Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Wina wyłączna małżonka w sprawie o rozwód w apelacji

Zgodnie z art. 57 KRO, sąd, orzekając rozwód, orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Jednakże na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie. W tym wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego, zarówno w okresie obowiązywania kodeksu rodzinnego, jak i kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, dominuje pogląd, zgodnie z którym strona może w postępowaniu apelacyjnym cofnąć wyrażoną przed sądem pierwszej instancji zgodę na zaniechanie orzekania o winie rozkładu pożycia (orzeczenia: z dnia 26.6.1958 r., 2 CR 417/57, NP 1959, nr 3, s. 368; z dnia 4.8.1958 r., I CR 1127/57, RPEiS 1959, nr 3, s. 344; z dnia 3.9.1958 r., 3 CR 226/58, OSN 1959, nr 3, poz. 90 oraz wyrok z dnia 17.2.2005 r., IV CK 557/04, niepubl.). Jako argumenty przemawiające za tym poglądem podnosi się między innymi, że zaniechanie orzekania o winie wywołuje bardzo doniosłe skutki materialnoprawne, w szczególności w zakresie prawa do alimentacji, co w sposób oczywisty przemawia przeciwko wykładni, która pozbawiłaby małżonka możliwości realizacji tych praw.

Oświadczenie strony procesu rozwodowego o wyrażeniu zgody na zaniechanie orzekania o winie jest oświadczeniem procesowym woli o skutkach materialnoprawnych. Wyraża ono wolę strony co do przedmiotu orzekania oraz określa wiążąco dla sądu zakres jego kognicji. Dopuszczalność cofnięcia czynności procesowej wynika z zasady dyspozycyjności przesądzającej, że decydujące znaczenie dla wszczęcia i kontynuowania postępowania w ogólności powinna mieć wola podmiotów bezpośrednio zainteresowanych wynikiem postępowania. To do stron należy decyzja o wytoczeniu i cofnięciu powództwa, podjęciu i cofnięciu innych czynności wpływających na rozstrzygnięcie sądu o wniesieniu i cofnięciu środka zaskarżenia. Stąd też wynika cecha czynności procesowych polegającą na fakultatywności ich dokonania, mająca źródło w normach zezwalających na dokonanie określonej czynności. Odwołalność jest także zasadą w odniesieniu do procesowych oświadczeń woli.

W doktrynie wskazuje się, że przyczyny cofnięcia procesowych oświadczeń woli mogą być dwojakie, mogą je stanowić wady oświadczeń, tj. przyczyny uprzednie tkwiące w czynności i przyczyny następcze inne niż wady, związane z okolicznościami zewnętrznymi. Możliwości „uchylenia” się od skutków wadliwego procesowego oświadczenia woli nie oznacza zastosowania przepisów kodeksu cywilnego o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli, przepisy te mają bowiem zastosowanie jedynie do czynności cywilnoprawnych, a nie do czynności procesowych. Cofnięcie oświadczeń procesowych mogą jednak uzasadniać wady oświadczenia woli przyjęte w prawie materialnym, takie jak błąd (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 30.9.1960 r., 3 CR 1380, OSPiKA 1961, nr 11, poz. 314), podstęp (kwalifikowana postać błędu), a także groźba (przymus psychiczny). Czynności procesowe mogą być cofnięte bez konieczności podejmowania jakichkolwiek sformalizowanych czynności znaczenia, gdyż skutek w postaci cofnięcia nastąpi przez dokonanie nowej czynności procesowej. Małżonek, który może wystąpić z żądaniem zaniechania orzekania o winie zarówno przed sądem pierwszej, jak i drugiej instancji, może też cofnąć to żądanie, tak jak i zgodę na orzeczenie rozwodu, aż do chwili zamknięcia rozprawy w drugiej instancji.

Przyjęta w judykaturze zasada tzw. integralności wyroku rozwodowego oznacza, że sprawa rozwodowa nie jest w ujęciu polskiego ustawodawcy sprawą, w której chodzi wyłącznie o rozwiązanie małżeństwa, lecz sprawą, w której sąd w związku z taką decyzją orzeka o całości spraw rodziny. Wyrazem tej zasady jest w szczególności konieczność stwierdzenia w samym wyroku orzekającym rozwód – tak ze względu na skutki prawne, jak i ze względów natury moralnej – czy i który małżonek zawinił rozbicie małżeństwa, aby w przyszłości ta zasadnicza dla byłych małżonków kwestia nie budziła wątpliwości i nie mogła być rożnie rozstrzygana w innych sprawach (uzasadnienie uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 12.10.1970 r., III CZP 6/70, OSNCP 1971, nr 7-8, poz. 117).

Wynika stąd, iż sąd ma obowiązek zbadać z urzędu kwestię winy za rozkład pożycia, niezależnie od tego, czy w sentencji wyroku znajdzie się orzeczenie o winie. Stanowisko takie zajął Sąd Najwyższy wprost w orzeczeniu z dnia 4.2.1955 r., I C 1930/53 (OSN 1957, nr 2, poz. 36), wskazując, że zgłoszenie przez obie strony wniosku o nieorzekanie o winie uzasadnia pominięcie kwestii winy w sentencji, nie zwalnia jednak sądu od rozważenia jej w motywach wyroku. Z kolei, w uzasadnieniu wyroku z dnia 19.1.2005 r., V CK 364/04 (OSNC 2005, nr 12, poz. 218), Sąd Najwyższy stwierdził, że obowiązek orzekania przez sąd z urzędu o winie rozkładu pożycia małżeńskiego wynika także z tego, że stosownie do art. 56 KRO dopuszczalność orzeczenia rozwodu nie zależy tylko od samego faktu powstania zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżeńskiego, lecz także od przyczyn rozkładu oraz od tego, czy i który z małżonków ponosi winę za ten stan rzeczy. Oznacza to, że bez wyjaśnienia okoliczności związanych z zawinieniem przez małżonków rozkładu pożycia małżeńskiego nie jest możliwa ocena, czy rozwód jest dopuszczalny. Niezależnie od tego, czy został zgłoszony wniosek o nieorzekanie o winie, czy też nie, sąd musi ustalić, czy z żądaniem rozwodu nie wystąpił małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia (art. 56 § 3 KRO).

W przyjętym przez ustawodawcę systemie apelacji, celem postępowania apelacyjnego jest ponowne i wszechstronne zbadanie sprawy pod względem faktycznym i prawnym (między innymi wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 10.5.2000 r., III CKN 797/00 i 28.1.2004 r., IV CK 406/02, niepubl.). Sąd apelacyjny rozpoznaje sprawę jako sąd merytoryczny, co w sprawie o rozwód dodatkowo uzasadnia konieczność badania i oceny z urzędu wszystkich przesłanek materialnoprawnych rozwodu w zakresie, który obciążał sąd pierwszej instancji i jaki wynika z zakresu zaskarżenia. Uchylenie sprawy do ponownego rozpoznania jest dopuszczalne tylko wyjątkowo. Cofnięcie żądania zaniechania orzekania o winie przed sądem drugiej instancji nie musi w każdym wypadku prowadzić do konieczności przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Potrzeba taka może powstać jedynie wówczas, gdy konieczne stanie się przeprowadzenie postępowania dowodowego odnośnie do winy w rozkładzie pożycia winy w całości. Będzie tak wtedy, gdy sąd pierwszej instancji, z naruszeniem art. 56 § 3 KRO, w ogóle nie przeprowadził postępowania dowodowego w zakresie winy lub też postępowanie dowodowe zostało ograniczone na podstawie art. 442 KPC.

Małżonek, który odwołuje wyrażoną przed sądem pierwszej instancji zgodę na nieorzekanie o winie, powinien już w apelacji powołać nowe fakty i dowody dotyczące winy współmałżonka oraz wykazać, że ich powołanie przed sądem pierwszej instancji nie było możliwe (gdyż wówczas jeszcze nie istniały lub o nich nie wiedział, albo też zachodziły istotne przyczyny usprawiedliwiające niemożność ich przedstawienia), albo że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Nie będzie skuteczne samo tylko przytoczenie nowych okoliczności faktycznych i dowodów. W przeciwnym razie sąd apelacyjny oprze swoje orzeczenie o winie na materiale procesowym zgromadzonym przed sądem pierwszej instancji.

Wprawdzie przyjęcie poglądu o dopuszczalności zmiany przed sądem apelacyjnym żądania o nieorzekaniu o winie pociąga przeważnie za sobą konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku ze względu na spór co do okoliczności decydujących o winie, jednak, ze względu na doniosłe skutki orzeczenia, sprawność postępowania musi ustąpić potrzebie zapewnienia dwuinstancyjnego rozpoznawania sprawy również w tym przedmiocie.

[spacer]

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu