Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Kontakty i widzenia dziadków z wnukami, gdy rodzice uniemożliwiają i utrudniają je

Przepis art. 95 § 1 KRO stanowi, że władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowywania dziecka, a przepis § 2 tego art. 95 KRO stanowi, że dziecko winno rodzicom posłuszeństwo. § 4 stanowi, że „Rodzice przed powzięciem decyzji w ważniejszych sprawach dotyczących osoby lub majątku dziecka powinni je wysłuchać, jeżeli rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości dziecka na to pozwala oraz uwzględnić w miarę możliwości jego rozsądne życzenia”. Następny art. 96 § 1 stanowi, iż rodzice wychowują dziecko pozostające pod ich władzą rodzicielską i kierują nim. Zgodnie natomiast z treścią art. 97 § 1 i 2 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest obowiązane i uprawnione do jej wykonywania. Jednakże o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie; w braku porozumienia między nimi rozstrzyga sąd opiekuńczy. Z treści art. 97 § 1 KRO wynika, że w zasadzie każde z rodziców wykonuje osobno władzę rodzicielską. Wyjątek od tej zasady wynika z § 2 powołanego przepisu. Wprawdzie kodeks rodzinny nie określa, jakie sprawy są istotne, jednakże orzecznictwo i doktryna zgodnie przyjmują, że należą do nich między innymi sprawy dotyczące miejsca pobytu dziecka, kontaktów z dzieckiem (Kodeks rodzinny i opiekuńczy pod red. K. Piaseskiego, wydanie 3, Warszawa 2006, s. 637). Rolą sądu opiekuńczego jest tu nakłanianie rodziców do uzgodnienia stanowisk, czego efektem powinno być doprowadzenie do porozumienia między nimi. Jeżeli do porozumienia nie dojdzie, konieczne jest wydanie przez sąd stosownego orzeczenia (T. S., Prawo rodzinne i opiekuńcze, s. 62).

Kontakty i widzenia dziadków z wnukami, gdy rodzice uniemożliwiają i utrudniają je Poznań

Problematyka kontaktów osobistych rodziców z dziećmi została uwzględniona w europejskich standardach prawnych. Zasada 6 rekomendacji nr R (84) w sprawie władzy rodzicielskiej z 28 lutego 1984 roku zapewnia rodzicowi niewychowującemu dziecka prawo do utrzymywania z nim kontaktów osobistych. Z kolei zgodnie z art. 9 ust. 3 Konwencji o prawach dziecka, dziecko ma prawo do utrzymywania regularnych stosunków osobistych i bezpośrednich kontaktów z obojgiem rodziców, z wyjątkiem przypadków, gdy jest to sprzeczne z najlepiej pojętym interesem dziecka.

Samo ustalenie sposobu utrzymania kontaktów z dzieckiem określone zostało w art. 1131. Paragraf 1 mówi o tym, że jeżeli dziecko przebywa stale u jednego z rodziców, sposób utrzymywania kontaktów z dzieckiem przez drugiego z nich rodzicie określają wspólnie, kierując się dobrem dziecka i biorąc pod uwagę jego rozsądne życzenia; w braku porozumienia rozstrzyga sąd opiekuńczy. Przepis ten jest skorelowany z art. 95 § 4 nakładającym na rodziców obowiązek wysłuchania dziecka w ważnych sprawach dotyczących jego osoby lub majątku i wiąże się z art. 72 ust. 3 Konstytucji RP, nakazującym osobom odpowiedzialnym za dziecko wysłuchanie go w toku ustalania jego praw. Nie leży w interesie dziecka zmuszanie go do kontaktów z rodzicami, jeżeli wielokrotnie odmawia na nie zgody, nawet po psychologicznym przygotowaniu zarówno jego, jak i rodziców. Uwzględnienie w takiej sytuacji zdania dziecka nie stanowi naruszenia art. 8 Konwencji o prawach dziecka (H. Ciepła, Pokrewieństwo i powinowactwo. Rodzice i dzieci (w:) Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz., pod red. K. Piaseckiego, wyd. 4, LexisNexis Polska, Warszawa 2009, s. 832-833). Nie budzi wątpliwości Sądu prawo i obowiązek dziadków do utrzymywania kontaktów z wnukiem wynikające z dyspozycji art. 113 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w związku z art. 1136.

Art. 113 (6) stanowi o odpowiednim stosowaniu wspomnianych przepisów do innych osób sprawujących pieczę nad dzieckiem, w tym do dziadków. Zagadnieniem tym zajmował się Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 14 czerwca 1988 r. (III CZP 42/88, OSNCP 1989, nr 10, poz. 156), wyjaśniając, że dziadkowie mogą żądać uregulowania osobistych kontaktów z wnukami, jeżeli leży to w interesie dzieci, motywując w następujący sposób: skoro rodzice mają obowiązek dbałości o rozwój dziecka w imię jego dobra, to powinni dla pełnego rozwoju osobowości dziecka umożliwić mu kontaktowanie się z jego krewnymi przy właściwej ich postawie i korzystnym wpływie na dziecko. Kontakty te, wnikające z silnych więzów emocjonalnych (dotyczy to zwłaszcza dziadków i wnuków), mogą wpływać na lepsze wychowanie i rozwój duchowy dziecka. Sprzyjają także kontynuowaniu więzów wielopokoleniowej rodziny. Zachowanie dziadków przejawiające się w okazywaniu przywiązania i dbałości o wnuki nie tylko nie kłóci się z dobrem dziecka, ale pozostaje w zgodności z jego dobrem.

O ile kontakty między rodzicami a dziećmi stanowią przedmiot ich prawa podmiotowego o naturalnym charakterze, a ujętego następnie w pozytywno-prawne ramy prawa i obowiązku, to kontakty z osobami bliskimi występują w mniejszym nasileniu, uzależnionym nie tylko od stopnia pokrewieństwa, ale i od rzeczywistej osobistej bliskości kontaktujących się osób. Ponieważ zasadą powinno być sprawowanie jednolitego kierownictwa wychowawczego przez osoby sprawujące władzę rodzicielską nad dzieckiem, a sytuacja związana z rozłączeniem rodziców bardzo utrudnia urzeczywistnienie tego jednolitego kierownictwa wychowawczego, materia kontaktów z osobami bliskimi nie powinna dodatkowo zakłócać i tak już trudnej sytuacji dziecka. Z drugiej jednak strony kontakty z krewnymi (zwłaszcza najbliższymi), stanowią w typowej sytuacji niepodważalną wartość dla dziecka, a jej ochrona powinna być z zasady uwzględniona, jako element dobra dziecka. Kontakty z krewnymi oraz innymi osobami bliskimi nie mogą jednak destabilizować warunków rozwoju socjo-psychicznego dziecka, które nie może stać się stroną konfliktu rodziców, ale powinno rozwijać się samodzielnie, uzyskując autonomiczne rozeznanie własnej, indywidualnej pozycji rodzinnej i społecznej. Zasadą kontaktów z osobami bliskimi powinno być zatem przekazywanie dziecku treści nakierowanych na inne obszary aktywności życiowej, czyli te, które nie są „objęte” konfliktem rodziców. Wkraczanie osoby bliskiej, w charakterze „trzeciej strony”, na obszar wskazanego konfliktu, stanowi poważne uchybienie, argumentujące w uzasadnionych wypadkach ograniczenie kontaktów (Komentarz do art. 113(6) kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz.U.64.9.59), (w:) H. Dolecki (red.), T. Sokołowski (red.), M. Andrzejewski, A. Lutkiewicz-Rucińska, A. Olejniczak, A. Sylwestrzak, A. Zielonacki, Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, LEX, 2010).

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię

Biorąc pod uwagę wiek małoletniej N. S. oraz okoliczności sprawy Sąd uznał za właściwe stanowisko wyrażone przez biegłych psychologów co do sposobu i częstotliwości kontaktów z babką macierzystą, jednocześnie biorąc pod uwagę dobro dziecka, jak również prawo do osobistych i bezpośrednich kontaktów z babką ale również z pozostałymi dziadkami, tj. dziadkiem macierzystym oraz dziadkami ojczystymi.

Terminy i sposób spotkań uzgodnione przez strony postępowania w ugodzie sądowej zawartej w ramach zabezpieczenia roszczenia sąd uznał w zasadzie za odpowiadające dobru małoletniej N. S., na obecnym etapie układania stosunków rodzinnych. Sąd przesunął tylko godziny tych spotkań, tak, aby przypadały każdorazowo po poobiegniej drzemce małoletniej. Jednocześnie Sąd wziął pod uwagę fakt, iż małoletnia N. mieszka od urodzenia w tym samym domu co wnioskodawczyni, i korzysta z tego samego podwórka, co w obecnym okresie wiosenno – letnim zapewnia możliwość codziennych spotkań babci z wnuczką. Sąd w całości zaaprobował stanowisko biegłych psychologów, że dalsze rozszerzenie kontaktów wykonywanych od września może nastąpić dopiero po poprawie relacji rodzinnych. Ostry konflikt rodzinny pomiędzy wnioskdoawczynią a pozostałymi domownikami nie sprzyja dobru małoletniej N.. Zachodzi bowiem obawa, że wnioskodawczyni będzie nastawiała małoletnią przeciwko rodzicom i dziadkowi ojczystemu. Rozszerzenie kontaktów – poza granice ustalone w ugodzie sądowej – będzie możliwe po zaobserowaniu poprawy relacji w rodzinie. Dobru dziecka nie służby obarczanie małoletniego problemami dorosłych. Uwikłania małoletniej N. w konflikt pomiędzy wnioskodawczynią a pozostałymi domownikami obawiają się jej rodzice. Sąd zważył, że postawa babki może mieć negatywny wpływ na stosunek wnuczki do rodziców, co z kolei może zaburzyć rozwój emocjonalny małoletniej. W związku z tym Sąd uznał prawo rodziców do wglądu w każdym czasie w sposób wykonywania kontaktów przez wnioskodawczynię z wnuczką.

Kontakty i widzenia dziadków z wnukami, gdy rodzice uniemożliwiają i utrudniają je Poznań

Jednocześnie Sąd przyznał A. L. prawo do odbywania z wnuczką krótkich spacerów w najbliższej okolicy. Na dłuże wyjazdy i odwiedziny u dalszej rodziny Sąd nie zezwolił z uwagi na dotychczasowe zachowanie wnioskodawczyni, która nie informuje rodziców małoletniej o przebiegu kontaktów i pozostawia ją samą. Nie potrafi ona pokonać negatywnego nastawienia do rodziców wnuczki (własnej córki) w celu zapewnienia prawidłowej komunikacji, która w rozważanej sytuacji jest gwarantem bezpieczeństwa małoletniej N.. Konflikt pomiędzy dorosłymi nie może powodować zagrożenie bezpieczeństwa dziecka.

Wszechstronna analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego pozwala na stwierdzenie, że wniosek babci A. L. jest uzasadniony w następującym zakresie: kontakty z małoletnią będzie miała zapewnione w każdy każdą środę i niedzielę w godzinach od 15.00 do 17.00 lub w czwartek lub w poniedziałek w sytuacji, gdyby poprzednie dni były dniami pracy wnioskodawczyni, w godzinach jak wyżej, w obrębie nieruchomości położonej w D. 109 z prawem zabierania dziecka na spacer nie dalej niż na pół kilometra i z prawem możliwości wglądu w każdym czasie w zakresie realizowanych kontaktów przez uczestników: M. L. i K. S. Postanowienie Sądu Rejonowego – III Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 2 maja 2018 r. III Nsm 172/17

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Jarocin Gostyń Szamotuły Pleszew Czarnków Trzcianka Oborniki Chodzież Piła Gorzów Wielkopolski Konin Turek Nowy Tomyśl Leszno Wolsztyn Grodzisk Wielkopolski Gniezno Słupca Skoki Kalisz Śrem Buk Kostrzyn Duszniki Kościan Września Środa Wielkopolska Murowana Goślina Ostrów Wielkopolski Kórnik Luboń Swarzędz Opalenica Wągrowiec Krotoszyn Pobiedziska Pniewy Rogoźno Wronki Powidz S uchy Las Biedrusko Tarnowo Podgórne Komorniki Dopiewo Przykona Kleczew Czerwonak Stęszew Kleszczewo Rokietnica Międzychód, Łódź Wrocław Warszawa Katowice Kraków Rzeszów Lublin Gdańsk Szczecin Zielona Góra Opole Śląsk Kielce Olsztyn Bydgoszcz, Mińsk Mazowiecki Wołomin Pruszków Radom Otwock Legionowo Garwolin Grójec Ciechanów Grodzisk Mazowiecki Płońsk Ostrołęka, Dwór Mazowiecki Żyrardów Wyszków Mińsk Mazowiecki Łomianki Marki Ząbki Józefów Konstancin Sochaczew Nadarzyn Wólka, Kosowska Tarczyn Góra Kalwaria Wiskitki Teresin Zaborów Węgrów Warka Sokołów Przasnysz Pułtusk Raszyn Siedlce Białystok

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu