Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Alimenty od matki na dzieci (syna czy córkę) w sprawie o rozwód

Jedną z głównych przesłanek orzeczenia rozwodu jest zupełny i trwały rozkład pożycia małżonków. Zgodnie bowiem z treścią art. 56 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. 2015.2082, dalej: KRO), jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby Sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód. Jednakże, mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia, rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego ( art. 56 § 2 KRO). Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo, że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego ( art. 56 § 3 KRO).

Rozkład pożycia jest to stan będący przeciwieństwem prawidłowej wspólnoty małżeńskiej, która opiera się na istnieniu między małżonkami uczuć miłości, szacunku i wzajemnego zaufania. Zanik tych uczuć, a tym bardziej towarzyszące mu niekiedy powstanie między małżonkami uczuć przeciwnych jest znamieniem takiego rozkładu. Oznacza to stan, w którym nie można się już spodziewać przywrócenia wspólnego pożycia. Rozkład pożycia małżonków jest zupełny, gdy wszystkie więzi łączące małżonków, tj. więzi duchowe, fizyczne i gospodarcze, uległy już zerwaniu i nie ma widoków na naprawę takiego stanu rzeczy.

Aby możliwe było orzeczenie rozwodu konieczne jest również niezaistnienie przesłanki negatywnej. Orzeczenie rozwodu nie jest bowiem dopuszczalne, mimo istnienia zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżonków, jeżeli wskutek tego orzeczenia miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków ( art. 56 § 2 KRO).

W myśl art. 56 § 2 KRO, mimo istnienia zupełnego i trwałego rozkładu pożycia stron i mimo, że dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków nie stoi rozwodowi na przeszkodzie, Sąd nie może orzec rozwodu, jeżeli z innych względów niż dobro dziecka rozwód byłby sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.

Pamiętać jednocześnie należy, że w polskim prawie rodzinnym nie ma winy mniejszej czy większej za rozkład pożycia małżeńskiego, gdyż jest ona niestopniowalna.Przy przypisywaniu małżonkom w wyroku rozwodowym winy nie ma znaczenia okoliczność, który z małżonków ponosi winę „większą”, a który „mniejszą” (tak wyrok SN z dnia 24 maja 2005 r., sygn. akt V CK 646/04), gdyż „Kodeksowi rodzinnemu i opiekuńczemu w kontekście rozkładu życia małżeńskiego nie jest znane pojęcie winy większej lub mniejszej, dla jej przypisania bowiem wystarczy każde zachowanie strony, które zasługuje na negatywną ocenę i które w jakimkolwiek stopniu przyczyniło się do rozkładu pożycia małżeńskiego” (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 11 marca 2010 r., sygn. akt I ACa 46/10). Art. 57 § 1 k.r.o. nie wprowadza rozróżnienia stopnia winy małżonków (wyrok SN z dnia 29 czerwca 2000 r., sygn. akt V CKN 323/00).

Sąd orzeknie rozwód z winy obu stron wówczas gdy ustali, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności konkretnego stanu faktycznego historii małżeństwa, że małżonkowie swoim postępowaniem – działaniem czy zaniechaniem razem doprowadzili, tj. zarówno mąż i żona do rozkładu pożycia małżeńskiego.

Wyrok rozwodowy orzeczony z winy obu stron jest bowiem wynikiem postępowania rozwodowego, z którego wynika, że do rozkładu pożycia małżeńskiego i naruszenia obowiązków małżeńskich doprowadzili małżonkowie razem, przyczyniając się do tego swoimi działaniami czy zaniechaniami do jego powstania w jakimkolwiek stopniu, gdyż tak jak zostało to wskazane powyżej stopień zawinienia występujący po stronie każdego z małżonków pozostaje bez znaczenia dla rozwiązania małżeństwa z winy obu stron (wyrok SN z dnia 2 czerwca 2000 r., sygn. akt II CKN 973/98).

Przykładowe zawinione przyczyny rozkładu pożycia małżeńskiego 
Statystycznie najczęściej występującymi w praktyce zawinionymi przyczynami, powodami rozkładu pożycia małżeńskiego są:

1) zdrada małżonka,

2) nielojalne postępowanie, (porzucenie rodziny, brak udzielenia pomocy małżonkowi),

3) poniżanie, awantury, przemoc fizyczna, psychiczna małżonka,

3) nieuzasadniona odmowa pracy zarobkowej na miarę sił i możliwości małżonka,

4) nieprzyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny,

5) brak współdziałania i pomocy w prowadzeniu domu i wychowaniu dzieci;

6) nieuzasadniona odmowa współżycia,

Czyli przykładowo jeżeli jeden z małżonków dopuścił się kilku z tych czynów, stanowiących zawinione przyczyny rozkładu pożycia, skutkujących możliwością przypisania mu przez sąd winy za rozpad małżeństwa, np. nie pomagał żonie w prowadzeniu domu i wychowywaniu dzieci, odmawiał pracy zarobkowej na miarę jego sił i możliwości, a drugi małżonek dopuścił się chociażby jednej z nich, np. żona wszczynała bezpodstawnie awantury to wówczas sąd będzie mógł również przypisać mu winę, a w konsekwencji czego orzec o rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód z winy obu stron.

Częstym powodem rozpadu pożycia małżeńskiego jest tzw. niezgodność charakterów małżonków, która ujawnia się w różnych sposobach spędzania czasu, różnych metodach wychowania dzieci, a nawet różnych światopoglądach. Przykładowo określenie, czy winę rozkładu pożycia ponoszą wówczas oboje małżonkowie, czy jedno z nich, wymaga od sądu ustalenia czy i w jakim zakresie powyższe różnice charakterów były znane małżonkom w chwili zawarcia związku małżeńskiego, czy małżonkowie czynili jakieś ustalenia w tych kwestiach jak będą postępować po zawarciu związku małżeńskiego, a jeśli tak, to czy zostały one naruszone przez któregoś z nich i z jakich przyczyn.

Zgodnie z art. 58 § 1 KRO w wyroku orzekającym rozwód sąd rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i kontaktach rodziców z dzieckiem oraz orzeka w jakiej wysokości każdy z małżonków obowiązany jest do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka. Przy czym Sąd uwzględnia porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Stosownie natomiast do § 1a tego przepisu Sąd w przypadku braku porozumienia rodzicielskiego, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, rozstrzyga o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro dziecka za tym przemawia.

Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. W sprawach o alimenty sąd ma obowiązek dokładnego i wnikliwego ustalenia usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentowania oraz możliwości ich zaspokojenia przez zobowiązanych. Zakres usprawiedliwionych potrzeb dziecka powinien być ustalony w ten sposób, aby w razie ich zaspokojenia stopa życiowa dziecka była taka sama jak stopa życiowa rodziców. Konsekwencją tego zapatrywania jest to, że rodzice w żadnym razie nie mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie może się utrzymać samodzielnie, tylko na tej podstawie, że wykonywanie obowiązku alimentacyjnego stanowiłoby dla nich nadmierny ciężar. Rodzice muszą więc podzielić się z dzieckiem nawet najmniejszymi dochodami. Zauważa się przy tym, że nie chodzi tu o mechaniczny podział osiąganych przez rodziców dochodów, ale o zbliżone z rodzicami zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb dzieci, przy uwzględnieniu ich wieku, stanu zdrowia, kierunku szkolenia oraz innych indywidualnych okoliczności.

Przez usprawiedliwione potrzeby, o jakich mowa w art. 135 KRO, należy rozumieć potrzeby bieżące, w zakresie utrzymania: materialne (wyżywienie, ubranie, mieszkanie, ogrzewanie, oświetlenie, leczenie w razie choroby) i niematerialne (duchowe, religijne, kulturalne) oraz potrzeby w zakresie wychowania, których zaspokojenie zapewni uprawnionemu rozwój fizyczny i umysłowy, pieczę, pielęgnację, odpowiednie wykształcenie, przygotowanie do samodzielnego życia w społeczeństwie. W tym miejscu podkreślić należy, iż usprawiedliwione potrzeby obejmują nie tylko te elementy, które zapewniają uprawnionemu minimum egzystencji, ale też normalne warunki bytowania, odpowiadające jego wiekowi, stanowi zdrowia i indywidualnym potrzebom – jeżeli uprawniony nie może zaspokoić ich samodzielnie, własnymi siłami. Przy ocenie, które z potrzeb uprawnionego powinny być uznane za usprawiedliwione należy brać pod uwagę z jednej strony możliwości zobowiązanego – z drugiej zaś strony zakres i rodzaj potrzeb uprawnionego. Zawsze jednak jest konieczne zapewnienie dziecku podstawowych warunków egzystencji w postaci wyżywienia, zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosownej do wieku odzieży, środków na ochronę zdrowia, kształcenia podstawowego i zawodowego oraz środków na ochronę jego osoby i majątku.

Rodzice zatem, w zależności od swoich możliwości, obowiązani są zapewnić dziecku środki do zaspokojenia jego potrzeb fizycznych – wyżywienia, mieszkania, odzieży, higieny osobistej, leczenia w razie choroby, jak i duchowych (kulturalnych), także środki wychowania (kształcenia). Nie ma przy tym jednego katalogu potrzeb, które można uznać za usprawiedliwione i podlegające zaspokojeniu w ramach obowiązku alimentacyjnego. Przy ocenie, które z potrzeb uprawnionego powinny być uznane za usprawiedliwione, należy brać pod uwagę z jednej strony możliwości zobowiązanego, z drugiej – zakres i rodzaj potrzeb. Granicę wysokości alimentów stanowią możliwości zarobkowe zobowiązanego, zatem wysokość alimentów nie może od tych możliwości abstrahować. Będzie to mieć wpływ na rozstrzygnięcie, w jakiej mierze możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego będą wzięte pod uwagę przy oznaczaniu zakresu obowiązku alimentacyjnego.

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię

W niniejszej sprawie rozkład pożycia między małżonkami bezsprzecznie nastąpił z chwilą ostatecznego wyprowadzenia się powódki ze wspólnego miejsca zamieszkania stron. Wówczas definitywnie ustała więź gospodarcza między małżonkami. Więź fizyczna nie została nigdy nawiązana z uwagi na brak podjęcia współżycia, zaś więź emocjonalna uległa rozkładowi znacznie wcześniej niż w dacie wyprowadzenia się powódki – przynajmniej ze strony powódki, która stwierdziła, że jej uczucie wobec męża ustało, gdy dzieci miały kilka lat. Jednocześnie to dzieci były elementem scalającym małżeństwo stron i ze względu na ich obecność powódka nie decydowała się wcześniej na odejście od męża. Obecnie żadne z małżonków nie widzi możliwości scalenia związku. Wobec braku więzi gospodarczej, emocjonalnej i fizycznej rozkład pożycia stron jest zupełny i trwały.

Rozwiązaniu małżeństwa stron nie sprzeciwiają się również zasady współżycia społecznego, bowiem związek małżeński stron faktycznie przestał już istnieć. Jego rozwiązanie przez rozwód jest w istocie usankcjonowaniem istniejącego stanu rzeczy.

Orzeczeniu rozwodu nie stoi na przeszkodzie także dobro małoletnich dzieci. Małoletni mają prawidłowy kontakt z obojgiem rodziców, mieszkają z ojcem, ale z matką chętnie się spotykają. Stan, w którym rodzice przebywają w separacji faktycznej trwa na tyle długo, że dzieci zdążyły zaaklimatyzować się w nowej rzeczywistości. Małoletni syn M., który gorzej przeżył wyprowadzkę matki, jest pod opieką psychologiczną, uczęszcza na terapię, która jest związana z jego zaburzeniami emocjonalnymi i problemami w funkcjonowaniu w szkole. Jednak problemy te nie zaczęły się z chwilą dowiedzenia się przez niego o rozstaniu rodziców. Rozwód nie powinien zatem negatywnie rzutować na sytuację małoletnich.

Zgodnie z art. 57 § 2 KRO na zgodny wniosek stron sąd zaniechał orzekania o tym, który z małżonków ponosi winę za rozkład pożycia małżeńskiego.

Sąd w wyroku orzekającym rozwód rozstrzyga o władzy rodzicielskiej nad wspólnymi małoletnimi dziećmi obojga małżonków i o kontaktach rodziców z dziećmi oraz orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania małoletnich dzieci, stosownie do dyspozycji art. 58 § 1 i 1a KRO

Sąd pozytywnie ocenił predyspozycje wychowawcze każdej ze stron, co stosownie do treści art. 58 § 1 KRO pozwoliło na pozostawienie obojgu rodzicom wykonywania władzy rodzicielskiej. Zgodnie z wolą stron Sąd ustalił miejsce zamieszkania dzieci przy ojcu, a więc w domu, w którym mieszkały dotychczas i w którym chciały pozostać.

Stosownie do przepisu art. 58 § 1b KRO na zgodny wniosek stron Sąd nie orzekał o kontaktach matki z dziećmi. Powódka spotyka się z chłopcami swobodnie, kiedy oni znajdują dla niej czas, zaś pozwany nie ogranicza jej w żaden sposób w kontaktach z dziećmi.

Art. 58 § 1 KRO nakłada na Sąd także obowiązek rozstrzygnięcia o obowiązku ponoszenia kosztów utrzymania dzieci przez każdego z rodziców. Stosownie do treści art. 135 § 1 KRO wysokość alimentów określana jest w oparciu o zakres usprawiedliwionych potrzeb małoletnich oraz możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego.

W odniesieniu do kosztów utrzymania małoletnich, Sąd uwzględnił fakt, że pozwany nie kwestionował wysokości tych kosztów wyszczególnionych w pozwie. Nie ulega również wątpliwości, iż katalog potrzeb wymienionych przez pozwaną jest zgodny z zakresem usprawiedliwionych potrzeb, które winny być wyznacznikiem wysokości alimentów stosownie do treści art. 135 § 1 KRO Sąd przy tym uznał za wiarygodne zeznania pozwanego co do wysokości wydatków na usprawiedliwione potrzeby dzieci we wskazanym przez niego zakresie – tj. wyżywienia M. (600-700 zł miesięcznie) oraz terapii M. (400 zł miesięcznie). Tym samym koszt utrzymania synów stron powinien odpowiednio wynieść 3.355-3.455 zł (M. K. (4)) i 3.535 zł (M. K. (5)). Również zasady doświadczenia życiowego pozwalają przyjąć, iż tak oznaczony wymiar wydatków dzieci żyjących w W. i uczących się w społecznych szkołach, jest adekwatny do usprawiedliwionych ich potrzeb i stopy życiowej stron. Dodać należy, że wprawdzie część wydatków na szkoły ponoszonych jest obecnie przez babcię macierzystą oraz dziadków ojczystych małoletnich, jednakże fakt świadczenia pomocy przez dalszych krewnych nie oznacza zmniejszenia zakresu usprawiedliwionych potrzeb dziecka, ani też nie wyprzedza obowiązku alimentacyjnego rodziców. Nadto nie ma pewności (mimo deklaracji), że po rozwodzie dziadkowie nadal będą chcieli (mogli) wspierać finansowo wnuki i ich edukację.

Określając wysokość alimentów w kwotach 1.200 zł na rzecz M. K. (4) i 1.300 zł na rzecz M. K. (5), Sąd uwzględnił w tej mierze w całości żądanie pozwanego. U podstaw określenia wysokości alimentów na poziomie łącznym 2.500 zł miesięcznie leżały możliwości zarobkowe powódki, które Sąd ocenił na wyższe niż wskazane przez nią w pozwie. Należy zauważyć, że powódka – poza wynagrodzeniem za pracę wynoszącym ok. (…) zł miesięcznie, osiąga dodatkowy dochód z tytułu innych prac, jak np. opinie i tłumaczenia. Realnie możliwości zarobkowe powódki należy więc ocenić na wyższe niż tylko wspomniane wyżej wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę opisane w zaświadczeniu z(…) dołączonym do pozwu. Wykazany w poprzednich dwóch latach dochód na podobnym poziomie ok. 6.500 zł, uprawnia do wnioskowania, że i w kolejnych latach nie będzie niższy. Należy podkreślić, że określając obowiązek alimentacyjny zawsze należy mieć bowiem na uwadze, że dziecko ma prawo żyć na równej stopie życiowej ze swoimi rodzicami i rodzice mają obowiązek mu to zapewnić. Rozwód nie powinien też co do zasady pogarszać sytuacji materialnej małoletnich dzieci. Oznacza to, że rodzice nie mogą uchylić się od obowiązku alimentacyjnego na tej podstawie, że wykonywanie tego obowiązku stanowiłoby dla nich ciężar.

W powyższym kontekście Sąd nie podzielił twierdzeń powódki, że kwota 2.500 zł alimentów na rzecz małoletnich jest dla niej za wysoka. Powódka wskazała w pozwie, że jej miesięczne koszty utrzymania wynoszą 3.342 zł i nawet przy uwzględnieniu tej kwoty, w ocenie Sądu powódce zostanie jeszcze suma niezbędna dla jej utrzymania. Zauważyć też trzeba, że niektóre koszty utrzymania powódki nie stanowią niezbędnych wydatków, np. wydaje się, że powódka może zrezygnować (choćby częściowo) z płatnej rehabilitacji na rzecz finansowanej przez NFZ, niewątpliwie może też ograniczyć używanie samochodu jedynie do niezbędnego zakresu. Biorąc pod uwagę, że mieszka przy ul. (…) w W., a więc prawie w ścisłym centrum miasta dobrze skomunikowanym, swobodnie może jeździć komunikacją miejską.

Finalnie zaznaczyć należy, że kwota zasądzonych alimentów stanowi wciąż mniejszy niż połowa udział powódki w kosztach utrzymania i wychowania małoletnich, co – przy fakcie, że nie sprawuje ona nad nimi bieżącej opieki, a spotyka się z nimi dwa razy w tygodniu – nie jest dla niej nadmiernym obciążeniem. Zatem to na pozwanym będzie spoczywał większy ciężar pokrywania wydatków związanych z utrzymaniem i wychowaniem małoletnich, który przy tym sprawuje nad nimi bezpośrednią bieżącą opiekę. Biorąc po uwagę fakt, że osiąga on jednak wyższe zarobki niż powódka (według zeznań o osiągniętym dochodzie o ponad 1.000 zł), to partycypacja w kosztach utrzymania małoletnich w zasądzonej wysokości jest proporcjonalna do możliwości zarobkowych stron.

Sąd Okręgowy wyrokiem:

  1. rozwiązał przez rozwód związek małżeński pomiędzy żoną M. K. (3) a mężem M. K. (2) bez orzekania o winie;
  2. wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi stron M. K. (4) urodzonym (…) w W. i M. K. (5) urodzonym (…) w W. powierza obojgu rodzicom, ustalając, że każdorazowym miejscem zamieszkania dzieci stron będzie każdorazowe miejsce zamieszkania ojca M. K. (2);
  3. wobec porozumienia stron i na ich zgodny wniosek nie orzeka o sposobie kontaktów matki M. K. (1) z małoletnimi synami: M. K. (4) i M. K. (5)
  4. kosztami utrzymania i wychowania małoletniego syna stron M. K. (4) obciąża oboje rodziców, z tym że udział matki M. K. (1) w tych kosztach ustala na kwotę 1.200,00 zł (jeden tysiąc dwieście złotych) miesięcznie płatne do rąk ojca M. K. (2) z góry do 10-tego dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat
  5. kosztami utrzymania i wychowania małoletniego syna stron M. K. (5) obciąża oboje rodziców, z tym że udział matki M. K. (1) w tych kosztach ustala na kwotę 1.300,00 zł (jeden tysiąc trzysta złotych) miesięcznie płatne do rąk ojca M. K. (2) z góry do 10-tego dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat. Wyrok Sądu Okręgowego – I Wydział Cywilny I C 283/18

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Jarocin Gostyń Szamotuły Pleszew Czarnków Trzcianka Oborniki Chodzież Piła Gorzów Wielkopolski Konin Turek Nowy Tomyśl Leszno Wolsztyn Grodzisk Wielkopolski Gniezno Słupca Skoki Kalisz Śrem Buk Kostrzyn Duszniki Kościan Września Środa Wielkopolska Murowana Goślina Ostrów Wielkopolski Kórnik Luboń Swarzędz Opalenica Wągrowiec Krotoszyn Pobiedziska Pniewy Rogoźno Wronki Powidz S uchy Las Biedrusko Tarnowo Podgórne Komorniki Dopiewo Przykona Kleczew Czerwonak Stęszew Kleszczewo Rokietnica Międzychód, Łódź Wrocław Warszawa Katowice Kraków Rzeszów Lublin Gdańsk Szczecin Zielona Góra Opole Śląsk Kielce Olsztyn Bydgoszcz, Mińsk Mazowiecki Wołomin Pruszków Radom Otwock Legionowo Garwolin Grójec Ciechanów Grodzisk Mazowiecki Płońsk Ostrołęka, Dwór Mazowiecki Żyrardów Wyszków Mińsk Mazowiecki Łomianki Marki Ząbki Józefów Konstancin Sochaczew Nadarzyn Wólka, Kosowska Tarczyn Góra Kalwaria Wiskitki Teresin Zaborów Węgrów Warka Sokołów Przasnysz Pułtusk Raszyn Siedlce Białystok

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu