Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Zgoda małżonka i jej brak na poręczenie za dług czy kredyt

Istota umowy poręczenia wyraża się w zaciągnięciu przez poręczyciela własnego zobowiązania, które rodzi odpowiedzialność osobistą całym majątkiem bez ograniczenia do konkretnego przedmiotu, czy masy majątkowej. Ta cecha odróżnia osobiste zabezpieczenia wierzytelności od rzeczowych, takich jak hipoteka, czy zastaw. W konsekwencji takiej regulacji nie ulega wątpliwości, że pozwany poręczyciel odpowiada za dług wynikający z poręczenia obiema masami majątkowymi. Skutkiem poręczenia jest ustanowienie poręczyciela dłużnikiem o zakresie odpowiedzialności uzależnionej od treści oświadczenia woli. Poręczyciel może zastrzec, że jego odpowiedzialność odnosić się będzie jedynie do majątku osobistego (odrębnego), bądź też jedynie do majątku wspólnego. Brak natomiast jakiegokolwiek oświadczenia poręczyciela w tym zakresie rodzi odpowiedzialność obydwiema masami majątkowymi wynikającymi z przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Przekroczenie zakresu zwykłego zarządu

Określenie ścisłych reguł rozgraniczenia czynności mieszczących się w zakresie zwykłego zarządu oraz przekraczającego ten zakres nie jest możliwe. W nauce prawa i judykaturze wypracowano jednak kryteria przydatne do przeprowadzenia takiego rozróżnienia. Usystematyzowane one zostały w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1994 r., III CZP 182/93 (OSNC 1994, z. 7-8, poz. 146), wskazującej na potrzebę szerszego niż dotychczas rozumienia pojęcia czynności zwykłego zarządu, uwzględniającego rodzaj i charakter majątku wspólnego, wysokość zobowiązania w stosunku do wartości majątku wspólnego, doniosłość czynności z punktu widzenia interesu społeczno-gospodarczego rodziny, a także bezpieczeństwo obrotu. Ten kierunek wykładni rozwinięty został w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 1995 r., III CZP 9/95 (OSNC 1995, z. 11, poz. 149) wyrażającej pogląd, że do zawarcia umowy odpłatnego nabycia własności lub innego prawa majątkowego przez jednego z małżonków, w wyniku której przedmiot nabycia ma wejść do majątku wspólnego (również nabycie połączonego z wydatkowaniem funduszy majątku wspólnego), nie jest wymagana zgoda drugiego małżonka, chyba że z nabyciem łączy się obciążenie nabywanej nieruchomości lub prawa.

W uzasadnieniu tego poglądu Sąd Najwyższy wskazał, iż przy wykładni pojęcia zwykłego zarządu trzeba dostrzegać z jednej strony zasady, jakie legły u podstaw ustroju wspólności ustawowej, a przed wszystkim umocnienie sytuacji materialnej rodziny, z drugiej zaś zapewnienie użyteczności tego ustroju w warunkach gospodarki rynkowej. Przeciwstawiając się wypowiedziom kwestionującym możliwość zaliczenia do czynności zwykłego zarządu nabycie własności nieruchomości przez jednego z małżonków za środki pochodzące z majątku wspólnego, Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na fakt, iż w obecnych warunkach także nabywanie innych przedmiotów (np. nieruchomości) może powodować nadzwyczajne wydatkowanie wspólnych środków pieniężnych. Zaakcentował również znaczenie zasady współdziałania i wzajemnego zaufania małżonków przy wykonywaniu zarządu majątkiem wspólnym, a także bezpieczeństwa obrotu.

W ten nurt orzecznictwa wpisuje się także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1988 r., II CKN 175/98 (OSNC 1999, z. 2, poz. 43), w którym wyrażono zapatrywanie, że wykładnia art. 36 § 2 KRO, a w szczególności pojęcia czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym małżonków, nie może abstrahować od celów, na jaki majątek ten jest wykorzystywany.

Brak zgody małżonka na poręczenie umowy

Zawarcie umowy poręczenia przez jednego z małżonków w czasie trwania wspólności ustawowej może stanowić czynność zarządu majątkiem wspólnym i wymagać, jeżeli przekracza zakres zwykłego zarządu tym majątkiem, zgody drugiego małżonka. Argumentami przemawiającymi za tym stanowiskiem są przede wszystkim konsekwencje udzielenia poręczenia przez jednego z małżonków, polegające na możliwości żądania zaspokojenia przez wierzyciela także z majątku wspólnego i potrzeba zapewnienia każdemu z małżonków wpływu na dokonywanie przez współmałżonka czynności prawnych mogących oddziaływać w istotny sposób na majątek wspólny. Sam art. 41 § 3 KRO nie zapewniłby wystarczającej ochrony współmałżonkowi w razie udzielenia przez małżonka poręczenia w znacznym rozmiarze. Przepis ten ze względu na swój szczególny charakter i przewidziane w nim przesłanki wyłączenia lub ograniczenia odpowiedzialności majątkiem wspólnym za długi jednego z małżonków może być stosowany, podobnie jak art. 5 KC, jedynie w wyjątkowych sytuacjach.

Czynność prawna nie spełniająca w chwili jej dokonania wszystkich wymagań ustawy jest wadliwa. Jeżeli uchybiono normie ustanowionej dla ochrony interesu ogólnego, sankcją wadliwości czynności prawnej zazwyczaj jest jej nieważność. W razie naruszenia normy ustanowionej dla ochrony interesów jednostkowych, z wadliwością czynności prawnej łączy się na ogół inna sankcja, zapewniająca jedynie ochronę wspomnianych interesów. Tak jest właśnie w przypadku zawarcia przez jednego z małżonków bez zgody drugiego umowy przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym. Zgodnie z art. 37 § 1 i 2 KRO, umowa zawarta przez jednego z małżonków bez wymaganej zgody drugiego jest czynnością niezupełną („kulejącą”), tj. dotkniętą tzw. bezskutecznością zawieszenia. Mimo zawarcia, umowa nie wywiera zamierzonych skutków prawnych, ale stan ten może ulec zmianie wskutek jej potwierdzenia przez drugiego małżonka; w takim razie stanie się skuteczna z mocą wsteczną. Jeżeli natomiast drugi małżonek nie potwierdzi jej w terminie wyznaczonym przez kontrahenta małżonka, który zawarł umowę, lub odmówi jej potwierdzenia, choćby termin do potwierdzenia nie został wyznaczony, umowa ta stanie się bezskuteczna (nieważna) definitywnie.

[spacer]

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Jarocin Gostyń Szamotuły Pleszew Czarnków Trzcianka Oborniki Chodzież Piła Gorzów Wielkopolski Konin Turek Nowy Tomyśl Leszno Wolsztyn Grodzisk Wielkopolski Gniezno Słupca Skoki Kalisz Śrem Buk Kostrzyn Duszniki Kościan Września Środa Wielkopolska Murowana Goślina Ostrów Wielkopolski Kórnik Luboń Swarzędz Opalenica Wągrowiec Krotoszyn Pobiedziska Pniewy Rogoźno Wronki Powidz S uchy Las Biedrusko Tarnowo Podgórne Komorniki Dopiewo Przykona Kleczew Czerwonak Stęszew Kleszczewo Rokietnica Międzychód, Łódź Wrocław Warszawa Katowice Kraków Rzeszów Lublin Gdańsk Szczecin Zielona Góra Opole Śląsk Kielce Olsztyn Bydgoszcz, Mińsk Mazowiecki Wołomin Pruszków Radom Otwock Legionowo Garwolin Grójec Ciechanów Grodzisk Mazowiecki Płońsk Ostrołęka, Dwór Mazowiecki Żyrardów Wyszków Mińsk Mazowiecki Łomianki Marki Ząbki Józefów Konstancin Sochaczew Nadarzyn Wólka, Kosowska Tarczyn Góra Kalwaria Wiskitki Teresin Zaborów Węgrów Warka Sokołów Przasnysz Pułtusk Raszyn Siedlce Białystok

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu