Jeżeli z jakichkolwiek powodów wytworzą się między dożywotnikiem a zobowiązanym takie stosunki, że nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej ze sobą styczności, sąd na żądanie jednej z nich zamieni wszystkie lub niektóre uprawnienia objęte treścią prawa dożywocia na dożywotnią rentę odpowiadającą wartości tych uprawnień. Celem tak ukształtowanej regulacji jest o ile to tylko możliwe, utrzymanie nawiązanych poprzez umowę dożywocia więzi. Podstawą żądania zart. 913 KC jest wytworzenie się takiej sytuacji, która uniemożliwia stronom dalsze pozostawanie w bezpośredniej styczności, bez względu na przyczynę, o ile stan jaki zaistniał nie ma cech przejściowych. Nie mają istotnego znaczenia przyczyny wytworzenia się złych stosunków między stronami – w tym zwłaszcza strona podmiotowa (np. wina za taki stan), a także inne elementy poddające się ocenie obiektywnej (np. oceniana w tych kategoriach „waga” konfliktu, czy też jego przyczyny) – natomiast ważne jest tylko istnienie takich stosunków, w których nie można wymagać od stron, żeby pozostawały nadal w bezpośredniej styczności. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1969 r., sygn. akt III CRN 390/69).
Nie jest istotne czy do pogorszenia stosunków doszło z winy dożywotnika albo nabywcy nieruchomości, czy też z winy obydwu stron umowy. Do pogorszenia relacji może bowiem dojść wedle art. 913 § 1 KC z „jakichkolwiek powodów”. Z treści tego przepisu nie wybrzmiewa konieczność, aby powody te były obiektywnie ważne. Popsucie relacji może nastąpić nawet z błahego powodu.
Wysokość renty powinna odpowiadać obiektywnej wartości uprawnień z umowy dożywocia. Renta, na którą podlega zamiana uprawnień dożywotnika, ma charakter ekwiwalentu, a nie charakter alimentacyjny i powinna być z tego względu obliczona według uprawnień wynikających z umowy dożywocia, a nie według potrzeb dożywotnika.
Tak więc, gdyby wartość tych uprawnień nie wystarczała do utrzymania dożywotnika, to z tego względu nie można by mu przyznać renty wyższej niż równowartość uprawnień. I odwrotnie: w sytuacji gdy dożywotnik ma środki utrzymania albo gdyby renta przekraczała koszty utrzymania dożywotnika, to nie można by mu z tych przyczyn nie przyznać w ogóle renty zamiennej bądź przyznać mu ją w ograniczonej wysokości. Oznacza to, że wysokość renty powinna odpowiadać obiektywnej wartości dożywotnich uprawnień. Nie można zatem uwzględniać faktycznych wydatków powoda, np. z tytułu jego niepełnosprawności ruchowej, a zasadne jest przyjęcie za biegłym danych statystycznych.
Tak więc, gdyby wartość tych uprawnień nie wystarczała do utrzymania dożywotnika, to z tego względu nie można by mu przyznać renty wyższej niż równowartość uprawnień. I odwrotnie: w sytuacji, gdy dożywotnik ma środki utrzymania albo gdyby renta przekraczała koszty utrzymania dożywotnika, to nie można by mu z tych przyczyn nie przyznać w ogóle renty zamiennej bądź przyznać mu ją w ograniczonej wysokości (…)”. Wysokość świadczeń rentowych powinna zatem odpowiadać wartości zamienianych na nie uprawnień, przy czym chodzi tu o wartość rynkową takich zobiektywizowanych uprawnień.
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.