Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Intercyza i rozdzielność majątkowa bez wiedzy wierzyciela, dłużnika podczas podpisywania umowy, kredytu czy pożyczki

Małżonkowie mogą powoływać się względem osób trzecich na rozszerzenie, ograniczenie lub wyłączenie wspólności ustawowej tylko wtedy, gdy zawarcie przez nich umowy majątkowej oraz jej rodzaj były tym osobom wiadome. Takie rozwiązanie prawne jest konsekwencją tego, że ustawodawca nie przyjął stosowanego w innych państwach systemu rejestracji małżeńskich umów majątkowych lub odnotowywania ich w treści aktu małżeństwa, w którym wierzyciel może zapoznać się z treścią umowy przez podjęciem decyzji o zawarciu kontraktu z osobą pozostającą w związku małżeńskim. Brak w naszym prawie systemu urzędowej informacji o zawartych przez małżonków umowach dotyczących ich wspólnego majątku uzasadniał przyjęcie w art. 47 § 2 KRO rozwiązania, zgodnie z którym skuteczność zawartej przez małżonków umowy względem osób trzecich zależna jest od tego, czy rzeczywiście znały one jej treść (gdy umowa i jej rodzaj „były tym osobom wiadome”).

Jak to wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 3.4.1980 r., III CZP 13/80 (OSNCP 1980, nr 7-8, poz. 140), z celu tego przepisu należy wyprowadzić wniosek, że chodzi o uzyskanie przez wierzyciela wiadomości o zawarciu przez małżonków umowy majątkowej i o jej rodzaju przed powstaniem wierzytelności względem małżonka będącego dłużnikiem. Celem tym jest niewątpliwie ochrona interesów osób trzecich – wierzycieli, którym przysługują wierzytelności w stosunku do majątku wspólnego, a których zrealizowanie mogłoby być zagrożone lub co najmniej utrudnione na skutek zawartej przez małżonków umowy majątkowej.

Intercyza i rozdzielność majątkowa bez wiedzy wierzyciela, dłużnika podczas podpisywania umowy, kredytu czy pożyczki mąż żona Poznań Warszawa

Ochrona ta wyraża się w tym, że względem wierzyciela, który nie wiedział o zawarciu umowy, stosunki majątkowe małżonków ocenia się tak, jakby umowa majątkowa w ogóle nie została zawarta, a więc jakby nadal obowiązywała małżonków wspólność ustawowa. Prowadzi to do wniosku, że wierzyciel, który nie wiedział o umowie wyłączenia przez małżonków wspólności ustawowej, może dochodzić zaspokojenia z majątku, który byłby objęty wspólnością majątkową, gdyby nie została ona wyłączona. Oznacza to, że małżonkowie będą traktowani względem takiego wierzyciela tak, jakby pozostawali nadal we wspólności ustawowej.

Należy podkreślić, że umowa wyłączająca wspólność majątkową małżeńską ma charakter ustrojowy, zmienia bowiem dotychczasową zasadę wspólności na zasadę rozdzielności majątkowej. W jej wyniku nie dokonuje się zatem żadne przesunięcie majątkowe, nikomu nie przysparza ona bezpośrednio korzyści majątkowej. Stąd też trzeba przyjąć, wbrew odmiennemu stanowisku części doktryny, że nie znajduje do tej umowy zastosowania instytucja skargi pauliańskiej przewidziana w art. 527 i nast. KC, która wchodzi w grę przy czynnościach prawnych obrotu prawami i rzeczami. Można, że właśnie niemożność zastosowania do umowy o zniesienie wspólności ustawowej małżeńskiej ogólnych zasad ochrony wierzyciela przewidzianych w art. 59 i 527 KC uzasadniała przyjęcie w art. 47 § 2 KRO specjalnej ochrony przed niekorzystnymi dla wierzyciela skutkami takiej umowy.

W orzecznictwie podkreśla się trafnie, że ta szczególna ochrona dotyczy tylko umów małżeńskich majątkowych sensu stricto, tj. wymienionych w art. 47 § 1 KRO. Za taką umowę nie można więc uznawać umowy o przesunięciu określonego przedmiotu między poszczególnymi majątkami małżonków, w szczególności przesunięcia takiego przedmiotu z majątku wspólnego do majątku odrębnego (por. np. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16.1.1964 r., III CO 64/63, OSNCP 1964, nr 11, poz. 220, z dnia 10.4.1991 r., III CZP 76/90, OSNCP 1991, nr 10-12, poz. 117 i z dnia 19.12.1991 r., III CZP 133/91, OSP 1992, nr 7-8, poz. 171). Ochronę osób trzecich, których prawa mogłyby zostać naruszone na skutek takiej umowy o przesunięciu zapewnia natomiast instytucja skargi pauliańskiej.

Intercyza i rozdzielność majątkowa bez wiedzy wierzyciela, dłużnika podczas podpisywania umowy, kredytu czy pożyczki

Jest oczywiste, że tym bardziej nie można uznać za małżeńską umowę majątkową w rozumieniu art. 47 § 2 KRO umowy o podział majątku wspólnego po ustaniu ustawowej wspólności małżeńskiej. Przede wszystkim stwierdzić należy, że nie ma prawnych i logicznych podstaw do tego, aby szczególną ochronę osób trzecich przewidzianą w art. 47 § 2 KRO przenosić na innego rodzaju umowy, nie należące do umów wymienionych w paragrafie pierwszym tego przepisu. Takiemu zabiegowi sprzeciwia się zasada, zgodnie z którą niedopuszczalne jest stosowanie interpretacji rozszerzającej przepisów mających charakter szczególny, wyjątkowy. Skoro zaś instytucja ochrony wierzycieli przewidziana w art. 47 § 2 KRO stworzona została na potrzeby tylko małżeńskich umów majątkowych, to nie można stosować jej do innych umów zawieranych przez małżonków, w tym do umowy o podział majątku.

Intercyza i rozdzielność majątkowa bez wiedzy wierzyciela, dłużnika podczas podpisywania umowy, kredytu czy pożyczki mąż żona

Trzeba podkreślić, że na skutek zawartej umowy podziałowej każdy z małżonków staje się wyłącznym właścicielem przedmiotów i praw, które zostały przyznane mu w tej umowie. Od tej pory przedmioty te stanowią majątki odrębne każdego z nich. Jest jasne, że przewidziana w omawianym przepisie zasada ochrony praw osób trzecich, zagrożonych zawieraną małżeńską umową majątkową, nie może mieć zastosowania do ich majątków odrębnych. Nie da się na podstawie tego przepisu zakwestionować nabytego prawa przez każdego z małżonków i prowadzić egzekucji do przedmiotów należących uprzednio do majątku wspólnego, tak jakby umowa podziałowa nie była zawarta, a nawet tak jakby pozostawali oni nadal we wspólności ustawowej. Trzeba przy tym dodać, że uciekanie się do stosowania instytucji przewidzianej w art. 47 § 2 KRO w stosunku do tej umowy nie jest konieczne, gdyż wierzycielowi przysługuje ochrona na zasadach ogólnych, przewidziana w art. 59 i art. 527 § 1 KC. Trudno zaś przyjąć, żeby racjonalny ustawodawca dopuszczał możliwość korzystania przez wierzyciela z obu tych instrumentów prawnych, wykazujących znaczne podobieństwa, charakterystyczne dla konstrukcji względnej bezskuteczności czynności prawnej. Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 28 kwietnia 2004 r. III CK 469/02

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu