Zgodnie z art. 128 KRO obowiązek alimentacyjny, polegający na dostarczaniu środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania, obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Zgodnie z treścią art. 133 § 1 KRO rodzice są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Obowiązek alimentacyjny istnieje przede wszystkim względem małoletnich dzieci. Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec ich dzieci stanowi uszczegółowienie ogólnego obowiązku „troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka” i należytego przygotowania go, odpowiednio do jego uzdolnień, do pracy zawodowej. Powinność tą jako treść władzy rodzicielskiej w zakresie pieczy nad osobą dziecka ustanawia art. 96 zd. 2 KRO.
Obowiązek alimentacyjny obejmuje nie tylko dostarczanie środków utrzymania, ale w miarę potrzeby także środków wychowania. Dostarczanie środków utrzymania to w powszechnym rozumieniu tego wyrażenia zaspokajanie normalnych, bieżących potrzeb uprawnionego w postaci pożywienia, ubrania, mieszkania, opału, niezbędnych przedmiotów umożliwiających przebywanie w środowisku i w rodzinie, leków itp. Dostarczanie środków wychowania zaś obejmuje powinność starań o zdrowie uprawnionego, o jego rozwój fizyczny i umysłowy, stworzenie możliwości zdobycia wykształcenia, zapewnienie dostępu do dóbr kultury. Środki te służą zaspokajaniu usprawiedliwionych potrzeb uprawnionych. Żaden przepis ustawy jednak nie precyzuje w jakiej postaci mają być spełniane świadczenia alimentacyjne, zarówno te przeznaczone na zaspokojenie potrzeb utrzymania jak i wychowania.
Obowiązek alimentacyjny rodziców względem dzieci ma zatem dwojaką postać: wyraża się świadczeniami o charakterze materialnym oraz osobistymi staraniami o jego utrzymanie i wychowanie. Zgodnie bowiem z treścią art. 135 § 2 KRO wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, albo wobec osoby niepełnosprawnej może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego. Okoliczności konkretnego stanu faktycznego są podstawą do oceny, czy osobiste starania wyczerpują obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w całości czy tylko w części. Zależeć to będzie w głównej mierze od tego jak dalece dziecko absorbuje wychowawczo jedno z rodziców, co pozostaje w ścisłym związku z wiekiem i jego stanem zdrowia.
Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego (art. 135 § 1 KRO). Usprawiedliwione potrzeby dziecka powinny być oceniane nie tylko na podstawie wieku, lecz również miejsca pobytu dziecka, jego środowiska, możliwości zarobkowych zobowiązanych do jego utrzymania i całego szeregu okoliczności każdego konkretnego przypadku. W szczególności usprawiedliwionych potrzeb nie można odrywać od pojęcia zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, a także od zasady równej stopy życiowej. Pojęcia te w praktyce pozostają we wzajemnej zależności i obie przesłanki wzajemnie na siebie rzutują, zwłaszcza przy ustalaniu przez Sąd wysokości alimentów. Górną granicą świadczeń alimentacyjnych są zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego, chociażby nawet w tych ramach nie znajdowały pokrycia wszystkie usprawiedliwione potrzeby uprawnionego do alimentacji. Możliwości zarobkowych i majątkowych nie należy przy tym utożsamiać z wysokością faktycznych zarobków, ale według tego, jakie dochody może osiągnąć zobowiązany do alimentowania przy założeniu, że dokłada wszelkich starań i wykorzystuje wszystkie swoje siły umysłowe i fizyczne.
Kodeks rodzinny i opiekuńczy w licznych przepisach statuuje zasadę równej stopy życiowej rodziców i dzieci. Od chwili urodzenia się dziecka rodzice są zobowiązani zapewnić mu utrzymanie na takiej samej stopie, na jakiej sami żyją. Rodzice zmuszeni są zatem dzielić się z dziećmi nawet bardzo szczupłymi dochodami, a w sytuacjach skrajnych, sprostanie obowiązkowi alimentacyjnemu wymagać będzie poświęcenia części składników majątkowych.
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię
Przechodząc do analizy usprawiedliwionych potrzeb małoletniej powódki, należy w pierwszej kolejności podkreślić, że w zakresie objętym orzekaniem przez Sąd, ustalono, iż wynoszą one w skali miesiąca około 1.430 zł (łącznie z wydatkami mieszkaniowymi, wyżywieniem, odzieżą, środkami czystości, pieluch, leczenia, kosztami opieki w żłobku). Powyższe wyliczenia wynikają z zakresu wydatków na powódkę i ich kosztów przedstawionych już powyżej w stanie faktycznym. Wymienione przez matkę powódki wydatki czynione na małoletnią I. nie są w ocenie Sądu wydatkami ponad przeciętną stopę utrzymania, jednocześnie są w pełni usprawiedliwionymi wiekiem, stanem zdrowia i rozwoju małoletniej I., tym samym potrzebnymi dla jej prawidłowego dalszego rozwoju i bieżącego życia. Zakres tych potrzeb jest również uzasadniony w świetle zasad doświadczenia życiowego i zawodowego Sądu. Jeśli chodzi o koszty związane z zaspokajaniem potrzeb małoletniej powódki to wynikają one głównie z dokumentów przedstawionych przez stronę powodową, a także powszechnie znanych cen żywności, cen usług, również są uzasadnione w świetle zasad doświadczenia życiowego i zawodowego Sądu.
Sąd na podstawie doświadczenia własnego, jak i zawodowego przy ustalaniu kosztów utrzymania małoletniej powódki uznał, że J. N. zawyżyła wydatki związane z zakupem środków czystości oraz higieny i w przypadku dziecka w wieku powódki zasadna będzie kwota 100 zł miesięcznie, a nie 200 zł. Podobnie zdaniem Sądu zawyżony został koszt pieluch, który w ocenie Sądu nie powinien przekroczyć kwoty 100 zł miesięcznie, a nie 150 zł. Nadto matka powódki zawyżyła również wydatki związane z zakupem odzieży i obuwia dla córki, zatem w ocenie Sądu usprawiedliwiona w ramach obowiązku alimentacyjnego pozwanego jest kwota 150 zł miesięcznie, czyli 450zł kwartalnie, a nie 400 zł miesięcznie.
Podkreślenia wymaga, że na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, że J. N. posiada możliwości zarobkowe pokrywania w części kosztów utrzymania córki, co też zresztą czyni. Wprawdzie zgodnie z art. 135 § 2 KRO wykonywanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać w całości lub części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego, jednak nie zwalnia on rodziców od starań o zapewnienie dziecku jak najlepszych warunków rozwoju. Oczywiście Sąd wziął pod uwagę, że J. N. w znacznej części wypełnia swój obowiązek przez osobiste starania o wychowanie i utrzymanie córki, albowiem sprawuje nad nią bieżącą pieczę. Jednak biorąc pod uwagę okoliczności, że mieszka z matką, z którą wspólnie prowadzi gospodarstwo domowe, dzieli z nią koszty mieszkaniowe, zatem również finansowo powinna partycypować w utrzymaniu syna, ponieważ nie ma podstaw, aby to na pozwanym ciążył cały ciężar ekonomicznego utrzymania małoletniego.
Przechodząc natomiast do analizy sytuacji zarobkowej i materialnej pozwanego w świetle zakresu jego obowiązku alimentacyjnego wobec córki I. F. Sąd uznał, że aktualnie pozwalają one na łożenie na potrzeby powódki alimenty w kwocie po 850 zł miesięcznie, co stanowi około 60 % jej kosztów utrzymania.
Należy podkreślić, że pozwany M. F. (1) ma stałą, stabilną pracę, a jego wynagrodzenie kształtuje się na poziomie 3.650 zł netto miesięcznie. Pozwany żyje na wysokim poziomie o czym świadczy skala jego miesięcznych wydatków w łącznej kwocie 2.255 zł miesięcznie (odzież i obuwie 200 zł, środki czystości i kosmetyki 150 zł, telefon 130 zł, rozrywka 100 zł, benzyna 400 zł, koszty utrzymania mieszkania i wyżywienie 800 zł, oraz spłata dwóch kredytów w łącznej kwocie 575 zł). O wysokim standardzie życia pozwanego i posiadanych przez niego środkach pieniężnych świadczy fakt, że pozwany ma zamiar dokonać zakupu mieszkania za kwotę 225.000 zł, a miesięczna rata kredytu hipotecznego ma wynieść 925 zł miesięcznie.
Biorąc pod uwagę przytoczone fakty i poczynione rozważania Sąd uznał, że należało zasądzić rentę alimentacyjną na rzecz powódki w kwocie określonej w wyroku, ale nie w kwocie żądanej. Sąd ocenił, że alimenty w kwocie po 850 zł miesięcznie są adekwatne do potrzeb powódki i możliwości pozwanego. Sąd uznał, że alimenty w wysokości określonej w wyroku w większości zaspokoją potrzeby powódki i dodatkowo uwzględnią sytuację pozwanego, który też musi się utrzymać. Wyrok Sądu Rejonowego Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu – IV Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 17 listopada 2016 r. IV RC 594/16
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.