., I CKN 70/96)

Według utrwalonego, tak w piśmiennictwie jak i orzecznictwie sądowym poglądu, ważnym powodem do ustanowienia rozdzielności majątkowej jest również separacja faktyczna małżonków uniemożliwiająca im współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym i najczęściej zarazem stwarzająca zagrożenie interesów jednego lub nawet obojga małżonków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.10.1997 r., I CKN 238/97 – , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.05.1997 r., III CKN 51/97, OSNC 1997/12/194 i przytoczone tam orzecznictwo Sądu Najwyższego, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20.06.2000 r., III CKN 287/00 – , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.01.2000 r., II CKN 1070/98 – , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.06.2004 r. III CK 126/03. M. POrawn. 24/13/582).

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 31.01.2003 r., IV CKN 1710/00, stwierdził, że dobro rodziny jest celem ustroju małżeńskiej wspólności majątkowej, bowiem ten ustrój zapewnia jej ustabilizowaną bazę materialną i najpełniej realizuje zasadę równych praw obojga małżonków w dziedzinie stosunków majątkowych, stanowiących materialną podstawę funkcjonowania rodziny. Podstawową zatem kwestią jest to, czy wiążąca strony wspólność majątkowa stanowi ustabilizowaną bazę materialną rodziny, a więc czy spełnia funkcję leżącą u podstaw jej powołania.

Sprawę sądowa opracowana przez Kancelarię

W okolicznościach sprawy bezspornym jest, że strony zawarły związek małżeński w dniu (…)., zbliża się 20 rocznica trwania ich małżeństwa. Nie ulegało również wątpliwości, że między stronami od tego dnia (…). istnieje wspólność ustawowa, ponieważ w myśl art. 31 § 1 KRO, z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Strony dotąd nie ograniczyły jej ani nie wyłączyły w drodze umowy zawartej przed, czy w czasie trwania małżeństwa.

Bezspornym w sprawie jest także fakt, że w dniu 25 sierpnia  D. K. (1) złożyła skutecznie, w Sądzie Okręgowym (…) pozew o rozwód. Sprawa rozwodowa jest w toku. Powódka D. K. (1) w toku sprawy rozwodowej wniosła pozew o ustanowienie rozdzielności majątkowej pomiędzy nią a jej mężem pozwany A. K. (1) z dniem wniesienia pozwu. Powództwo D. K. (1) uzasadniła faktyczną separacją małżonków kiedy jej mąż wyprowadził się ze wspólnego domu.

Brak zgody męża czy żony na intercyzę i rozdzielność majątkową Poznań

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd stwierdził, że brak jest na chwilę wyrokowania ważnych powodów, które uzasadniałyby ustanowienie rozdzielności majątkowej między małżonkami K., zaś samo ustalenie rozdzielności majątkowej byłoby ze szkodą dla rodziny wciąż tworzonej przez małżonków K..

Nie ulegało wątpliwości, że przez okres jednego roku A. K. (1) nie zamieszkiwał we wspólnym domu, co – jak też zakaz zbliżania się do żony – powodowało, że w tym czasie strony żyły w faktycznym rozłączeniu.

Niemniej jednak przez cały ten rok pozwany tak jak przed wyprowadzką ponosił wszystkie koszty utrzymania domu, płacił wszystkie i w całości rachunki za prąd, tak samo za telewizję cyfrową, internet, ochronę, wywóz śmieci, ubezpieczenie domu, podatek od nieruchomości, jak też całości i sam spłacał i spłaca kredy na ten dom. Powódka w pełni akceptuje takie rozwiązanie, nie płaci połowy kosztów utrzymania domu (ani żadnej ich części) i nie wykazuje woli, żeby te koszty ponosić. Podobnie pozwany opłaca w dalszym ciągu ubezpieczenia na oba wspólne samochody. Tak samo pozwany uczestniczy w kosztach utrzymania wspólnego psa małżonków. Co więcej aktualnie to pozwany zaspokaja potrzeby rodziny także w zakresie zaspokajania potrzeb powódki poprzez wypłacanie jej co miesiąc środków na utrzymanie. A zatem koszty utrzymania rodziny K. ponosi w całości pozwany, to on zapewnia stabilizację finansową tej rodziny.

W tym zakresie – finansowo – majątkowym – strony przez cały czas pozostają w kontakcie. Jeśli powódka potrzebuje pieniędzy w związku z dodatkowymi wydatkami to prosi o nie pozwanego, który przesyła potrzebne pieniądze. Strony w dalszym ciągu złożyły wspólną deklarację podatkową.

W ocenie Sądu okoliczności sprawy jednoznacznie wskazują, ze jakkolwiek pomiędzy stronami jest konflikt w sferze emocjonalnej, to jednak w sferze majątkowej strony w dalszym ciągu wspólnie zarządzają swoim majątkiem wspólnym. Oboje ponoszą nadkłady na ten majątek (przy czym pozwany głownie finansowe, pozwana osobiste – dba o porządek w domu i o psa). W tym zakresie nawet pomimo braku wspólnego miejsca zamieszkania strony były zgodne, obie poczuwały się i poczuwają do dbałości o wspólny majątek.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że nawet faktyczne życie w rozłączeniu małżonków K. nie miało wpływu na dbałość przez nich o majątek wspólny. W zakresie utrzymania domu i psa nic się pomiędzy małżonkami nie zmieniło. Pozwany łożył na utrzymanie majątku wspólnego (i psa), powódka dbała o dom i zwierzaka. Ponadto pozwany nawet „podzielił się” z żoną dodatkowymi środkami uzyskanymi z tytułu przejścia przez niego na emeryturę.

Brak zgody męża czy żony na intercyzę i rozdzielność majątkową Poznań

Jak wyżej wskazano tzw. separacja faktyczna między małżonkami może (ale nie musi) być ważnym powodem do ustanowienia rozdzielności majątkowej miedzy małżonkami, ale tylko wtedy, gdy uniemożliwia im współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym i zarazem stwarza zagrożenie interesów jednego lub nawet obojga małżonków. W niniejszej sprawie małżonkowie K. w zarządzie majątkiem wspólnym, nawet na czas separacji byli zgodni co do tego, ze A. K. (1) ponosił koszty utrzymania majątku wspólnego w całości, w części ponosił też koszty utrzymania wspólnych samochodów i wspólnego psa (który wprawdzie jako zwierzak majątkiem wspólnym nie jest, ale koszty jego utrzymania są kosztami utrzymania rodziny). Zdaniem Sądu utrzymanie wspólności majątkowej między małżonkami K. nie tylko nie stwarza zagrożenia dla ich interesów, ale wręcz przeciwnie, ustanowienie rozdzielności pomiędzy małżonkami stworzyłoby takie zagrożenie zarówno dla ich wspólnych interesów, dla interesu ich istniejącej jeszcze rodziny, jak też dla interesu indywidualnego, zwłaszcza indywidualnego interesu powódki. Wynika to z faktu, że powódka aktualnie nie dysponuje takim dochodem który pozwoliłby jej na ponoszenie połowy kosztów utrzymania domu i dodatkowo połowy wysokości raty kredytu, zaś niepłacenie pełnych rat kredytu mogłoby pociągnąć za sobą utratę przez małżonków domu czyli majątku wspólnego. Sąd uznał, że istniejąca między małżonkami K. wspólność majątkowa w dalszym ciągu spełnia swój cel, to jest daje poczucie stabilności majątkowej i finansowej rodziny K..

Z powyższych względów zdaniem Sądu nawet okresowe życie w rozłączeniu małżonków K., samo w sobie nie stanowiło „ważnych powodów” ustanowienia pomiędzy nimi rozdzielności majątkowej, ani w żaden sposób nie destabilizowało finansów rodziny, której utrzymanie spoczywało i spoczywa w głównej mierze na pozwanym.

W ocenie Sądu postępowanie dowodowe nie wykazało także innych ważnych powodów, które uzasadniałyby przymusowe ustanowienie rozdzielności majątkowej pomiędzy małżonkami K.. W szczególności strony nie wykazały, żeby którakolwiek z nich trwoniła wspólny majątek, była wyjątkowo rozrzutna, czy prowadziła hulaszczy tryb życia. Strony nie czyniły sobie nawet zarzutów w tym zakresie. Brak jest podstaw do stwierdzenia, żeby pozwany swoim zachowaniem zagrażał dobru rodziny i substancji majątku wspólnego stron.

Aktualnie istotnie każda ze stron posiada własne konto bankowe, na które wpływają dochody każdego z nich. Jednocześnie obecnie, ani powódka nie ma dostępu do rachunku bankowego pozwanego, ani pozwany nie ma dostępu do rachunku bankowego powódki. Niemiej jednak teraz jedynym dochodem powódki są alimenty od pozwanego w wysokości 800 zł, której to kwoty nie sposób przeznaczyć na nic innego jak tylko zwykłe utrzymanie, pozwany zaś ma wprawdzie stosunkowo wysokie dochody, lecz spłaca w całości wspólny kredyt stron, w wysokości ponad połowy swoich miesięcznych dochodów, ponadto dokonuje wszystkich opłat za dom, większość opłat za samochody i utrzymanie psa, jak też płaci alimenty dla żony, stąd pozostała kwota również zostaje tylko na bieżące utrzymanie i koszty związane z leczeniem. Zdaniem Sąd nie można uznać za podstawę do ustanowienia rozdzielności majątkowej tylko to, że strony nie informują się nawzajem ile wydają na żywność czy ubranie dla siebie samego.

Podobnie zdaniem Sądu nie jest słuszny argument powódki, że ważnym powodem do ustanowienia rozdzielności majątkowej jest brak jej zorientowania w kwestiach finansowych rodziny czemu pozwany nie zaprzecza, choć powódka twierdzi, że taki stan rzeczy wynika z odcięcia jej przez męża od tych informacji, zaś pozwany twierdzi, ze wynika to z niechęci powódki do spraw formalnych. Niezależnie od stanowisk stron w zakresie przyczyny, w sprawie oczywistym jest, że powódka jako współkredytobiorca miała i ma pełny wgląd do dokumentacji kredytowej jeśli nie w domu to z pewnością w siedzibie banku i wystarczyło tylko pójść do banku i poprosić o dostęp do dokumentów, gdyby mąż jej tego dostępu zabraniał. Podobnie jest z wszystkimi innymi sprawami formalnymi, w każdym urzędzie jako żona przy wspólności majątkowej małżeńskiej miała i ma prawo wglądu do wszystkich dokumentów, dotyczących majątku wspólnego. Wspólność majątkowa miedzy małżonkami daje obojgu małżonkom większe możliwości uzyskania wiedzy w kwestiach finansów rodziny.

Wobec powyższego, w ocenie Sądu, w niniejszej sprawie nie istniały podstawy do ustanowienia rozdzielności majątkowej, strona powodowa nie wykazała istnienia ważnych powodów uzasadniających przymusowe ustanowienie rozdzielności majątkowej, ani w chwili wniesienia pozwu ani w czasie postępowania, ani na czas wyrokowania. Wyrok Sądu Rejonowego – III Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 5 lipca 2018 r. III RC 111/18

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Jarocin Gostyń Szamotuły Pleszew Czarnków Trzcianka Oborniki Chodzież Piła Gorzów Wielkopolski Konin Turek Nowy Tomyśl Leszno Wolsztyn Grodzisk Wielkopolski Gniezno Słupca Skoki Kalisz Śrem Buk Kostrzyn Duszniki Kościan Września Środa Wielkopolska Murowana Goślina Ostrów Wielkopolski Kórnik Luboń Swarzędz Opalenica Wągrowiec Krotoszyn Pobiedziska Pniewy Rogoźno Wronki Powidz S uchy Las Biedrusko Tarnowo Podgórne Komorniki Dopiewo Przykona Kleczew Czerwonak Stęszew Kleszczewo Rokietnica Międzychód, Łódź Wrocław Warszawa Katowice Kraków Rzeszów Lublin Gdańsk Szczecin Zielona Góra Opole Śląsk Kielce Olsztyn Bydgoszcz, Mińsk Mazowiecki Wołomin Pruszków Radom Otwock Legionowo Garwolin Grójec Ciechanów Grodzisk Mazowiecki Płońsk Ostrołęka, Dwór Mazowiecki Żyrardów Wyszków Mińsk Mazowiecki Łomianki Marki Ząbki Józefów Konstancin Sochaczew Nadarzyn Wólka, Kosowska Tarczyn Góra Kalwaria Wiskitki Teresin Zaborów Węgrów Warka Sokołów Przasnysz Pułtusk Raszyn Siedlce Białystok

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu