Zdrada, romans, nowa partnerka, kobieta czy dziewczyna po rozstaniu, a przed rozwodem

Zdrada, romans, nowa partnerka, kobieta czy dziewczyna po rozstaniu, a przed rozwodem

Stwierdzenie w wyroku rozwodowym winy małżonka w powstaniu rozkładu nie jest konsekwencją określonej oceny dowodów lecz stanowi wniosek prawny z poczynionych ustaleń, wyrażający zarazem negatywną ocenę jego postępowania, które do tego rozkładu doprowadziło. Przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego nie definiują pojęcia winy, jego znaczenie wyjaśnia nauka prawa cywilnego. Stosownie do reguł, jakie ukształtowały się w prawie zobowiązaniowym, dla przypisania określonemu podmiotowi winy niezbędna jest obiektywna niewłaściwość postępowania (bezprawność) polegająca na sprzeczności z ustawą lub zasadami współżycia społecznego a nadto możliwość przewidywania znaczenia i skutków postępowania oraz możliwość podjęcia i ujawnienia woli co do nastąpienia lub nienastąpienia określonych skutków.

Na płaszczyźnie przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego o rozwodzie za zawinione uznaje się działanie lub zaniechanie będące wyrazem woli małżonka, które naruszając wynikające z przepisów prawa lub zasad współżycia społecznego obowiązki prowadzi do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia, a w konsekwencji do rozwodu. W przyjętej definicji wina pozostaje w związku z takimi naruszeniami obowiązków małżeńskich, które stanowiły przyczynę (współprzyczynę) rozkładu pożycia określonego w art. 56 § 1 KRO. W relacji między przyczyną tu naruszeniem obowiązków przez małżonków - a skutkiem to jest zupełnym i trwałym rozkładem pożycia, przyczyna z oczywistych względów uprzedzać musi skutek. Jeżeli zaś ten już nastąpił, to żadne uchybienie obowiązkom małżeńskim nie może być kwalifikowane jako przyczyna rozkładu pożycia.

Z uwagi na powyższe związanie się jednego z małżonków z innym partnerem w czasie trwania małżeństwa lecz po dacie, w której nastąpił już zupełny i trwały rozkład pożycia między małżonkami nie daje to podstawy do przypisania temu małżonkowi winy za ten rozkład.

Jednak da się spotkać argumentację Sądów czy pełnomocników, że małżonkowie zobowiązani są do wzajemnej lojalności przez cały czas trwania małżeństwa a zatem nawet wówczas gdy już nastąpił rozkład pożycia, żaden z małżonków nie może zachowywać się w sposób, który rozkład ten może pogłębić.

Spotkaliśmy się również wyrokiem Sądu, że mimo wieloletniej separacji i związku powoda z inną kobietą, nie można uznać, że nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego stron, skoro pozwana przez cały czas deklarowała chęć pojednania się z mężem. Jednocześnie Sąd ten stwierdził, że nawet gdyby przyjąć, że między stronami nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego, to orzeczenie rozwodu nie byłoby możliwe, bowiem to powód, który porzucił żonę i związał się z inną kobietą, jest wyłącznie winny rozkładu. Pozwana nie zawiniła rozkładu, była dobrą żoną dbającą o rodzinę, wypełniała swoje obowiązki w rozmiarze przekraczającym zwyczaje a jej naganne zachowanie na jakie wskazuje materiał zgromadzony w sprawach karnych miało miejsce już po spowodowaniu przez powoda rozkładu pożycia małżeńskiego i było reakcją na ujawnienie romansu męża i porzucenie przez niego rodziny. Sąd uznał też, że powód nie wykazał, by odmowa wyrażenia przez pozwaną zgody na rozwód była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego i z tych wszystkich względów oddalił pozew o rozwód w oparciu o art. 56 § 3 KRO.

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

5/5 - (128 votes)

Dodaj komentarz