Rozwiązanie umowy dożywocia wymaga ponadto wystąpienia szczególnych okoliczności uzasadniających zakwalifikowanie wypadku jako wyjątkowy. Ustawa nie precyzuje tego pojęcia, pozostawiając praktyce sądowej wypełnienie jego treści. W orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, zgodnie z którym cechą wspólną wszystkich zaszłości, jakie kwalifikują wypadek unormowany w art. 913 § 2 KC jako wyjątkowy, nie jest samo negatywne nastawienie dożywotnika do kontrahentów. Wypadek wyjątkowy ma miejsce wtedy, gdy dochodzi do krzywdzenia dożywotnika i złej woli nabywcy nieruchomości (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 1997 r., sygn. akt III CKN 50/97, OSNC rok 1997, nr 9, poz. 133).
Niekiedy jednak złą wolę można przypisać także lub tylko dożywotnikowi, który w drastyczny sposób uniemożliwia nabywcy korzystanie z nieruchomości. Jeżeli przyczyna całkowitego zerwania więzi osobistej leży wyłącznie po stronie dożywotnika, uwzględnienie roszczenia z art. 913 § 2 KC oznaczałoby przyznanie mu uprawnienia do jednostronnego rozwiązania umowy w każdym czasie, bez liczenia się z interesem zobowiązanego, i to także w sytuacji, w której zobowiązany jest gotowy wywiązywać się z nałożonych umową obowiązków. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 maja 2008 r., sygn. akt III CSK 359/07, aby wypadek można było uznać za wyjątkowy w rozumieniu art. 913 § 2 KC, trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy inne środki, takie jak zasądzenie zobowiązanych na wykonanie zaległego świadczenia lub zamiana świadczeń wynikających z dożywocia na rentę, nie zapewnią już dożywotnikowi dostatecznej ochrony. Wyjątkowość wypadku może zachodzić np. w razie naruszania nietykalności cielesnej dożywotnika czy popełniania wobec niego innych czynów karalnych (tak: Teresa Bielska-Sobkowicz (w) Komentarz do art. 913 KC, WKP 2017).
W wyroku z dnia 13 kwietnia 2005 r., sygn. akt IV CK 645/04, sygn. akt IC 2006, nr 3, str. 49, Sąd Najwyższy uznał, że wyjątkowość wypadku, o jakim mowa w art. 913 § 2, nie może sprowadzać się tylko do drastycznych przejawów uniemożliwiających bezpośrednią styczność stron umowy. Taki wypadek może zaistnieć także wtedy, gdy zobowiązany z umowy dożywocia porzuca nieruchomość bez zamiaru powrotu, pozostawiając dożywotników bez opieki i bez świadczeń, których zakres określa umowa, niwecząc w ten sposób społeczny i gospodarczy sens umowy. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie – I Wydział Cywilny z dnia 6 grudnia 2017 r. I ACa 59/17
Kończąc, kryteria wyjątkowości sytuacji między stronami umowy dożywocia w rozumieniu przepisu art. 913 § 2 KC z natury rzeczy nie dające się priori skatalogować z uwagi na różnorodność mogących wchodzić w rachubę sytuacji faktycznych generalnie jednak nie mogą nie nawiązywać do powszechnie uznawanych wzorców poprawnych zachowań się w stosunkach rodzinnych ani do oceny stopnia w jakim każda ze stron ma swój udział w wywołaniu lub pogłębieniu się konfliktu dokonywanej przy uwzględnieniu także ekonomicznych korzyści i strat jakie po rozwiązaniu umowy miałyby dotknąć każdą ze stron. Przy ocenie tej wyjątkowości nie może też wprawdzie umykać z pola widzenia sądu orzekającego ostrość konfliktu między stronami, która jeśli wyraża się np. dopuszczaniem się czynów przestępczych, mogłaby sama w sobie o wyjątkowości tej świadczyć, to jednak – zdaniem Sądu Najwyższego nawet szczególna ostrość konfliktu nie może przesądzać o uwzględnieniu powództwa po myśli art. 913 § 2 KC w sytuacji, gdy rozwiązanie umowy dożywocia nie gwarantuje zlikwidowania sytuacji konfliktowej między stronami, a niekiedy może nawet stwarzać zarzewie dalszych konfliktów. Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 18 listopada 1999 r. I CKN 1116/98
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.