Z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków. W świetle § 2 art. 31 KRO, do majątku wspólnego należą w szczególności: pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków, dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków, środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków, kwoty składek zewidencjonowanych na subkoncie, o którym mowa w art. 40a ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych. Natomiast, jak wynika z art. 33 KRO, do majątku osobistego każdego z małżonków należą przedmioty i prawa enumeratywnie w nim wymienione.
Do majątku osobistego każdego z małżonków należą:
1) przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej;
2) przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił;
3) prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom;
4) przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków;
5) prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie;
6) przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; nie dotyczy to jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość;
7) wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków;
8) przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków;
9) prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy;
10) przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.
Przedmioty zwykłego urządzenia domowego służące do użytku obojga małżonków są objęte wspólnością ustawową także w wypadku, gdy zostały nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił.
Wprawdzie przepisy KRO nie ustanawiają domniemania prawnego przynależności składników majątkowych do majątku wspólnego, jednak przy istnieniu powyższej zasady możliwe jest skonstruowanie domniemania faktycznego (art. 231 KPC). Nabycie określonej rzeczy z majątku osobistego małżonka musi wynikać wyraźnie nie tylko z oświadczenia współmałżonka, ale przede wszystkim z całokształtu okoliczności istotnych prawnie z punktu widzenia przepisów KRO (tak m.in.SN w wyroku z dnia 17.05.1985 r., sygn. akt III CKN 119/85, OSPiKA 1986, nr 9-10, poz. 195). O tym, czy nabyty przedmiot majątkowy wejdzie w skład majątku wspólnego, decydują zatem okoliczności obiektywne wskazane w art. 31 w zw. z art. 33 KRO. Zatem dla oceny, czy dany przedmiot wejdzie do majtku wspólnego, w zasadnie nie mają znaczenia oświadczenia małżonków, w szczególności tego z małżonków, który był stroną czynności prawnej skutkującej nabyciem przedmiotu. Przede wszystkim decydujący o zaliczeniu przedmiotów majątkowych do majątku wspólnego jest czas ich nabycia, bowiem majątkiem tym są objęte przedmioty nabyte w czasie trwania wspólności ustawowej (art. 31 KRO). Jedynie w ściśle i wyczerpująco wymienionych przez KRO wypadkach nabycie w czasie trwania ustroju wspólności ustawowej przedmiot majątkowy nie zwiększy zasobów majątku wspólnego, lecz stanie się z mocy art. 33 KRO przedmiotem majątku osobistego.
Trzeba podkreślić, iż domniemanie, zgodnie z którym majątek nabyty w trakcie małżeństwa jest wspólny, może zostać obalone. Z tym, iż przynależność określonego składnika majątkowego do majątku osobistego musi udowodnić zainteresowany tym małżonek (tak np. SN w postanowieniu z dnia 06.02.2003 r., sygn. akt IV CKN 1721/2000, LexisNexis nr 377919).
Z art. 31 KRO wynika, że do majątku wspólnego wchodzą przedmiotowy majątkowe nabyte zarówno ze środków pochodzących z majątku wspólnego, jak i ze środków pochodzących z majątku osobistego każdego z małżonków. Wyjątek stanowi surogacja przewidziana w art. 33 pkt 10 KRO. Jeśli chodzi o surogację, to w postępowaniu dowodowym najpierw musi zostać ustalone, że zostały spełnione jej warunki, i dopiero na tej podstawie staje się możliwe stwierdzenie, że przedmiot nabyty zastąpił poprzedni składnik majątku osobistego. Strona, która twierdzi, że nastąpiła surogacja, obowiązana jest wykazać konkretne środki finansowe, z których nastąpiło nabycie przedmiotu majątkowego (tak SN w wyroku z dnia 09.01.2001 r., sygn. akt II CKN 1194/00, LexisNexis nr 388285).
Istota darowizny polega na tym, że darczyńca może darować określoną rzecz lub prawo jednemu z małżonków – do majątku odrębnego, bądź obojgu – do majątku objętego wspólnością ustawową. Decydująca w tej mierze jest wola spadkodawcy lub darczyńcy. Jeżeli nie została ona wyraźnie wypowiedziana, co z reguły ma miejsce przy darowiznach tzw. rękodajnych, rzeczą sądu jest ocenić na podstawie całokształtu okoliczności sprawy, jaka była rzeczywista wola darczyńcy w dacie dokonywania darowizny (art. 65 KC). Ustalenia w powyższym zakresie mogą być dokonywane albo w odrębnym procesie o ustalenie przynależności konkretnego przedmiotu do majątku wspólnego, albo w postępowaniu o podział majątku wspólnego. W postępowaniach tych jest wyłączone konstruowanie wszelkich domniemań prawnych czy faktycznych, że np. jeżeli darczyńcą lub spadkodawcą jest krewny jednego z małżonków, to darowizna lub zapis są dokonane tylko na rzecz tego małżonka. Do takiego domniemania brak podstaw w przepisach ustawy (tak: Jacek Ignaczewski w komentarzu do art. 33 KRO (w:) Małżeńskie ustroje majątkowe. Komentarz do art. 31-54 KRO. Rok wydania 2008, Wydawnictwo C.H. BECK, Wydanie 1).
Nabycie przedmiotów majątkowych przez darowiznę regulują dwa przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Ustawodawca w art. 33 pkt 2 krio przesądził, że do majątku osobistego każdego z małżonków należą przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca postanowił inaczej.
Uzupełnieniem postanowień art. 33 pkt 2 krio jest unormowanie zawarte w art. 34 krio, zgodnie z którym przedmioty zwykłego urządzenia domowego służące do użytku obojga małżonków są objęte wspólnością ustawową także w wypadku, gdy zostały nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił.
W przepisie art. 33 pkt 2 krio wyrażona jest zasada, że jeżeli darczyńca inaczej nie postanowił, to przedmioty nabyte w drodze darowizny przez jedno z małżonków, wchodzą w skład jego majątku osobistego. Włączenie przedmiotu darowizny do majątku wspólnego małżonków nastąpić może zaś wyłącznie na wyraźne postanowienie darczyńcy. Tylko darczyńca może bowiem postanowić, że przedmiot dokonanej przez niego czynności prawnej, będzie objęty wspólnością ustawową.
Z kolei treść przepisu 34 krio przekonuje, że do wejścia przedmiotów w nim wymienionych do wspólności ustawowej nie trzeba żadnego działania ze strony drugiego małżonka.
Różnica między art. 34 i art. 33 pkt 2 KRO sprowadza się do tego tylko, że w pierwszym wypadku wejście przedmiotu do wspólności ustawowej następuje z woli ustawy, w drugim zaś – z woli darczyńcy czy spadkodawcy.
W tym miejscu przytoczyć należy słuszne stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w uchwale z dnia 07.04.1975 r. III CZP 12/75, OSN 1975, Nr 10-11, poz. 147 i w uchwale z dnia 28.09.1979 r., III CZP 15/79, OSN 1980, Nr 4, poz. 63, zgodnie z którym przedmiot darowizny wchodzi do majątku wspólnego wtedy, gdy oboje małżonkowie są stroną umowy darowizny dokonanej przez darczyńcę na ich rzecz na zasadach wspólności ustawowej, a także wtedy, gdy stroną umowy (obdarowanym) jest tylko jeden z małżonków, ale w umowie darczyńca zastrzegł, że przedmiot darowizny zostaje objęty wspólnością. W drugim z tych wypadków nie jest wymagane przyjęcie darowizny przez drugiego z małżonków nie będącego stroną umowy.
Rozwiązanie małżeństwa przez rozwód skutkuje ustaniem wspólności majątkowej. Od tej chwili do majątku, który był objęty wspólnością ustawową, zgodnie z art. 46 KRO, stanowiącym, że w sprawach nieunormowanych w artykułach poprzedzających od chwili ustania wspólności ustawowej do majątku, który był nią objęty, jak również do podziału tego majątku, stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego i o dziale spadku. Także przepis art. 567 § 3 KPC stanowi, iż do podziału majątku objętego wspólnością ustawową w kwestiach nie unormowanych stosuje się przepisy o dziale spadku od art. 680 do art. 689 KPC Te ostatnie zaś (art. 688 KPC) odsyłają do odpowiedniego stosowania przepisów o zniesieniu współwłasności. W świetle art. 210 KC., każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności.
Jak wynika z powołanych powyżej przepisów normujących postępowanie o podział majątku wspólnego, w postępowaniu tym Sąd w pierwszej kolejności ustala skład i wartość majątku wspólnego. W tym zakresie, Sąd zobligowany jest do działania z urzędu (art. 684 KPC.w związku z art. 567 § 3 KPC).
Zgodnie z ogólnie przyjętą zasadą Sąd ustala skład i stan majątku wspólnego na dzień ustania wspólności ustawowej małżeńskiej, zaś według cen obowiązujących w chwili orzekania (tak np. Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 15 grudnia 1969 roku, III CZP 12/69, OSNCP 1970, poz. 39). Wartość przedmiotu zniesienia współwłasności ustala się na poziomie cen rynkowych (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 30 grudnia 1975 roku, III CRN 349/75). Dopuszczalne jest przy tym oparcie się na zgodnych oświadczeniach uczestników w zakresie wartości składników majątku, jeśli nie budzą one wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2001 roku, sygn. akt sprawy V CKN 482/00).
W doktrynie i orzecznictwie ugruntowany jest pogląd zgodnie z którym art. 31 § 1 KRO, wprowadza domniemanie przynależności do majątku dorobkowego przedmiotów majątkowych nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej małżonków przez jedno lub oboje z nich (tak między innymi Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 stycznia 2008 roku, V CSK 355/07, opubl. Krystyna Skiepko „Komentarz do spraw o podział majątku wspólnego małżonków.” Warszawa 2015 rok). W konsekwencji, przynależność przedmiotów nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej do majątku osobistego obowiązany jest udowodnić zainteresowany tym małżonek (tak między innymi Sąd Najwyższy: w wyroku z dnia 11 września 1998 roku, I CKN 830/97, opubl. w wyroku z dnia 29 czerwca 2004 roku, II CKN 1409/00, OSNC 2004 rok, nr 7-8, poz. 113, z dnia 30 czerwca 2004 roku, IV CK 513/03, Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 lutego 2003 roku, IV CKN 1721/00, opubl. Krystyna Skiepko „Komentarz do spraw o podział majątku wspólnego małżonków.” Warszawa 2015 rok).
Z chwilą uprawomocnienia się postanowienia przyznającego dotychczasowym współwłaścicielom części lub jednemu z nich całość rzeczy własność przechodzi na uczestników wskazanych w postanowieniu. Jeżeli w wyniku podziału całość rzeczy albo jej część przypadnie współwłaścicielowi, który nie włada tą rzeczą lub jej częścią, sąd w postanowieniu o zniesieniu współwłasności orzeknie również co do jej wydania lub opróżnienia przez pozostałych współwłaścicieli pomieszczeń znajdujących się na nieruchomości, określając stosownie do okoliczności termin wydania rzeczy lub opróżnienia pomieszczeń.
Stosownie do treści art. 567 § 1 KPC, w postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami, sąd rozstrzyga także o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym.
W myśl art. 43 § 1 KC. zasadą jest, iż oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Natomiast zgodnie z art. 43 § 2 i 3 KRO, z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku (tzw. ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym), przy czym przy ocenie, w jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym. Z utrwalonego orzecznictwa oraz poglądów wyrażanych w doktrynie wynika, że owe ważne powody przemawiające za ustaleniem nierównych udziałów w majątku wspólnym stanowią jedynie takie przyczyny, których doniosłość wynika z zasad współżycia społecznego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 1972 r., III CRN 626/71; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2012 r., II CSK 259/12; T. Sokołowski Komentarz do art. 43 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w: M. Andrzejewski, H. Dolecki (red). Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz).
Należy przyznać słuszność poglądowi Sądu Najwyższego wyrażonemu w postanowieniu z dnia 5 października 1974 r. (sygnatura akt sprawy III CRN 190/74), iż przy ocenie istnienia „ważnych powodów” w rozumieniu art. 43 KRO należy mieć na uwadze całokształt postępowania małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w zakresie wykonywania ciążących na nich obowiązków względem rodziny, którą przez swój związek założyli. Co ważne, możliwość ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym na podstawie art. 43 § 2 KRO nie dotyczy każdej faktycznej nierówności przyczynienia się do powstania majątku wspólnego, lecz tylko wypadków, gdy małżonek, przeciwko któremu skierowane jest żądanie ustalenia nierównego udziału, w sposób rażący lub uporczywy nie przyczynia się do powstania dorobku stosownie do posiadanych sił i możliwości zarobkowych (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1973 r., sygnatura akt III CRN 227/73). Aby mogło dojść do ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym, przesłanki „ważnych powodów” oraz faktycznego pomniejszenia majątku wspólnego muszą wystąpić kumulatywnie.
Ze względu na poczynienie nakładów z majątku wspólnego na majątek odrębny jednego z małżonków drugiemu z nich przysługuje żądanie zwrotu tych nakładów (art. 45 § 1 KRO), które może przybrać postać roszczenia o zasądzenie odpowiedniej sumy pieniędzy. Żądanie takie może być dochodzone przed sądem i w zasadzie powinno to nastąpić przy podziale majątku wspólnego (art. 45 § 1 KRO). Jest ono wówczas rozpoznawane w postępowaniu o podział tego majątku (postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 25 stycznia 2000 r. I CKN 376/98, analogicznie uchwała Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 3 kwietnia 1970 r. III CZP 18/70). Pomimo, że tego roszczenia nie uwzględnia się przy ustaleniu składu majątku wspólnego, to z urzędu orzeka się o ich zwrocie, jest to orzeczenie dodatkowe. W sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami sąd ustala wartość nakładów poczynionych z majątku wspólnego na majątek osobisty jednego z małżonków bez względu na inicjatywę dowodową uczestników postępowania (uchwała Sądu Najwyższego wydane w sprawie o sygnaturze III CZP 148/07, z dnia 21 luty 2008 roku).
Zgodnie z art. 45 § 1 KRO, każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. Może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Nie można żądać zwrotu wydatków i nakładów zużytych w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, chyba że zwiększyły wartość majątku w chwili ustania wspólności. Jak wynika z § 2 powołanego przepisu, zwrotu dokonuje się przy podziale majątku wspólnego, jednakże sąd może nakazać wcześniejszy zwrot, jeżeli wymaga tego dobro rodziny. Przepis art. 45 KRO reguluje rozliczenia z tytułu wydatków i nakładów poczynionych w czasie trwania wspólności ustawowej. Nie reguluje natomiast rozliczeń pomiędzy małżonkami wydatków i nakładów poczynionych z majątków osobistych na majątek wspólny w czasie od ustania wspólności ustawowej do momentu podziału majątku, których podstawę materialnoprawną stanowią odpowiednio zastosowane przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych, w tym art. 207 KC. Stosownie do treści przywołanego art. 207 KC., pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów. W takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną.
Treść art. 45 § 1 krio pozwala przyjąć, że przepis ten – jako materialnoprawna podstawa rozliczenia małżonków – dotyczy zwrotu nakładów z majątku wspólnego na majątek odrębny jednego z małżonków oraz z majątku odrębnego na majątek wspólny. Przepis ten nie rozstrzyga natomiast sposobu rozliczenia nakładów dokonanych z majątku odrębnego jednego z małżonków na majątek odrębny drugiego z małżonków, podstawę materialnoprawną tych rozliczeń stanowią zatem przepisy kodeksu cywilnego. Zatem dyspozycja cytowanego powyżej przepisu art. 45 § 1 krio nie są objęte i nie podlegają wyrównaniom przy podziale majątku wspólnego wydatki i nakłady poczynione kosztem majątku osobistego jednego małżonków na majątek osobisty drugiego.
Tym samym rozliczenia te podlegają ogólnym normom prawa i postępowania cywilnego, nakazującym dochodzenie przez byłych małżonków roszczeń, które nie są objęte przepisem art. 45 § 1 krio, w postępowaniu procesowym (orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 1970 roku, III CRN 90/70, z dnia 18 marca 1999 roku, (…) 483/98). Obowiązujące orzecznictwo dopuszcza tylko jedną możliwość rozliczenia nakładów poczynionych z majątku osobistego jednego z małżonka ma majątek osobisty drugiego z małżonków, a mianowicie nakłady z majątku odrębnego jednego małżonków na majątek odrębny drugiego podlegają rozliczeniu z majątku wspólnego tylko wówczas, gdy na przedmiot majątkowy stanowiący majątek odrębny jednego z małżonków dokonano nakładów zarówno z majątku wspólnego, jak i z majątku odrębnego małżonków (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 2002 roku, IV CKN 1108/00, OSNC 2003/9/123).
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię
Postanowieniem wstępnym Sąd Rejonowy ustalił, że nieruchomość położona w P., gmina B., objęta księgą wieczystą o numerze (…), prowadzoną przez Sąd Rejonowy, nie wchodzi w skład majątku wspólnego J. T. i M. T.. Wnioskodawczyni J. T. oraz uczestnik M. T. zawarli związek małżeński. Ustanowili w swoim małżeństwie ustrój rozdzielności majątkowej, a rozwiedli się wyrokiem Sądu. Uczestnik jest właścicielem nieruchomości położonej w P., oznaczonej jako działki ewidencyjne nr (…) o łącznej powierzchni 1,1935 ha. Nieruchomość nabył od ojca W. T., zgodnie z umową darowizny.
Wnioskodawczyni wniosła do tutejszego Sądu o stwierdzenie, iż nabyła przez zasiedzenie udział ½ części w prawie własności nieruchomości położonej w P.; w uzasadnieniu podawała, że objęła nieruchomość w posiadanie zaraz po zawarciu związku małżeńskiego z uczestnikiem, i podkreślała, iż własność nieruchomości została przeniesiona na uczestnika. Postanowieniem wniosek został oddalony – z innych przyczyn niż stwierdzenie, że wnioskodawczyni jest już właścicielką nieruchomości.
Wyrokiem tutejszy Sąd zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika świadczenie pieniężne tytułem wynagrodzenia za korzystanie przez uczestniczkę z nieruchomości w P. bez tytułu prawnego. Wnioskodawczyni domagała się tam oddalenia powództwa twierdząc m.in., że łączyła ją z uczestnikiem umowa użyczenia uprawniająca ją do korzystania z części nieruchomości, nie kwestionując jednocześnie stanu prawnego nieruchomości ujawnionego w księdze wieczystej.
Wnioskodawczyni wniosła do tutejszego Sądu pozew o zasądzenie od uczestnika na jej rzecz alimentów w wysokości 1.000 złotych miesięcznie, „ewentualnie o zasądzenie (…) alimentów w postaci zapewnienia J. T. możliwości mieszkania na pierwszej kondygnacji w budynku mieszkalnym nr (…) w P. położonym na nieruchomości stanowiącej własność J. T.”; w uzasadnieniu podała m.in., że musi płacić miesięcznie 1.000 złotych „tytułem czynszu za korzystanie z nieruchomości pozwanego”.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił, w zakresie niezbędnym do wydania postanowienia wstępnego, w oparciu o przedstawione dokumenty, których moc dowodowa nie była podważana. Sąd wyjaśnił jednocześnie, że zmarginalizował znaczenie dowodowe zeznań świadków E. T., S. T., P. T. i M. M., a także zeznać złożonych przez wnioskodawczynię i uczestnika. Podano, że zeznania świadka E. T. wnioskodawczyni powołała wyłącznie celem wykazania swoich twierdzeń o nakładach poczynionych z majątku wspólnego na nieruchomość w P., natomiast wszelkie poglądy świadka na temat stanu prawnego nieruchomości zostały przedstawione w sytuacji, gdy świadek nie była o nie pytana i musiały zostać ocenione jako wyraz woli tendencyjnego wsparcia stanowiska wnioskodawczyni. O ile wymienieni świadkowie wzmiankowali o wyrażanej uprzednio przez W. T. woli przekazania nieruchomośc tak uczestnikowi, jak i wnioskodawczyni, to nie wyjaśnili dlaczego w akcie notarialnym ojciec uczestnika zdecydował inaczej oraz dlaczego, jeśli ostateczna treść aktu notarialnego miała być inna, zgodna z jego rzeczywistą wolą, nie podejmował on czynności zmierzających do „naprawy” tego stanu rzeczy. Sąd Rejonowy wskazał również, że mimo dzielącego ich konfliktu, wnioskodawczyni i uczestnik zeznali zgodnie, że treść umowy darowizny z dnia 4 marca 1983 roku nie była w rodzinie tajemnicą, a zatem oboje byli w pełni świadomi, że na podstawie umowy obdarowanym jest wyłącznie uczestnik M. T..
W oparciu o tak ustalony stan faktyczny sprawy Sąd Rejonowy ocenił, że przytoczone przez wnioskodawczynię okoliczności nie mogły skutkować podważeniem literalnego brzmienia oświadczenia woli darczyńcy W. T. wyrażonej w akcie notarialnym. Zdaniem Sądu dla takiego podważenia nie było wystarczające samo twierdzenie wnioskodawczyni, że jeszcze przed zawarciem związku małżeńskiego miało zostać ustalone, czy wręcz obiecane, że ojciec uczestnika przeniesie własność nieruchomości tak na syna, jak i synową celem umożliwienia im budowy wspólnego domu, ponieważ twierdzenie to nie wyklucza możliwości późniejszej zmiany zdania przez darczyńcę, szczególnie że pomiędzy zawarciem małżeństwa a sporną umową upłynęły prawie trzy lata.
Sąd Rejonowy wskazał również, że na odmienną ocenę wyrażonej wprost woli darczyńcy nie wskazuje zachowanie stron umowy już po jej zawarciu. Zarówno wnioskodawczyni, jak i uczestnik wskazywali jednoznacznie, że w gronie rodzinnym treść umowy darowizny nie budziła wątpliwości, co więcej, wnioskodawczyni w dotychczasowych sporach sądowych nie podnosiła, że jest współwłaścicielem nieruchomości (w pozwie o zasiedzenie wskazywała, że właścicielem nieruchomości jest uczestnik, zaś w sprawie o zapłatę powoływała się na zawarcie z uczestnikiem umowy użyczenia). Wnioskodawczyni powoływała się także na złożoną jej w piśmie przez uczestnika propozycję fizycznego podziału nieruchomości, co jej zdaniem wskazywało na świadomość po jego stronie, że grunt ten wchodzi w skład majątku wspólnego. Sąd pierwszej instancji uznał, że taka interpretacja stanowiłaby oczywiste nadużycie, bowiem z uwagi na nasilenie konfliktu między byłymi małżonkami, oświadczenie to powinno być odczytywane jako próba ugodowego rozwiązania sporu, szczególnie że niedługo po tych wydarzeniach wystąpił przeciwko wnioskodawczyni z roszczeniem o zapłatę za korzystanie z nieruchomości bez tytułu prawnego. Ponadto zauważono, że umowa darowizny obejmuje zgodne oświadczenie obu stron, w tym obdarowanego o przyjęciu darowizny, jednak wnioskodawczyni nie twierdziła, że kiedykolwiek złożyła teściowi oświadczenie o takiej treści.
Wyjaśniono także, że bez znaczenia pozostaje powoływanie się przed wnioskodawczynię na treść art. 31 § 1 KRO, ponieważ w opozycji do niego stoi art. 33 pkt 2 KRO, zgodnie z którym przedmioty nabyte darowizną wchodzą do majątku osobistego małżonka obdarowanego, chyba że darczyńca postanowi inaczej. W akcie notarialnym nie zostało natomiast zawarte stosowne postanowienie darczyńcy W. T.. Tym samym nieruchomość została darowana do majątku osobistego uczestnika. Końcowo Sąd Rejonowy wskazał, że w kontekście składu majątku wspólnego niczego nie zmienia fakt, że na nieruchomości w P. byli małżonkowie wybudowali dom kosztem nakładów z majątku wspólnego, nie wpływa to bowiem na kwestie związane z własnością nieruchomości.
W sprawach o podział majątku wspólnego częstą praktyka jest przyjmowanie (w kontekście polskich zwyczajów kulturowych), że celem darczyńcy wspomagającego swoje dziecko, które pozostaje w związku małżeńskim, jest obdarowanie obydwojga małżonków, a przez to wspomożenie rodziny jaką założyło dziecko darczyńcy. Praktyka ta, choć słuszna w wielu sprawach, nie może być jednak sprzeczna z konkretnymi dowodami zaoferowanymi w danej sprawie, tym bardziej jeżeli wola darczyńcy wyrażona została na piśmie, a już na pewno, kiedy darowizna była dokonana w formie aktu notarialnego.
Jak wynika jednak z treści przedmiotowej umowy darowizny, w pkt V. W. T. oświadczył, że darowuje swojemu synowi M. T. opisane w tym akcie nieruchomość, a darczyńca oświadczył, że darowiznę przyjmuje. Nadto w pkt X. darczyńca i obdarowany wnieśli, aby na podstawie tej umowy do księgi wieczystej wpisać jako właściciela M. T.. Z powyższego wynika niezbicie, że W. T. nie wyraził woli, by przedmiot darowizny wszedł do małżeńskiego majątku wspólnego M. T. i jego żony.
Nadto skoro umowa darowizny dotyczyła nieruchomości, to warunkiem jej ważności było zachowanie formy aktu notarialnego (art. 158 KC). Nie ma więc żadnego znaczenia twierdzenie, że W. T. kiedyś chciał tę nieruchomość podarować obydwojgu małżonkom do ich majątku wspólnego, albo, że okoliczności temu towarzyszące wskazywały, że powinien tak uczynić, skoro ostatecznie tego nie zrobił, a o tym co zrobił (jakiej treści oświadczenie złożył) decyduje treść oświadczenia zamieszczona w akcie notarialnym i tylko to świadczenie może być brane pod uwagę jako tworzące czynność prawną. Bez znaczenia jest więc, czy wolą darczyńcy było celowe pominięcie wnioskodawczyni w darowiźnie, czy też nie. Ostatecznie bowiem W. T. złożył oświadczenie wedle którego podarował nieruchomość synowi, a nie złożył oświadczenia, że przedmiot darowizny ma wejść do jego majątku wspólnego z wnioskodawczynią.
Podnoszone w niniejszej sprawie twierdzenia wnioskodawczyni zmierzają w rzeczywistości do wykazania, że złożone przez strony oświadczenia woli miały inną treść, niż treść przytoczona w akcie notarialnym. W szczególności, że wolą darczyńczy było uczynienie zastrzeżenia, że przedmiot darowizny ma stać się majątkiem dorobkowym M. T. i jego żony. Owo dodatkowe zastrzeżenie jednak w akcie notarialnym nie zostało uczynione. Wskazywane w apelacji dowody z zeznań świadków i stron miałby być zatem dowodami przeciwko osnowie dokumentu, co doprowadziłoby do obejścia przepisów o formie zastrzeżonej pod rygorem nieważności.
Lakoniczność i jasność oświadczeń woli złożonych w kwestionowanym akcie notarialnym, wyklucza też możliwość przyjęcia, że tezy stawiane przez wnioskodawczynie da się wyprowadzić z wykładni przedmiotowych oświadczeń woli. Złożone oświadczenia nie cechują się niejasnością, dwuznacznością, wewnętrzna sprzecznością, ani na ich podstawie nie sposób stwierdzić, że posiadają jakieś luki. W istocie bowiem to, do czego dąży wnioskodawczyni, nie byłoby wykładnią, ale stworzeniem nowego oświadczenia woli w postaci dodatkowego zastrzeżenia darczyńcy o przeznaczeniu przedmiotu darowizny do majątku wspólnego obdarowanego i jego żony. Zasady wykładni oświadczeń woli, o jakich mowa w art. 65 KC, takiemu celowi jednak służyć nie mogą. Tym bardziej, że kluczowa osoba tj. darczyńca nie żyje i nie sposób jest ustalić jak rozumiał on składane oświadczenie woli, ponad to co wyraził w akcie notarialnym. Nawet jeżeli teść zapewniał wnioskodawczynię o tym, że w przyszłości zawrze z nią oraz synem umowę darowizny przedmiotowej nieruchomości, to jednak na przestrzeni czasu jego wola mogła ulec zmianie. Przyrzeczenie w żaden sposób go nie wiązało, zaś fakt, że pozwana żyła w przekonaniu, że do zawarcia takiej umowy dojdzie lub nawet doszło pozostaje bez znaczenia dla wykładni oświadczenia woli darczyńcy.
Bez znaczenia pozostają również osobiste stosunki między małżonkami, w tym fakt znęcania się nad rodziną przez uczestnika. Przedstawiony rys historyczny, w tym fakt, że były małżonek wnioskodawczyni miałby obstawać za wybudowaniem domu na działce należącej wyłącznie do niego, mogło mieć wpływ co najwyżej na zmianę zdania przez teścia, który mimo wcześniejszych zapewnień zdecydował się na darowanie nieruchomości wyłącznie synowi, do czego był zresztą uprawniony. Wskazać należy, że wnioskodawczyni nie wyjaśniła w sposób jasny, z jakich powodów wola teścia miałaby być odmienna od tej wyrażonej w umowie darowizny. Okoliczności opisane szczegółowo w uzasadnieniu apelacji zdają się dążyć do wykazania, iż to uczestnik M. T. swoim zamierzonym działaniem wykorzystał zaufanie, nieobycie oraz nieświadomość prawną swojego ojca celem doprowadzenia do zawarcia umowy darowizny z celowym pominięciem wnioskodawczyni, mimo odmiennej woli darczyńcy i jego wcześniejszych zapewnień. Przyjęcie takiego rozumowania i odmawianie darczyńcy manifestacji jego „autonomicznej woli” prowadzić może jedynie do wniosku, że złożone oświadczenie woli obarczone było wadami i nie wyjaśnia w żaden sposób, dlaczego – mimo rzekomo odmiennych intencji – darczyńca nie złożył oświadczenia woli o zamierzonej treści. Jeżeli bowiem teść wnioskodawczyni miałby ulec namowom syna, który nie krył się z zamiarem wybudowania domu na działce należącej wyłącznie do niego i takie stanowisko konsekwentnie przedstawiał ojcu, to – eliminując kwestię wad oświadczenia woli – tym bardziej wyklucza to możliwość przypisania mu woli darowania nieruchomości wnioskodawczyni. Natomiast ocena czy taka decyzja darczyńcy była moralnie słuszna (szczególnie pod kątem podniesionych zarzutów znęcania się uczestnika nad wnioskodawczynią) leży poza zakresem niniejszego postępowania.
Przepis art. 33 pkt 2 KRO jest jednoznaczny w swej treści (i tak też brzmiał w chwili dokonywania darowizny) a więc skoro w akcie notarialnym nie została wyrażona wola darczyńcy przekazania przedmiotu umowy do majątku wspólnego małżonków, to nie sposób wyprowadzać takich wniosków w sposób dorozumiany, ani poprzez wykładnię oświadczeń woli. Konstrukcja umowy darowizny jest jednoznaczna, a sam fakt oparcia umowy na dokumencie przedstawionym przez wnioskodawczynię, nie świadczy o chęci darczyńcy do rozszerzenia darowizny również na nią. Tego rodzaju rozumowanie jest zbyt daleko idące, a także nieuzasadnione w kontekście okoliczności sprawy oraz ostatecznego brzmienia umowy. Postanowienie Sądu Okręgowego – II Wydział Cywilny Odwoławczy z dnia 20 czerwca 2022 r. II Ca 3116/21
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.