W myśl art. 31 § 1 KRO, z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Stosownie do art. 52 § 1 KRO, z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej. Art. 52 § 2 KRO stanowi natomiast, że rozdzielność majątkowa powstaje z dniem oznaczonym w wyroku, który ją ustanawia. W wyjątkowych wypadkach sąd może ustanowić rozdzielność majątkową z dniem wcześniejszym niż dzień wytoczenia powództwa, w szczególności, jeżeli małżonkowie żyli w rozłączeniu.
Ustawodawca nie definiuje pojęcia „ważnych powodów”, pozostawiając kształtowanie jego rozumienia judykaturze i doktrynie. W piśmiennictwie podkreśla się, że ważne powody, dające podstawę do ustanowienia rozdzielności majątkowej to wytworzenie się takiej sytuacji, która w konkretnych okolicznościach faktycznych powoduje, że dalsze trwanie wspólności majątkowej między małżonkami pociąga za sobą naruszenie lub poważne zagrożenie interesu majątkowego jednego z małżonków i z reguły także dobra rodziny. (J.St. Piątkowski: Stosunki majątkowe między małżonkami, Warszawa 1955 s.140, j. Winiarz: Małżeńskie stosunki majątkowe s.84, L.Stecki: Ustanie ustawowej wspólności małżeńskiej majątkowej, Poznań 1968 s.12, J.Ignatowicz: Prawo rodzinne s.115).
Tytułem przykładu, jako „ważne powody” uzasadniające ustanowienie rozdzielności majątkowej, można wskazać na trwonienie przez jednego małżonka wspólnego majątku (hulaszczy tryb życia, alkoholizm, rażąco niegospodarne postępowanie), zaciąganie długów, które mogą być egzekwowane z majątku wspólnego, nieprzyczynianie się do powiększenia majątku wspólnego przez uchylanie się od pracy itp., zatrzymanie majątku wspólnego dla siebie, niedopuszczanie drugiego współmałżonka do korzystania z niego, [za J. St. Piątowski, (w:) System prawa rodzinnego i opiekuńczego, Ossolineum 1985, s. 475 .
Ważne powody, w rozumieniu art. 52 § 1 KRO, są to nie tylko okoliczności natury majątkowej, jak trwonienie przez jedno z małżonków dochodów lub dokonywanie czynności powodujących uszczerbek we wspólnym majątku. Za ważne powody należy uznać również okoliczności, których źródła tkwią w rozdźwiękach między małżonkami natury osobistej, stwarzających taką sytuację, że wykonywanie przez każdego z nich zarządu nad ich wspólnym majątkiem jest niemożliwe lub w znacznym stopniu utrudnione i że wspólność majątkowa przestaje służyć dobru założonej przez małżeństwo rodziny (wyrok SN z 6 listopada 1972 r., III CRN 250/72, OSNCP 1973, nr 6, poz. 113).
Według utrwalonego, tak w piśmiennictwie jak i orzecznictwie sądowym poglądu, ważnym powodem do ustanowienia rozdzielności majątkowej jest również separacja faktyczna małżonków uniemożliwiająca im współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym i najczęściej zarazem stwarzająca zagrożenie interesów jednego lub nawet obojga małżonków (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.10.1997 r., I CKN 238/97 – , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.05.1997 r., III CKN 51/97, OSNC 1997/12/194 i przytoczone tam orzecznictwo Sądu Najwyższego, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20.06.2000 r., III CKN 287/00 – , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.01.2000 r., II CKN 1070/98 – , wyrok Sądu Najwyższego z dnia 04.06.2004 r. III CK 126/03. M. POrawn. 24/13/582).
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 31.01.2003 r., IV CKN 1710/00, stwierdził, że dobro rodziny jest celem ustroju małżeńskiej wspólności majątkowej, bowiem ten ustrój zapewnia jej ustabilizowaną bazę materialną i najpełniej realizuje zasadę równych praw obojga małżonków w dziedzinie stosunków majątkowych, stanowiących materialną podstawę funkcjonowania rodziny. Nie znaczy to jednak, że ze względu na dobro rodziny ustrój ten powinien być utrzymywany, bez względu na stan aktualnie istniejącej sytuacji majątkowej pomiędzy małżonkami. Separacja małżonków uniemożliwiająca im współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym stwarza bowiem z reguły zagrożenie interesów majątkowych jednego lub nawet obojga małżonków. Podstawową zatem kwestią jest to, czy wiążąca strony wspólność majątkowa stanowi ustabilizowaną bazę materialną rodziny, a więc czy spełnia funkcję leżącą u podstaw jej powołania.
Obojętne jest przy tym, czy zachodzi trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Z żądaniem ustanowienia rozdzielności majątkowej może wystąpić również ten z małżonków, który jest wyłącznie winny separacji. Wina jego, jak też wzgląd na dobro rodziny lub drugiego z małżonków, powinny być brane pod uwagę jedynie przy ocenie żądania ustanowienia rozdzielności majątkowej z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (wyrok SN z 13 maja 1997 r., III CKN 51/97, OSNC 1997, nr 12, poz. 194).
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię
W ocenie Sądu całokształt zgromadzonego materiału dowodowego wskazuje, że zaistniały przesłanki do ustanowienia rozdzielności majątkowej zgodnie z żądaniem powoda pomimo przeciwnego stanowiska pozwanej. Pozwana argumentowała fakt niewyrażenia zgody na ustanowienie rozdzielności majątkowej tym, że powód porzucił rodzinę. Wskazywała, że była to jego świadoma decyzja, a więc nie powinien czerpać z tego korzyści, a wręcz powinien ponieść konsekwencje swoich działań, które doprowadziły do tego, że strony żyją obecnie w separacji faktycznej. W ocenie strony pozwanej żądanie ustanowienia rozdzielności majątkowej należałoby oceniać przez pryzmat zasad współżycia społecznego.
Zdaniem Sądu, co do zasady koncepcja strony pozwanej jest słuszna. Zasady współżycia społecznego powinny mieć również wpływ na decyzję o ustanowieniu rozdzielności majątkowej, w szczególności, gdy do separacji faktycznej doszło z winy powoda. Gdyby brać pod uwagę wyłącznie zachowanie powoda, który samodzielnie podjął decyzję o opuszczeniu rodziny, uwzględnienie żądania pozwu nie byłoby wcale oczywiste. Po tej decyzji powoda, pojawiły się jednak inne okoliczności faktyczne, które w ocenie Sądu miały istotne znaczenie dla uwzględnienia jego żądania.
Przede wszystkim należy wskazać, że strony od długiego już okresu czasu w żaden sposób nie współdziałają w zarządzie majątkiem wspólnym. Pozwana nie informuje o niczym powoda. Przeprowadziła kosztowny remont domu, o czym powód dowiedział się dopiero przejeżdżając obok niego. Jak wynika z zeznań świadków oraz samych stron, małżonkowie nie są w stanie porozumieć się nie tylko co do istotnych kwestii majątkowych, ale jakichkolwiek. Roszczeń wzajemnych wobec siebie dochodzą obecnie na drodze prawnej i nie ma między nimi żadnego porozumienia.
Pojawiła się również okoliczność dotycząca wypadku spowodowanego przez powoda. W ramach toczącego się postępowania karnego został on nieprawomocnie skazany i nie wiadomo jaki będzie wymiar jego odpowiedzialności. Może zajść wówczas konieczność łożenia z majątku wspólnego na pokrycie szkód.
Najistotniejszym jednak dla Sądu argumentem, który przemówił za ustanowieniem rozdzielności majątkowej między stronami był fakt, że pozwana odmówiła podpisania wniosku o uzyskanie dofinansowania na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Powód zwrócił się do pozwanej, by wypełniła odpowiednie rubryki wniosku bowiem chciałby się usamodzielnić. Pozwana jednak kategorycznie odmówiła, bez wskazywania powodów i uzasadniania swojej decyzji. Istotnym dla Sądu było, że taką postawę prezentowała ona również w toku postępowania, gdzie wskazywała wyraźnie, że „nie zrobi tego w życiu”. Wskazywała ona wówczas, że są inne rodzaje zatrudnienia jakie może podjąć powód, jednak w ocenie Sądu decyzja co do rodzaju i formy zatrudnienia należy wyłącznie do powoda. Sąd miał na uwadze stanowisko powoda, który wskazywał, że po rozpoczęciu działalności byłby on w stanie partycypować w spłacie wspólnego kredytu, a także alimentowaniu córki. Niepodpisanie przez pozwaną oświadczenia o wypełnienie którego powód zwracał się do niej, znacząco ogranicza możliwość rozpoczęcia działalności gospodarczej przez powoda i uzyskiwanie przez niego dochodów.
Sąd miał też na względzie, że pozwana w swej złości na powoda postanowiła również poinformować Powiatowy Urząd Pracy, w którym powód jest zarejestrowany jako bezrobotny, że podejmuje on różne prace, co spowodowało po stronie powoda konieczność tłumaczenia się przed PUP i narażało go na odpowiedzialność lub utratę statusu bezrobotnego. Oceniając zachowanie pozwanej przez pryzmat zasad współżycia społecznego, na które się sama powołuje, Sąd uznał, że należy uznać je za sprzeczne z tymi zasadami.
W ocenie Sądu na chwilę obecną pomimo tego, że decyzja powoda o porzuceniu rodziny była ze wszech stron naganna i nie zasłużyła na ochronę prawną, nie może on do końca życia ponosić negatywnych konsekwencji swojej decyzji, w sytuacji równie nielojalnego zachowania E. P. względem niego. Strony nadal w sensie prawnym pozostają małżeństwem, żyją jednak w separacji faktycznej, żadna ze stron nie może liczyć na współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym, żadna ze stron nie informuje drugiej o swoich decyzjach finansowych. Powód nie zamierza wracać do E. P.; od grudnia E. P. nie zależy już na powrocie powoda do domu. Paradoksalnie ustanowienie rozdzielności majątkowej z dniem 5 czerwca oddala zagrożenie interesu majątkowego także pozwanej E. P.. Zasady doświadczenia życiowego wskazują, że prowadzenie działalności gospodarczej obarczone jest dużym ryzykiem jej niepowodzenia. W sytuacji ewentualnej decyzji powoda o rozpoczęciu prowadzenia tej działalności, a w szczególności rozpoczęcia jej bez uzyskania dofinansowania na ten cel, istnienie rozdzielności majątkowej pozwoli uchronić interes majątkowy pozwanej w przypadku niepowodzenia planowanego przedsięwzięcia powoda i ewentualnych jego zadłużeń czy zobowiązań.
Ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną nie narusza jednocześnie interesu wierzyciela stron – banku udzielającego kredytu na budowę domu w K.. Zaciągnięty przez strony postępowania kredyt zabezpieczony jest hipoteką na nieruchomości oraz jest bieżąco, obecnie przez pozwaną, spłacany.
Należy dodać, że ustanowienie przez sąd rozdzielności majątkowej nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego ani z dobrem rodziny. Dzieci stron są już pełnoletnie, wobec niepełnosprawnej K. P. powód zobowiązany jest alimentacyjnie, postępowanie o zaspokojenie potrzeb rodziny jest w toku. Wyrok Sądu Rejonowego – III Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 11 stycznia 2019 r. III RC 425/1
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.