Z chwilą orzeczenia rozwodu powstaje między byłymi małżonkami obowiązek alimentacyjny, jeżeli spełnione zostaną przesłanki wskazane w art. 60 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zwanego dalej K.r.o. W przepisie art. 60 § 1 K.r.o. ustawodawca wprowadził możliwość wystąpienia z roszczeniem małżonka rozwiedzionego, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, przeciwko drugiemu małżonkowi rozwiedzionemu o dostarczanie środków utrzymania, a w przepisie art. 60 § 2 K.r.o. – byłego małżonka przeciwko drugiemu małżonkowi rozwiedzionemu uznanemu za wyłącznie winnego rozkładu pożycia o przyczynianie się w odpowiednim zakresie do zaspokajania jego usprawiedliwionych potrzeb. Przepis art. 60 § 1 K.r.o. reguluje zatem istnienie i zakres obowiązku alimentacyjnego między byłymi małżonkami po orzeczeniu rozwodu, w sytuacji gdy oboje małżonkowie zostali uznani za winnych rozkładu pożycia małżeńskiego, jak również gdy żadnemu z małżonków nie została przypisana wina, a zatem sąd rozwodowy na zgodne żądanie małżonków zaniechał orzeczenia o winie (art. 57 § 2 zd. pierwsze K.r.o.). Czynna legitymacja procesowa do wystąpienia z żądaniem z art. 60 § 1 K.r.o. nie przysługuje małżonkowi, który został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia.
Ocena zasadności zgłoszonego roszczenia należy w każdym wypadku do sądu orzekającego, który dokonuje jej przy uwzględnieniu przesłanek decydujących o istnieniu obowiązku alimentacyjnego pomiędzy rozwiedzionymi małżonkami. Powstanie obowiązku alimentacyjnego między rozwiedzionymi małżonkami zależy od równoczesnego spełnienia dwóch przesłanek, a mianowicie pierwsza z nich wiąże się z ustaleniem, który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia, a druga z istnieniem niedostatku po stronie małżonka żądającego dostarczenia środków utrzymania.
Jednocześnie należy zaznaczyć, że osobny proces o alimenty przed Sądem Rejonowym nie może przekształcić się w proces quasi-rozwodowy, w którym sąd miałby ustalać, czy doszło do rozkładu pożycia małżeńskiego i z czyjej winy, gdyż ustalenia w tym zakresie zawarte w wyroku rozwodowym wiążą sąd rozpoznający sprawę na podstawie art. 60 K.r.o. (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 sierpnia 1974 r., III CZP 46/74, LEX nr 1848).
Dokonując oceny w zakresie istnienia niedostatku po stronie małżonka domagającego się alimentów w trybie art. 60 § 1 K.r.o., sąd porównuje sytuację materialną byłych małżonków sprzed rozwodu z sytuacją występującą w dacie orzekania o obowiązku alimentacyjnym. W każdym jednak przypadku bada okoliczności konkretnej sprawy i przy ich uwzględnieniu decyduje o słuszności żądania.
Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie poglądem niedostatek jako przesłanka obowiązku alimentacyjnego przewidzianego w przepisie art. 60 § 1 K.r.o. odnosi się zarówno do braku jakichkolwiek środków utrzymania, jak i sytuacji, kiedy uzyskane środki nie wystarczają na pełne zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2000 r., I CKN 226/00, LEX nr 51343). Usprawiedliwione potrzeby to takie, których zaspokojenie zapewni uprawnionemu normalne warunki bytowania, odpowiednie do jego stanu zdrowia i wieku. Jeżeli uprawniony jest chory, to do potrzeb, o których mowa w art. 60 § 1 K.r.o., należą także lekarstwa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1975 r., III CRN 55/75, LEX nr 1935). W każdej sprawie zakres usprawiedliwionych potrzeb małżonka dochodzącego świadczeń alimentacyjnych w trybie przepisu art. 60 § 1 K.r.o. będzie podlegał indywidualnej ocenie przy jednoczesnym uwzględnieniu możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego. Niewykluczona jest zatem sytuacja, że pomimo stwierdzenia niedostatku po stronie uprawnionego sąd nie uwzględni żądania alimentów z uwagi na negatywną ocenę co do wskazanych możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego.
Wskazać również należy, że małżonek domagający się alimentów winien w pełni wykorzystać wszelkie możliwe działania w celu uzyskania dochodów niezbędnych do zaspokojenia usprawiedliwionych własnych potrzeb. Wprawdzie w wyroku z dnia 4 sierpnia 1999 r. (I CKN 226/00, LEX nr 51343) Sąd Najwyższy podkreślił, że przy ocenie niedostatku, o którym mowa w art. 60 § 1 K.r.o., należy uwzględnić nie aktywność danej osoby ukierunkowaną na osiąganie dochodów, a tylko wysokość dochodów pochodzących z tej aktywności, to nie zaprzecza to wcześniejszym wskazaniom co do zasadności uwzględnienia przez sąd działań podjętych przez uprawnionego właśnie w celu uzyskania tych dochodów. Przyjmuje się, że niedostatek jest przesłanką powstania obowiązku alimentacyjnego, gdy jego przyczyną są okoliczności niezależne od woli osoby ubiegającej się o alimenty, a świadczenia alimentacyjne nie przysługują osobie zdolnej do pracy, jeżeli z własnej winy nie wykorzystuje ona swoich zdolności albo bez uzasadnionej przyczyny rezygnuje z dochodów.
Jak wynika z powyższego, sąd w toku postępowania winien skorzystać z wszelkich dostępnych środków dowodowych służących poczynieniu ustaleń niezbędnych do rozstrzygnięcia o zasadności roszczenia zgłoszonego przez uprawnionego małżonka w trybie przepisu art. 60 § 1 K.r.o. Pozwoli to na weryfikację sytuacji materialnej i życiowej każdej ze stron, w tym również małżonka występującego z tym roszczeniem.
W przypadku wystąpienia przez uprawnionego z powództwem o przedłużenie obowiązku alimentacyjnego w trybie przepisu art. 60 § 3 K.r.o., przewidującego wygaśnięcie obowiązku dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu sąd, z uwagi na wyjątkowe okoliczności może przedłużyć termin pięcioletni, po uprzednim zbadaniu zasadności roszczenia w kontekście zaistnienia tych wyjątkowych okoliczności.
Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że nie są wyjątkowymi okolicznościami w rozumieniu art. 60 K.r.o. stopniowy ubytek sił, dolegliwości i schorzenia byłego małżonka występującego z żądaniem przedłużenia terminu pięcioletniego dotykające go w miarę upływu życia. Wyjątkowymi okolicznościami, o których mowa, są nie tylko nagłe zdarzenia – wypadki powodujące kalectwo, ale również niektóre choroby, wywołujące silny rozstrój zdrowia, np. prowadzące do poważnych operacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 września 1998 r., I CKN 1029/97, LEX nr 1215906).
Zasadność uwzględnienia przez sąd w sprawie o przedłużenie obowiązku alimentacyjnego faktu niepodjęcia przez dłuższy czas pracy przez uprawnionego małżonka będzie zatem podlegała ocenie sądu. Znaczenie tej okoliczności dla prawidłowego rozstrzygnięcia konkretnej sprawy będzie przedmiotem analizy w kontekście całokształtu zgormadzonego w toku postępowania materiału dowodowego.
Należy wskazać, że ustawą z dnia 6 listopada 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2008 r. Nr 220, poz. 1431) dodano przepis art. 1441 K.r.o., zgodnie z którym zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Zgodnie z założeniem ustawodawcy celem powołanej regulacji jest ochrona uzasadnionego interesu zobowiązanego i środków jego utrzymania przed żądaniem niezasługującym na ochronę. W oparciu o ten przepis małżonek zobowiązany może domagać się oddalenia powództwa w przypadku żądania przez uprawnionego alimentów z rażącym naruszeniem zasad współżycia społecznego.
Istnieją zatem mechanizmy prawne zarówno z zakresu prawa materialnego, jak i procesowego pozwalające na dochodzenie przez małżonka zobowiązanego do alimentacji ochrony jego słusznego interesu. Realizacja uprawnień w tym zakresie zależy od woli zainteresowanego. (Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości – z upoważnienia ministra na interpelację nr 22206 w sprawie obowiązku alimentacyjnego zachodzącego pomiędzy rozwiedzionymi małżonkami przy rozwodzie z orzeczeniem winy obu stron.)
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.