Pożycie pomiędzy konkubentami w istocie różni się od pożycia między małżonkami jedynie tym, że nie sformalizowali swojego związku. Kodeks rodzinny i opiekuńczy w sposób wyraźny reguluje jedynie stosunki pomiędzy małżonkami, a zatem zawarte w nim przepisy, dotyczące wspólności majątkowej nie mają zastosowania do stosunków powstałych między konkubentami. Konsekwencje takiego stanu rzeczy są doniosłe, gdyż rzeczy nabywane przez konkubentów w czasie trwania ich nieformalnego związku, nie stają się automatycznie przedmiotami objętymi współwłasnością. Pomiędzy konkubentami nie powstaje wspólność majątkowa, tak jak pomiędzy małżonkami. Również zarobki konkubentów nie wchodzą w skład majątku wspólnego. Nabywając poszczególne rzeczy, składniki majątkowe, konkubenci nabywają je co do zasady dla siebie, chyba że nabywają je wspólnie lub ze wspólnych środków. Wówczas stają się współwłaścicielami takiej rzeczy w częściach ułamkowych, wynikających z konkretnej umowy. Jeżeli konkubenci wspólnie nabyli nieruchomość, wówczas również stają się jej współwłaścicielami w częściach ułamkowych. Jeśli natomiast nieruchomość nabył tylko jeden z nich, a drugi z nich czynił nakłady na tę nieruchomość z własnych środków, może domagać się zwrotu poczynionych nakładów.
W orzecznictwie sądowym wskazywane były różne koncepcje i sposoby rozliczeń majątkowych po ustaniu konkubinatu, w tym m.in. poprzez odpowiednie zastosowanie przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych i znoszeniu tej współwłasności; zastosowanie przepisów o spółce cywilnej oraz zastosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu .Należy przychylić się do poglądu, w świetle którego wybór jednego ze wskazanych uregulowań uzależniony jest od okoliczności konkretnej sprawy, a także od przedmiotu rozliczeń. Oceniając podstawę rozliczeń pomiędzy konkubentami każdorazowo należy uwzględnić okoliczności konkretnej sprawy oraz specyfikę wynikającą ze splotu stosunków osobisto-majątkowych, ukształtowanych w ramach danego związku.
Co do roszczeń z tytułu nabytych wspólnie nieruchomości i rzeczy ruchomych, jak również z tytułu nakładów dokonanych na te przedmioty, należy stosować przepisy o zniesieniu współwłasności, natomiast co do roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez jednego z konkubentów na wchodzące w skład wspólnego gospodarstwa przedmioty majątkowe należące do drugiej z tych osób, zastosowanie powinny znaleźć przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (por. wyrok SA w Szczecinie z 16.04.2014 r., sygn. akt I ACa 61/14, wyrok SA w Łodzi z 25.02.2014 r., sygn. akt I ACa 1121/13, wyrok SN z 05.10.2011 r., sygn. akt IV CSK 11/11).
Przesłankami bezpodstawnego wzbogacenia są: – korzyść uzyskana bez podstawy prawnej, co ma miejsce wówczas, gdy u jej podstaw nie leży, ani czynność prawna, ani przepis ustawy, ani orzeczenie sądu lub decyzja administracyjna; – korzyść musi mieć wartość majątkową, możliwą tym samym do określenia w pieniądzu, zatem wartość zwiększająca majątek wzbogaconego bezpośrednio lub, jak to ma miejsce w razie oszczędzenia koniecznego wydatku, w sposób pośredni; – korzyść majątkowa musi być uzyskana kosztem innej osoby, co oznacza istnienie równoległego powiązania pomiędzy wzbogaceniem po jednej stronie, a zubożeniem po drugiej, chociaż nie muszą to być zawsze wartości jednakowe.
Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. W myśl natomiast art. 409 KC obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.
Przykład z sprawy sądowej
Łożenie środków przez każdą ze stron, w czasie kiedy strony pozostawały w konkubinacie, na kupno przedmiotów służących do zaspakajania ich potrzeb oraz potrzeb ich córki stanowiło podstawę świadczenia każdej z nich, zatem również powoda, z tego tytułu. Podstawa ta jednak odpadła odnośnie łożenia przez powoda środków na rzeczy, z których miał korzystać również powód, bowiem związek konkubencki stron definitywnie zakończył się z dniem 16 września 2013 roku. Skoro zatem strony wprawdzie podjęły próbę umownego rozliczenia wzajemnych należności z tego tytułu, bezsporne jest jednak, że w tym zakresie nie wypracowały konsensusu, a z okoliczności sprawy wynika, że majątek ten w całości pozostał u pozwanej, uznać należało, że powodowi – co do zasady przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia, które stało się nienależne z uwagi na odpadnięcie przyczyny świadczenia, przy uwzględnieniu – zgodnie z odpowiednio zastosowanym na podstawie art. 410 § 1 KC, przepisem art. 409 KC – tego, że pozwana nie jest zobowiązana do wydania powodowi korzyści lub zwrotu jej wartości, w zakresie w jakim przedmioty zakupione przez strony zostały przez nie i przez ich córkę zużyte lub utracone w taki sposób, że pozwana nie jest już wzbogacona. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie – I Wydział Cywilny z dnia 1 lutego 2017 r. I ACa 448/16
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.