Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Opieka naprzemienna a alimenty na dziecko

Problematyka i opieki pieczy naprzemiennej jest związana z władzą rodzicielską wykonywaną wspólnie przez oboje rodziców.  Wiele osób zastanawia się, czy jak ojciec dziecka będzie miał opiekę naprzemienną, to musi płacić alimenty? Przecież utrzymuje dziecko we własnym zakresie? Tzw. piecza naprzemienna polega na tym, że dziecko przebywa na przemian u każdego z rodziców. Taki podział pieczy jest dopuszczalny w obecnym stanie prawnym w odróżnieniu od podziału w czasie władzy rodzicielskiej, która nie może być sprawowana na przemian. Miejsce pobytu jest okolicznością faktyczną i w razie jednomyślności rodziców nie wymaga ustalenia z mocy ustawy lub orzeczenia sądu. Jeżeli nie toczy się sprawa rozwodowa lub opiekuńcza i rodzice zgodnie postanowią, że dziecko będzie przebywać u nich naprzemiennie, to przepisy prawa nie stoją temu na przeszkodzie. Warunkiem jest wspólne wykonywanie władzy rodzicielskiej. Warunki do sprawowania pieczy naprzemiennej mogą też wystąpić w razie pozostawienia wspólnej władzy rodzicielskiej w wyroku rozwodowym lub postanowieniu wydanym na podstawie art. 107 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zwanego dalej K.r.o.

Przepisy art. 58 § 1 zdanie 2 i § 1a zdanie 2 K.r.o. oraz art. 107 § 2 zdanie 2 K.r.o. przewidują możliwość pozostawienia pełnej władzy rodzicielskiej obojgu rozwiedzionym małżonkom (lub małżonkom żyjącym w rozłączeniu) na ich zgodny wniosek. Skuteczność wniosku, o którym mowa, została uzależniona od przedstawienia sądowi porozumienia rodziców dotyczącego sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej (i kontaktów z dzieckiem) po rozwodzie oraz zgodności tego porozumienia z dobrem dziecka, a także jest uwarunkowana istnieniem pozytywnej prognozy, iż oboje rodzice będą współdziałać w sprawach dziecka.

 

Opieka naprzemienna wyrok Sądu. Udało się!

 

 

Opieka naprzemienna dziećmiOpieka naprzemienna dziećmi

Alimenty a opieka naprzemienna – porozumienie rodziców

W takim przypadku zasady sprawowania pieczy naprzemiennej muszą być określone w porozumieniu. W porozumieniu rodzice powinni wskazać, kiedy dziecko będzie przebywać u każdego z nich (dwa miejsca pobytu), oraz uzgodnić dla celów formalnych jedno miejsce zamieszkania dziecka, którym powinno być miejsce zamieszkania jednego z rodziców. Nie oznacza to jednak, że model pieczy naprzemiennej jest preferowanym modelem sprawowania pieczy nad dzieckiem po rozstaniu rodziców.

W orzecznictwie sądów znajduje odzwierciedlenie zasada jednego centrum życiowego dziecka. W jednym z orzeczeń Sąd Najwyższy stwierdził, że periodyczne zmiany osoby wykonującej władzę rodzicielską nie tylko nie mogą zapewnić dziecku należytego zaspokojenia jego potrzeb, ale wręcz wyłączają jednolitość kierunku wychowania i mogą wywrzeć ujemny wpływ na kształtowanie się świadomości dziecka.

Alimenty a opieka naprzemienna – różne miejsca zamieszkania

Optymalne dla dziecka jest, aby miało jedno centrum życiowe i aby w nim byli oboje rodzice. Każde rozłączenie rodziców powoduje naruszenie tego optymalnego stanu oraz powoduje zmianę w relacji dziecka z rodzicami, w szczególności na niekorzyść relacji z tym, który nie sprawuje bieżącej pieczy. Poszukując najbardziej korzystnego rozwiązania dla dziecka, w tej sytuacji nie można wykluczyć a priori, że niekiedy opieka naprzemienna czy picza naprzemienna byłaby takim rozwiązaniem. Niedopuszczalne byłoby jednak, aby wskazana repartycja pieczy była rozwiązaniem konfliktu między rodzicami z pominięciem dobra dziecka i – nawet w razie jednakowych kompetencji wychowawczych rodziców – wynikała z mocy samego prawa. Takie rozwiązanie byłoby tylko wyrazem formalnie pojmowanego prawa do dziecka i służyłoby przede wszystkim zaspokojeniu ambicji rodziców. Oczywiście sprzeczne z dobrem dziecka byłoby bowiem takie rozstrzygnięcie, że każde z rodziców sprawuje wyłączną władzę rodzicielską w czasie powierzonej mu pieczy nad dzieckiem i podejmuje w tym czasie samodzielne decyzje, które nie byłyby zgodne z wcześniejszymi czy późniejszymi decyzjami drugiego rodzica.

Opieka i piecza naprzemienna a alimenty na dziecko Poznań Warszawa adwokat radca prawny prawnik kancelaria

Alimenty a opieka naprzemienna – konflikt rodziców

W wypowiedziach psychologów zajmujących się tzw. pieczą naprzemienną podnosi się, że ˝podstawowym warunkiem zastosowania opieki naprzemiennej jest wystąpienie takich warunków, które pozwalają antycypować zgodną współpracę rodziców we wszystkich aspektach wychowawczych (…). A zatem orzekanie opieki naprzemiennej w sytuacji nasilonego konfliktu między rodzicami stanowi skrajny przykład rozwiązania służącego racjom rodziców i spokojowi sądu, ale sprzecznego z dobrem dziecka˝2).

We wspomnianym piśmiennictwie wskazuje się, że warunkiem pieczy naprzemiennej jest współdziałanie rodziców. ˝Aby opieka naprzemienna czy picza naprzemienna mogła stać się korzystnym rozwiązaniem, spełnione muszą być szczególne warunki. Wymaga zatem poprawnej i bezkonfliktowej relacji między rodzicami, a więc w każdej sytuacji stawiania potrzeb dziecka na pierwszym miejscu w stosunku do ewentualnych personalnych animozji między rodzicami; zostawienia za sobą przeszłości; samokontroli; dobrej komunikacji na temat dziecka i w obecności dziecka. Niezbędna jest także bardzo sprawna organizacja: precyzyjny i przewidywalny plan zapewniający jednak łatwą reorganizację w przypadku potrzeby modyfikacji; systematyczne i zrównoważone monitorowanie postępów szkolnych przez oboje rodziców; dowożenie dziecka na zajęcia szkolne i pozaszkolne. Nie bez znaczenia jest również sytuacja finansowa rodziny, jako że opieka naprzemienna oznacza utrzymywanie dwóch domów, w których pełnoprawnym mieszkańcem jest dziecko (pokój dziecka, podwójny ˝komplet˝ rzeczy codziennego użytku dla dziecka). Pomocna może być również niewielka odległość między domami rodziców – im bliżej, tym większa szansa, że dziecko – obok krzepiących kontaktów z rodzicami – będzie miało bliskie i stabilne relacje w jednym środowisku rówieśniczym.

Alimenty a opieka naprzemienna

Jak wyglądają i ile wynoszą alimenty przy opiece naprzemiennej nad dzieckiem? Zgodnie z treścią art. 133 KRO rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie chyba, że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Zgodnie z treścią art. 135 KRO zakres świadczeń alimentacyjnych przy opiece naprzemiennej wyznaczają z jednej strony usprawiedliwione potrzeby uprawnionego, z drugiej zaś rzeczywiste możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego. Współzależność między tymi dwoma czynnikami wyraża się w tym, że usprawiedliwione potrzeby uprawnionego powinny być zaspokajane w takim zakresie, w jakim pozwalają na to możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego. Zgodnie z ugruntowanymi poglądami judykatury i doktryny prawniczej zatem dopiero ustalenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego, następnie porównanie tych wartości umożliwia ustalenie, czy i w jakim zakresie potrzeby uprawnionego mogą być zaspokojone przez zobowiązanego. Wtedy znamy odpowiedź, czy należy ustalić i zasądzić alimenty przy opiece naprzemiennej na dziecko.

Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie, zakres potrzeb uprawnionego małoletniego dziecka wyznacza przede wszystkim dyrektywa zaspokajania przez rodziców potrzeb ekonomicznych dziecka zgodnie z zasadą równej stopy życiowej (por. wyrok SN z dn. 7.06.1972 r., III CZP 43/72, OSNCP 1972, nr 11, poz. 198; uchwał SN z dn. 31.01.1986 r., III CZP 76/85, OSNC 1987, nr 1, poz. 4).

Alimenty przy opiece naprzemiennej a możliwości zarobkowe

Możliwości zarobkowe ojca albo matki przy opiece naprzemiennej nie wynikają z faktyczne osiąganych zarobków i dochodów, ale stanowią środki pieniężne, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności, stosownie do swych sił umysłowych i fizycznych. W uzasadnieniu uchwały 7 sędziów SN z dnia 26 maja 1995 r., III CZP 178/94 (LEX nr 4233), Sąd Najwyższy podkreślił, że: „ustalenie możliwości zarobkowych (majątkowych) zobowiązanego do alimentacji przy opiece naprzemiennej ma często charakter hipotetyczny, gdyż kryterium takich możliwości nie zawsze są zarobki osiągane aktualnie przez zobowiązanego, lecz sama zdolność do uzyskania wyższego wynagrodzenia. Jeżeli zatem – najczęściej – wysokość alimentów przy opiece naprzemiennej sąd ustala na podstawie zarobków otrzymywanych przez pozwanego, to nie dlatego, że pomija dyspozycję art. 135 § 1 KRO, lecz z tej racji, że zarobki te odpowiadają możliwościom zobowiązanego. Wszystko to prowadzi to do konkluzji, że poza całokształtem okoliczności faktycznych, które w sprawie o alimenty sąd obowiązany jest wziąć pod uwagę, istnieje pewna sfera ocen, które odnoszą się do przypuszczenia, domysłu, a nie do faktów jako okoliczności rzeczywistych”. Podkreślić także należy, że rodzice są zobowiązani do podzielenia się z dzieckiem nawet najmniejszym dochodem, zaś obowiązkiem rodzica jest zaspokajanie potrzeb dziecka, zwłaszcza, gdy jest niepełnoletnie.

Wykonanie obowiązku alimentacyjnego przy opiece naprzemiennej względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego. Kierując się tymi równorzędnymi przesłankami Sąd ustala wysokość konkretnego obowiązku alimentacyjnego przy opiece naprzemiennej.

Brak alimentów przy opiece naprzemiennej

Rozstrzygnięcie o obowiązku ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka nie musi w każdym wypadku wyrażać się sumą pieniężną, jaką jeden z rodziców ma świadczyć do rąk drugiego z rodziców. Dlatego, gdy każdy z rodziców osobiście łoży na utrzymanie i wychowanie dziecka, szczególnie dziecka zamieszkującego z każdym z rodziców w powtarzających się okresach, właściwszym i zgodnym z ustawą rozstrzygnięciem może być określenie, że rodzice ponoszą odpowiednie koszty w wysokości równej nie zasądzając alimentów na dziecko. W takim wypadku, rodzice mają obowiązek równego ponoszenia wszelkich wydatków, wykraczających poza zwykłe i codzienne koszty utrzymywania dziecka. W szczególności dotyczy to równego pokrywania opłat wynikających ze wspólnych decyzji dotyczących skierowania dziecka do odpowiednich placówek szkolnych, na zajęcia dodatkowe lub poddania dziecka kosztownym zabiegom leczniczym itp. Sąd decydując o alimentach w przypadku opieki naprzemiennej bierze pod uwagę sytuację materialną obojga rodziców. Aby zapewnić dziecku właściwy poziom życia często zasądza się alimenty na korzyść tego rodzica, który posiada gorsze warunki materialne. Jeśli oboje opiekunów posiada podobny status materialny, wówczas rezygnuje się z ustalania alimentów.

Alimenty opieka naprzemienna

Wobec powyższego trzeba zwrócić ponownie uwagę na art. 135 § 2 KRO, zgodnie z którym wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie albo wobec osoby niepełnosprawnej może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego. Wynika z tego przepisu jasno, że obowiązek alimentacyjny rodzica względem dziecka może polegać na osobistych staraniach o utrzymanie i wychowanie uprawnionego lub pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania. Podkreślić należy, że w praktyce w olbrzymiej większości przypadków rodziców żyjących w rozłączeniu i tak obowiązek alimentacyjny każdego z rodziców ma charakter mieszany.

Pomijając przypadki rodzica dziecka, które (jeszcze) nie może korzystać z opieki żłobkowej czy przedszkolnej, zazwyczaj rodzic pierwszoplanowy, mimo że czyni względem dziecka większość osobistych starań o jego utrzymanie i wychowanie, dysponuje pewnymi możliwościami majątkowymi (zarobkowymi), pozwalającymi na wkład o charakterze finansowym – w koszty utrzymania dziecka; analogicznie rodzic, który nie sprawuje pieczy nad dzieckiem – utrzymuje kontakty z dzieckiem, pomaga w jego wychowaniu, zatem realizuje swój obowiązek poprzez starania osobiste. Oczywiście różny jest zakres tych osobistych starań, od spotkań sporadycznych i nieregularnych do spotkań, które przybierają wręcz charakter pieczy naprzemiennej, tyle że niesformalizowanej, zaś nawet w takim przypadku rodzicowi „drugoplanowemu” nie jest należna żadna pomoc państwa w częściowym pokryciu wydatków związanych z zaspokojeniem potrzeb dziecka, co bywa postrzegane przez zobowiązanych jako niesprawiedliwe.

Opieka naprzemienna, alimenty i 500+

Nie ulega wątpliwości, że świadczenie 500+ nie jest dochodem dziecka, a świadczeniem wypłacanym rodzicowi sprawującemu pieczę nad dzieckiem, tym bardziej, że początkowo nie było należne na pierwsze dziecko, chyba, że dochody na członka rodziny plasowały się poniżej określonego progu. W tej sytuacji nawet teoretycznie trudne byłoby przyjęcie, że część potrzeb drugiego i kolejnych dzieci może być pokrywana ze świadczenia wychowawczego, a pierwszego nie, wobec czego alimenty orzeczone na to dziecko powinny być wyższe. Podkreślić należy cel ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci – zgodnie z art. 4 ust. 1 PomWychDzU celem świadczenia wychowawczego jest częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych. Według art. 4 ust. 2 pkt 1 świadczenie wychowawcze przysługuje matce albo ojcu, jeżeli dziecko wspólnie zamieszkuje i pozostaje na utrzymaniu matki albo ojca, z zastrzeżeniem art. 5 ust. 2a, zgodnie z którym w przypadku gdy dziecko, zgodnie z orzeczeniem sądu, jest pod opieką naprzemienną obydwojga rodziców rozwiedzionych, żyjących w separacji lub żyjących w rozłączeniu, sprawowaną w porównywalnych i powtarzających się okresach, kwotę świadczenia wychowawczego ustala się każdemu z rodziców w wysokości połowy kwoty przysługującego za dany miesiąc świadczenia wychowawczego.

Alimenty a opieka naprzemienna – różne sytuacje życiowe

Jeżeli dziecko lub dzieci przebywają przez taki sam okres z każdym z rodziców, alimentów nie powinien płacić żaden z rodziców, ponieważ łoży na utrzymanie dzieci podczas opieki nad nimi. Należy zawsze brać pod uwagę następujące sytuacje:

  1. Nierówne czas spędzania z dzieckiem – zależnie od okoliczności oraz od treści pozwu, sąd może zdecydować o tym, że czas zamieszkiwania z ojcem będzie inny niż z matką. Sąd może zasądzić alimenty przy opiece naprzemiennej
  2. Różnice w wysokości dochodów oraz statusie majątkowym rodziców– także przy równych okresach pieczy naprzemiennej możliwe jest uzyskanie świadczenia od małżonka bogatszego z wyższymi dochodami. Jeden z rodziców nie ma możliwości pełnego ich zaspokojenia, można wnosić o przyznanie alimentów przy opiece naprzemiennej.
  3. Nastąpiło pogorszenie sytuacji materialnej czy zdrowotnej jednej ze stron

Podczas opieki naprzemiennej nie przysługują alimenty. Jeśli rodzice będą się zajmowali dzieckiem w takim samym wymiarze, to nie ma już mowy o tym, żeby ktoś musiał coś dokładać na utrzymanie. Sąd wówczas alimenty wzajemnie znosi. Nie jest to jednak obowiązek ani reguła. Tak jest najczęściej. Jednak nie zawsze.

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 1 – alimenty a opieka naprzemienna

Opieka i piecza naprzemienna a alimenty na dziecko Poznań Warszawa adwokat radca prawny prawnik kancelaria

Sąd Okręgowy wydał następujący wyrok

1. orzeka rozwód związku małżeńskiego pomiędzy powodem, którym jest R. K. a pozwaną którą jest M. K. bez orzekania o winie;

2. władzę rodzicielską nad małoletnią córką stron, którą jest J. K. powierza obojgu rodzicom ustalając miejsce zamieszkania dziecka w G. a miejsce pobytu dziecka zgodnie z orzeczoną opieką naprzemienną jak w wyroku;

3. nie zasądza alimentów na małoletnie dziecko, a kosztami utrzymania małoletniej córki stron, którą jest J. K. obciąża oboje rodziców, ustalając udział w równej wysokości każdego rodzica w tych kosztach;

4. ustala, że każdy z rodziców będzie naprzemiennie sprawował osobistą opiekę nad małoletnią córką stron – J. K. w miejscu swojego pobytu od poniedziałku od chwili odebrania dziecka z placówki wychowawczej lub oświatowej do kolejnego poniedziałku do chwili zaprowadzenia dziecka do tej placówki, przy czym w poniedziałek ojciec odprowadzi dziecko do placówki a odbierze dziecko tego dnia matka, zaś w kolejnym tygodniu odwrotnie; z zastrzeżeniem, że opieka naprzemienna tak orzeczona nie obowiązuje w okresach niżej wyszczególnionych, w których opiekę nad dzieckiem rodzice będą sprawowali również naprzemiennie, przy czym matka będzie sprawowała opiekę

w okresie wakacji letnich:

– w latach parzystych od dnia 1 lipca od godziny 1000 do dnia 15 lipca do godziny 1800

– w latach nieparzystych od dnia 1 sierpnia od godziny 1000 do dnia 15 sierpnia do godziny 1800

w okresie ferii zimowych:

– w latach parzystych: w pierwszy tydzień ferii zimowych od poniedziałku od godziny 1000 do niedzieli do godziny 1800

– w latach nieparzystych: w drugi tydzień ferii zimowych od poniedziałku od godziny 1000 do niedzieli do godziny 1800

w okresie Świąt Bożego Narodzenia:

– w latach parzystych od dnia 25 grudnia od godziny 1600 do dnia 26 grudnia do godziny 1800

– w latach nieparzystych od dnia 24 grudnia od godziny 1000 do dnia 25 grudnia do godziny 1600

w okresie Świąt Wielkanocnych:

– w latach parzystych: w Niedzielę Wielkanocną od godziny 1000 do Poniedziałku Wielkanocnego do godziny 1000

– w latach nieparzystych: w Poniedziałek Wielkanocny od godziny 1000 do wtorku do odprowadzenia dziecka do placówki edukacyjnej

w tzw. „długi weekend majowy”:

– w latach parzystych od dnia 30 kwietnia od godziny 1800 do dnia 3 maja do godziny 1800

w tzw. „weekend Bożego Ciała”:

– w latach parzystych od środy od godziny 1800 do niedzieli do godziny 1800

natomiast ojciec będzie sprawował opiekę odpowiednio w pozostałych latach i okresach;

Podstawą faktyczną rozstrzygnięć wyroku były następujące ustalenia faktyczne. Strony zawarły związek małżeński. Ze związku małżeńskiego pochodzi małoletnie dziecko stron J. K., urodzona dnia (…) Innych dzieci strony nie mają. Więź uczuciowa i psychiczna między stronami ustała zupełnie przed wszczęciem postępowania, a obie strony uważają stan rozkładu pożycia za trwały. Powód utrzymuje się z własnej pracy, uzyskując dochód miesięczny około 15 000 zł, a pozwana utrzymuje się z działalności gospodarczej, uzyskując dochód miesięczny około 7 000 zł.

Strony nie mają wspólnego majątku. W chwili zamknięcia rozprawy strony zamieszkiwały wspólnie, prowadząc jednak odrębne gospodarstwa domowe i sprawując naprzemiennie pieczę nad dzieckiem. Po rozwiązaniu małżeństwa strony zamierzają mieszkać w lokalach oddzielnych i nadal sprawować naprzemiennie pieczę nad dzieckiem

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 2 – alimenty a opieka naprzemienna

Wyrokiem Sądu Rejonowego w S. (…)z dnia (…) r. wydanym w sprawie (…) zasądzono od Z. B.na rzecz mał. E. B. alimenty w kwocie po 800 zł miesięcznie, płatne do rąk matki dziecka, do dnia 15-tego każdego miesiąca , z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat.  Kolejno, postanowieniem z dnia (…) r. wydanym w sprawie (…)Sąd Rejonowy w S. (…)uregulował kontakty Z. B. z córką w ten sposób, że małoletnia przebywa przez jeden tydzień w miejscu zamieszkania ojca i przez jeden tydzień u matki, naprzemiennie. Dziecko, od (…) r. faktycznie przebywa równą ilość czasu z matką i z ojcem.

Wyjaśnić należy, że sam fakt sprawowania opieki naprzemiennej przez rodziców sam w sobie nie stanowi niejako automatycznej podstawy do ustalenia wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego ojca w stosunku do córki. Potwierdzeniem tej argumentacji zdaje się być poprzednie orzeczenie wydane w sprawie o ustalenie wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego wszczętej, kiedy to żądania Z. B. zostały prawomocnie oddalone. Zauważyć bowiem trzeba, że opieka naprzemienna czy picza naprzemienna może (ale nie musi) stanowić podstawy do ustalenia wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego. Jednakże zdaniem sądu, w aktualnie ustalonym stanie faktycznym, w przedmiotowej sprawie istniały podstawy do ustalenia, że obowiązek alimentacyjny od powoda na rzecz córki wygasł.

Wskazać bowiem trzeba, że niespornym jest, że małoletnia pozwana przebywa równą ilość czasu z matką i z ojcem. W tych okresach każde z rodziców sprawuje bezpośrednią, codzienną opiekę nad małoletnią córką. Zatem, w sytuacji stron niniejszego postępowania na każdym z rodziców przez dwa tygodnie w miesiącu spoczywa ciężar codziennej opieki i troski nad dzieckiem, przygotowywania mu posiłków, prania ubrań, wspólnych zabaw, odrabiania lekcji itp. Zatem, w ocenie Sądu każde z rodziców w ww. okresach, przez swoje osobiste starania również spełniają swój obowiązek alimentacyjny wobec dziecka. Sam przepis art. 135 § 2 krio stanowi bowiem, że wykonywanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie samodzielnie się utrzymać, może polegać także w całości lub części na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie. Nadto, w okresach kiedy dziecko przebywa u matki i u ojca każde z rodziców ponosi koszty utrzymania mał. E., które zarówno po stronie matki, jak i ojca, są zbliżone.

Dodatkowo, istotnym jest, że rodzice małoletniej nie współpracują ze sobą, nie uzgadniają żadnych „większych” wydatków na córkę, kupują dla niej konkretne przedmioty oddzielnie, niejednokrotnie dublując zakupy na skutek czego dziecko posiada przykładowo dwie kurtki zimowe, dwa plecaki, na komunię otrzymało dwie alby (od matki i od ojca). Nie sposób zatem w ustalonym stanie faktycznym wskazać jednego z rodziców który poza bieżącymi codziennymi wydatkami ponosiłby koszty zakupów takich jak odzież zgodna z porą roku, wyprawka, koszty leczenia. Wówczas bowiem można by przyjąć, że alimenty mogłyby zostać utrzymane w tym celu, by tylko matka dziecka dokonywała „większych” zakupów dla córki. Tymczasem w ustalonym stanie faktycznym każde z rodziców tego rodzaju zakupów dokonuje, z uwagi na istniejące pomiędzy nimi relacje i konflikt.

Skoro więc ojciec dziecka utrzymuje córkę przez dwa tygodnie w miesiącu oraz ponosi wszystkie jej koszty utrzymania takie jak wyżywienie, zakup środków higieny, leczenie, szkoła muzyczna, zakup odzieży, zakup mebli itp. a możliwości zarobkowe obojga rodziców są równe, zasadnym było ustalenie, że obowiązek alimentacyjny ojca wynikający z wyroku wygasł. Wyrok Sądu Rejonowego w Starogardzie Gdańskim – III Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 19 maja 2016 r. III RC 564/14

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 3 – alimenty a opieka naprzemienna

A. C. działając w imieniu małoletnich powódek: K. M. i N. M. wniosła o zasądzenie od pozwanego A. M. na rzecz każdej z córek alimentów w kwocie po 500 zł miesięcznie. W uzasadnieniu podała, że w toku postępowania rozwodowego rodzice zawarli porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej, realizacji kontaktów i ponoszenia kosztów utrzymania małoletnich dzieci. Wówczas rodzice ustalili, że będą sprawowali opiekę naprzemienną nad dziećmi i każde z rodziców ponosić będzie koszty utrzymania dzieci w czasie sprawowania opieki. Początkowo rodzice realizowali zawarte porozumienie bez większych problemów. Aktualnie pozwany uchyla się od ponoszenia połowy wydatków związanych z utrzymaniem dzieci poza tymi, które ponosi w trakcie tygodniowych pobytów dzieci u niego np. zakup kosmetyków, ubrań i obuwia dzieciom, opłacenie składek szkolnych (k. 2-4).

Pozwany A. M. w odpowiedzi na pozew domagał się oddalenia powództwa. W uzasadnieniu podał, że rodzice sprawują opiekę naprzemienną nad dziećmi i każde z nich ponosi koszty utrzymania dzieci. Podniósł, że oprócz kosztów wyżywienia i noclegów dzieci ponosi inne wydatki związane z ich utrzymaniem. Małoletnie córki mają w domu pozwanego swoje kosmetyki i ubrania. Ponadto pozwany organizuje dzieciom wycieczki, kupuje materiały edukacyjne, ponosi połowę kosztów związanych z nauką w szkole, zakupem leków

Opieka i piecza naprzemienna a alimenty na dziecko

Przede wszystkim podnieść należy, że strony nadal wychowują małoletnie córki w ramach opieki naprzemiennej i wspólnie ponoszą koszty ich utrzymania, zatem dodatkowe obciążanie pozwanego obowiązkiem alimentacyjnym na rzecz małoletnich nie jest uzasadnione. Sąd ocenił, że strony dotychczas bez większych problemów wspólnie pokrywały bieżące wydatki związane z utrzymaniem małoletnich. Ojciec zabierał małoletnie córki na zakupy do galerii w O., organizował córkom wspólny wyjazd na wakacje, a wydatki z tym związane pokrywał we własnym zakresie. Natomiast matka wedle własnych możliwości finansowych zabezpieczała inne potrzeby małoletnich dzieci jak np. zakup odzieży, obuwia.

Między stronami doszło do konfliktu na tle finansowym w maju, gdy pozwany zażądał zwrotu udzielonej matce małoletnich pożyczki w wysokości 2000 zł na wpłatę kaucji wynajętego przez nią mieszkania w K.. Wówczas matka małoletnich stwierdziła, że pozwany pieniądze jej darował i nie zamierza ich oddać. W zaistniałej sytuacji, pozwany nie dołożył matce na wycieczkę córki K.

W ocenie Sądu, powyższe okoliczności nie mają wpływu na zakres świadczeń alimentacyjnych każdego rodziców. Wskazać bowiem należy, że od czasu orzekania w sprawie o rozwód nie zmieniły się koszty utrzymania małoletnich, nie zmieniły się również możliwości zarobkowe każdego z rodziców, albowiem nadal pracują u tego samego pracodawcy osiągając zbliżone dochody. Zwiększyły się jedynie koszty utrzymania mieszkania ponoszone przez matkę małoletnich powódek. Niemniej jednak, powyższa okoliczność w żaden sposób nie wpływa na zakres obowiązku alimentacyjnego pozwanego. Każde z rodziców ponosi bowiem różne wydatki związane z własnym utrzymaniem i adekwatnie do własnych podobnych możliwości zarobkowych powinno dalej pokrywać koszty utrzymania dzieci.

Dlatego też Sąd uznał, że był to spór po prostu o pieniądze. Spór nie był związany w żaden sposób z kwestią wychowywania, czy utrzymywania wspólnych dzieci, a do momentu jego powstania miedzy rodzicami nie było wzajemnych pretensji o charakterze majątkowym. Ponadto wskazać także należy, że moment wytoczenia powództwa o alimenty zbiega się ze wzrostem zobowiązań finansowych matki dzieci, która wynajęła stancję droższą w utrzymaniu, aniżeli poprzednia jej stancja (jak podaje pozwany ten fakt był powodem odmowy zwrotu 2000 zł). W ocenie Sądu pozwany nie ma obowiązku finansować kolejnych decyzji finansowych matki dzieci, która oprócz małoletnich powódek zajmuje stancję także ze swoim pracującym konkubentem.

Jak wyżej sąd podkreślił pozwany wielokrotnie łożył na utrzymanie powódek więcej, aniżeli ich matka, a mimo to nie domagał się zwrotu poniesionych zwiększonych nakładów. Podwyższenie alimentów spowodowałoby obciążaniem go kolejnymi kosztami, co wpłynęłoby na poprawę sytuacji materialnej wyłącznie matki dzieci. Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, na podstawie art. 138 KRO Sąd powództwo oddalił. Wyrok Sądu Rejonowego – III Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 27 listopada 2018 r. III RC 144/18

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu