Dobrowolne alimenty to finansowe wsparcie udzielane przez jednego rodzica dziecku, najczęściej jest to ojciec, zazwyczaj w przypadku, gdy nie ma wyroku sądowego do udzielania alimentów. Oznacza to, że ojciec decyduje się dobrowolnie przekazać środki finansowe dziecku zwykle w celu wsparcia jego potrzeb życiowych, utrzymania lub wychowania.
Dobrowolne alimenty są umową ustną pomiędzy obiema stronami i nie są regulowane prawnie w takim samym stopniu jak obowiązkowe alimenty ustalone przez sąd lub w wyniku postępowania sądowego. W przypadku dobrowolnych alimentów nie ma formalnych procedur sądowych ani uregulowań prawnych, które by je kontrolowały. Jest to kwestia indywidualnej decyzji i porozumienia między tatą a dzieckiem. Obie strony muszą być świadome i zgodne na temat takiej umowy. W przypadku braku pisemnej umowy wartościowe mogą być ustalone ustnie, jednak zawsze zaleca się dokumentowanie tego rodzaju porozumienia w celu uniknięcia nieporozumień w przyszłości.
Ważne jest również zrozumienie, że dobrowolne alimenty nie są zawsze wiążące prawnie, a osoba, która je otrzymuje, może nie mieć prawa do ich kontynuacji, jeśli druga strona zdecyduje się zakończyć płatności. W przypadku sporów dotyczących dobrowolnych alimentów, strony mogą zwrócić się do prawnika w celu uzyskania porady prawnej lub poszukać alternatywnych środków rozwiązania konfliktu, takich jak mediacja.
W każdym przypadku, jeśli rozważasz udzielenie lub otrzymanie dobrowolnych alimentów, zalecam skonsultowanie się z prawnikiem lub specjalistą od spraw rodzinnych, aby uzyskać profesjonalną radę prawną i zrozumieć swoje prawa oraz obowiązki w tej kwestii, uwzględniając lokalne przepisy prawa.
Ile wynoszą dobrowolne alimenty
Kwestia wysokości dobrowolnych alimentów jest indywidualna i zależy od wielu czynników, takich jak sytuacja finansowa obu stron, potrzeby i koszty utrzymania osoby lub osób, które mają być wspierane, oraz porozumienie między stronami. Nie ma ustalonej kwoty ani procentu, który obowiązuje we wszystkich przypadkach. Gdy rozważasz płacenie dobrowolnych alimentów, powinieneś wziąć pod uwagę swoje własne możliwości finansowe i dostępne zasoby, aby określić, ile jesteś w stanie i chcesz przekazać dziecku. Ważne jest, aby być uczciwym i realistycznym w swoich możliwościach, aby uniknąć nadmiernych obciążeń finansowych.
Jakiej wysokości alimenty dobrowolne
Jeśli chcesz ustalić wysokość dobrowolnych alimentów, możesz rozważyć następujące kroki:
1. Ocena potrzeb: Przeanalizuj potrzeby dzieci. Ustal, jakie koszty życiowe muszą zostać pokryte, takie jak mieszkanie, jedzenie, opieka zdrowotna, edukacja itp.
2. Dochody i zobowiązania: Przeanalizuj swoje dochody i zobowiązania finansowe. Określ, ile jesteś w stanie regularnie przeznaczyć na dobrowolne alimenty, biorąc pod uwagę swoje własne wydatki i potrzeby.
3. Porozumienie między stronami: Omów kwestię dobrowolnych alimentów z drugą stroną. Porozumiejcie się w sprawie kwoty, która jest dla obu stron akceptowalna i uczciwa. Rozważcie również ustalenie harmonogramu płatności i innych szczegółów.
4. Sposób przelewu, przekazania alimentów: Ustalcie w jaki sposób zostaną przekazane alimenty tak, by był na to dowód
Warto pamiętać, że dobrowolne alimenty nie mają obowiązku prawnego, dlatego kwoty i warunki mogą ulegać zmianie w miarę zmiany okoliczności lub porozumienia między stronami. Jeśli potrzebujesz bardziej szczegółowej porady dotyczącej ustalania dobrowolnych alimentów, zalecam skonsultowanie się z prawnikiem lub specjalistą od spraw rodzinnych, którzy będą mogli pomóc na podstawie konkretnych okoliczności i lokalnych przepisów prawa.
Dobrowolne alimenty na dziecko, córkę czy syna
W myśl art. 133 KRO rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie chyba, że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Zgodnie z treścią art. 135 KRO zakres świadczeń alimentacyjnych wyznaczają z jednej strony usprawiedliwione potrzeby uprawnionego, z drugiej zaś rzeczywiste możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego. Współzależność między tymi dwoma czynnikami wyraża się w tym, że usprawiedliwione potrzeby uprawnionego powinny być zaspokajane w takim zakresie, w jakim pozwalają na to możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego. Zgodnie z ugruntowanymi poglądami judykatury i doktryny prawniczej zatem dopiero ustalenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego, następnie porównanie tych wartości umożliwia ustalenie, czy i w jakim zakresie potrzeby uprawnionego mogą być zaspokojone przez zobowiązanego.
Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie, zakres potrzeb uprawnionego małoletniego dziecka wyznacza przede wszystkim dyrektywa zaspokajania przez rodziców potrzeb ekonomicznych dziecka zgodnie z zasadą równej stopy życiowej (por. wyrok SN z dn. 7.06.1972 r., III CZP 43/72, OSNCP 1972, nr 11, poz. 198; uchwał SN z dn. 31.01.1986 r., III CZP 76/85, OSNC 1987, nr 1, poz. 4).
Możliwości zarobkowe ojca przy alimentach dobrowolnych
Podkreślić należy, że możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej nie wynikają z faktyczne osiąganych zarobków i dochodów, ale stanowią środki pieniężne, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności, stosownie do swych sił umysłowych i fizycznych. W uzasadnieniu uchwały 7 sędziów SN z dnia 26 maja 1995 r., III CZP 178/94 Sąd Najwyższy podkreślił, że: „ustalenie możliwości zarobkowych (majątkowych) zobowiązanego do alimentacji ma często charakter hipotetyczny, gdyż kryterium takich możliwości nie zawsze są zarobki osiągane aktualnie przez zobowiązanego, lecz sama zdolność do uzyskania wyższego wynagrodzenia. Jeżeli zatem – najczęściej – wysokość alimentów sąd ustala na podstawie zarobków otrzymywanych przez pozwanego, to nie dlatego, że pomija dyspozycję art. 135 § 1 KRO, lecz z tej racji, że zarobki te odpowiadają możliwościom zobowiązanego. Wszystko to prowadzi to do konkluzji, że poza całokształtem okoliczności faktycznych, które w sprawie o alimenty sąd obowiązany jest wziąć pod uwagę, istnieje pewna sfera ocen, które odnoszą się do przypuszczenia, domysłu, a nie do faktów jako okoliczności rzeczywistych”. Podkreślić także należy, że rodzice są zobowiązani do podzielenia się z dzieckiem nawet najmniejszym dochodem, zaś obowiązkiem rodzica jest zaspokajanie potrzeb dziecka, zwłaszcza, gdy jest niepełnoletnie.
Potrzeby dziecka przy dobrowolnych alimentach na dziecko, córkę czy syna
Zakres potrzeb dziecka, które powinny być przez rodziców zaspokojone wyznacza treść art. 96 KRO, zgodnie z którym rodzice obowiązani są troszczyć się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka i przygotować je należycie – odpowiednio do uzdolnień – do pracy dla dobra społeczeństwa. Dlatego też rodzice w zależności od swych możliwości są obowiązani zapewnić dziecku środki do zaspokojenia zarówno jego potrzeb fizycznych (opieki, mieszkania, wyżywienia, odzieży, higieny osobistej, leczenia), jak i duchowych (kulturalnych), także środki wychowania (w tym kształcenia) oraz dostarczenia wypoczynku. Zawsze dziecko jednak każde musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci wyżywienia, stosownej do wieku i pory roku odzieży, środków ochrony zdrowia , kształcenia oraz pieczy nad jego osobą i majątkiem. Wyjście poza wymienione potrzeby zależy już tylko od osobistych cech dziecka oraz od zamożności zobowiązanego.
Zabezpieczenie dobrowolnie płaconych alimentów na dziecko
Zgodnie z treścią art. 730 § 1 KPC w każdej sprawie cywilnej podlegającej rozpoznaniu przez sąd lub sąd polubowny można żądać udzielenia zabezpieczenia. Przepis art. 7301 § 1 KPC stanowi, iż udzielenia zabezpieczenia może żądać każda strona lub uczestnik postępowania, jeżeli uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. § 2 cyt. przepisu mówi, iż interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie.
Zabezpieczenie nie może zmierzać do zaspokojenia roszczenia, chyba że ustawa stanowi inaczej (art. 731 KPC).W sprawach o alimenty, zgodnie z art. 753 § 1 KPC, zabezpieczenie może polegać na zobowiązaniu obowiązanego do zapłaty uprawnionemu jednorazowo lub okresowo określonej sumy pieniężnej. W sprawach tych podstawą zabezpieczenia jest jedynie uprawdopodobnienie istnienia roszczenia.
Podwyższenie dobrowolnych alimentów
Zgodnie z art. 138 KRO w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Przez pojęcie „stosunków” wskazanych w przywołanej regulacji należy rozumieć okoliczności istotne z punktu widzenia ustawowych przesłanek obowiązku alimentacyjnego i jego zakresu określonych w art. 133 i 135 KRO Stosownie do treści art. 133 § 1 KRO rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Zatem tylko posiadanie przez dziecko własnego majątku z którego dziecko mogłoby się samodzielnie utrzymać zwalnia rodziców z ich obowiązku alimentacyjnego wobec niego. W pozostałych przypadkach na rodzicach ciąży obowiązek dostarczania małoletniemu środków utrzymania i wychowania a jego zakres zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego (art. 135 § 1 KRO).
Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci z reguły utrzymuje się przez dłuższy czas, co zwykle wiążę się ze zmianą okoliczności, które kształtują zakres tego obowiązku. Orzekając o alimentach wymagalnych w dacie wyrokowania są bierze za podstawę potrzeby uprawnionego oraz zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego według stanu istniejącego w dacie orzekania (art. 316 § 1 KPC). W sytuacji, gdy świadczenia te nie odpowiadają już potrzebom dziecka lub nie przystają do możliwości zarobkowych i majątkowych rodziców, a zmiany te mają charakter istotny i nastąpiły po wydaniu orzeczenia ustalającego obowiązek alimentacyjny, aktualizują się podstawy do wystąpienia z powództwem opartym o treść art. 138 KRO o zmianę tego orzeczenia.
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 1
Pozwem małoletni powód J. K. reprezentowany przez matkę J. M. wniósł o zasądzenie alimentów od pozwanego M. K. w kwocie po 1200 zł miesięcznie od maja oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletniego powoda kwot po 200 zł miesięcznie tytułem zaległych alimentów. Wniósł również o udzielenie zabezpieczenia poprzez zasądzenie od pozwanego alimentów w kwocie po 1000 zł miesięcznie na czas trwania postępowania.
W uzasadnieniu pozwu J. M. podała, iż pozostawała z pozwanym w nieformalnym związku, z którego pochodzi małoletni syn, związek ten się rozpadł, pozwany mieszka we W. w domu stanowiącym własność jego rodziców, którzy przebywają za granicą i ponoszą wszystkie koszty związane z utrzymaniem nieruchomości. Pozwany zatrudniony jest w przedsiębiorstwie (…) na stanowisku specjalisty d.s. eksportu i obrotu krajowego z wynagrodzeniem 2500- 3000 zł miesięcznie netto. Pozwany przekazywał matce powoda kwotę 600 zł na utrzymanie dziecka oraz przekazywał połowę kwoty wydatków na dziecko przedstawianych mu co miesiąc przez J. M. Koszt utrzymania syna J. M. wyliczyła na kwotę 1800 zł (opłata za przedszkole -250 zł, wyżywienie -250 zł, ubrania – 200 zł, środki czystości -125, udział w opłatach mieszkaniowych -200 zł, zajęcia dodatkowe -300 zł, zabawki edukacyjne i pomoce naukowe -150 zł, wydatki na wyjścia rekreacyjne -150 zł, lekarstwa – 50 zł , paliwo 100 zł). Matka małoletniego powoda mieszka wraz z synem w mieszkaniu swoich rodziców przy ul. (…) we W., przekazuje rodzicom kwotę 400 zł tytułem utrzymania mieszkania. Zatrudniona jest na podstawie umowy o pracę na ¼ etatu z wynagrodzeniem 345, 16 zł netto na stanowisku lektora języka angielskiego. Dodatkowo z tytułu tłumaczeń i korepetycji osiąga w trakcie roku szkolnego dochód około 1500 zł.
Mając powyższe ustalenia faktyczne na uwadze Sąd uznał, że na obecnym etapie postępowanie wniosek o zabezpieczenie alimentacyjne nie zasługuje na uwzględnienie bowiem pozwany wywiązuje się dobrowolnie z obowiązku alimentacyjnego wobec małoletniego syna. W ostatnich miesiącach przekazał na ten cel kwoty ponad 700 zł miesięcznie. Nadto w ocenie Sądu koszt utrzymania małoletniego dziecka wskazany przez matkę jest zawyżony mając na uwadze standard życia i wielkość dochodów jego rodziców, gdyby rodzina zamieszkiwała razem do dyspozycji miałaby nieco ponad 4000 zł miesięcznie, na utrzymanie każdego z rodziców przypadałaby kwota dwukrotnie mniejsza niż na utrzymanie sześcioletniego dziecka. Po dokonaniu szczegółowych ustaleń w zakresie przesłanek obowiązku alimentacyjnego Sąd rozstrzygnie o żądaniu pozwu. W niniejszej sprawie roszczenie nie zostało uprawdopodobnione stąd Sąd oddalił wniosek o zabezpieczenie alimentów na czas trwania postępowania. Postanowienie Sądu Rejonowego – III Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 29 maja 2013 r. III RC 355/13
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 2
Pozwem K. P. działając jako przedstawicielka ustawowa małoletniego powoda J. Z. wniosła o zasądzenie od pozwanego K. Z. alimentów w kwocie 1.000 zł miesięcznie, płatnych na konto matki powoda, z góry do 15-go dnia każdego miesiąca, poczynając od dnia wniesienia pozwu z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminu płatności którejkolwiek z rat.
W uzasadnieniu wskazała, że od czasu gdy rodzice małoletniego nie mieszkają razem pozwany dobrowolnie płaci alimenty w kwocie 400 zł miesięcznie, jednak są one niewystarczające do zapewnienia dziecku godnych warunków życia. Koszty utrzymania J. Z. wynoszą bowiem ok. 5.000 zł miesięcznie i składają się na nie następujące wydatki: utrzymanie mieszkania 1.800 zł, wyżywienie 800 zł, odzież i zabawki 200 zł, środki higieny 60 zł, doraźnie koszty lekarstw 100 zł, zapewnienie opieki 1.100 zł, wakacje, święta i wycieczki 940 zł. Ponadto matka dziecka wskazała, że pracuje jako pracownik do spraw obsługi klienta i zarabia średnio 2.000 zł netto miesięcznie, a możliwości zarobkowe pozwanego są bardzo dobre, ponieważ był zatrudniony w firmie Poczta Polska na stanowisku informatyka.
W odpowiedzi na pozew pozwany uznał powództwo o alimenty do kwoty po 450 zł miesięcznie, a w pozostałej części wniósł o jego oddalenie. W uzasadnieniu wskazał, że matka zawyżyła koszty utrzymania dziecka oraz, że K. P. ma wyższe możliwości finansowe niż on sam. Ponadto wskazał, że nie jest uzasadnione aby matka mieszkała z dzieckiem w tak dużym mieszkaniu, gdy pozwany zajmuje jeden pokój. K. Z. podniósł również, że utrzymuje z synem kontakt i w tym czasie zapewnia mu wyżywienie i zabawki (k. 26-27).
Małoletni J. Z., ur. (…) pochodzi z nieformalnego związku (…). Rodzice dziecka mieszkali wspólnie i prowadzili razem gospodarstwo domowe do lutego 2019 r. Do czasu wspólnego zamieszkiwania oboje łożyli na utrzymanie syna i sprawowali nad nim opiekę, w czym pomagała im babka macierzysta powoda. Po wyprowadzce ojciec zaczął dobrowolnie płaci na rzecz syna alimenty w kwocie 400 zł miesięcznie. Partycypował również w opłatach za zajmowane przez matkę i dziecko mieszkanie do października 2019 r., ponieważ umowa najmu była zawarta również na niego.
Oceniając rozmiar usprawiedliwionych potrzeb dziecka Sąd oparł się jedynie częściowo na przesłuchaniu matki, która z nim mieszka i wyspecyfikowała koszty jego utrzymania. Sąd nie zgodził się jednak z przedstawicielką ustawową małoletniego, że koszt jego utrzymania wynosi 5.000 zł miesięcznie, ponieważ nie wykazała ona tego w należyty sposób, a pozwany również kwestionował tę kwotę zaznaczając, że w czasie, gdy mieszkali razem koszty utrzymania syna kształtowały się na poziomie ok. 800 zł miesięcznie. Nie sposób przyjąć za matką dziecka, że utrzymanie 2 letniego dziecka może generować podane przez nią wydatki, które nie odpowiadają zasadzie równej stopy życiowej rodziców i dzieci.
K. P. za zasadne uważa włączenie do kosztów utrzymania dziecka wydatków związanych w wynajmem mieszkania w kwocie 1.800 zł miesięcznie. Jej twierdzenie jest jednak nieuzasadnione, ponieważ bez względu na to czy mieszkałaby w tym lokalu z synem czy samodzielnie musiałaby ponosić koszty jego wynajmu. Należy zaznaczyć, że do kosztów utrzymania dziecka nie można wprost wliczyć całości wydatków związanych z najmem. Można wliczyć jedynie taką część rachunków, o jaką wzrosły opłaty związane z bieżącą eksploatacją lokalu ze względu na zamieszkanie w nim dziecka oraz ewentualną podwyżkę opłaty za czynsz z uwagi na przebywanie w mieszkaniu dodatkowego lokatora. W przedmiotowej sprawie należy przyjąć, że z uwagi na zamieszkanie w lokalu małoletniego powoda jedynie nieznacznie wzrosły koszty zużycia energii elektrycznej oraz wody, a reszta opłat za najem jest stała.
Odnosząc się do kosztów wyżywienia Sąd nie zgodził się z K. P., że wynoszą one 800 zł miesięcznie, ponieważ jest to kwota zawyżona. Dziecko nie ma żadnych problemów trawiennych oraz nietolerancji pokarmowych i z tego względu koszt jego wyżywienia nie jest aż taki wysoki. Sąd przyjął jednak za matką, że zasadne jest przeznaczanie na środki higieny powoda ok. 60 zł miesięcznie. Z kolei koszt lekarstw doraźnych wskazany przez matkę na kwotę 100 zł miesięcznie jest nieusprawiedliwiony, ponieważ dziecko jest ogólnie zdrowe i nie przyjmuje na stale żadnych lekarstw. Matka nie podnosiła również, że syn często się przeziębia czy ma drobne infekcje i z tego względu w ocenie Sądu zakup lekarstw dla małoletniego nie generuje kosztów większych niż 50 zł miesięcznie.
Ponadto nie jest zasadne uwzględnienie w usprawiedliwionych potrzebach powoda wydatków na wakacje, święta i wycieczki w kwocie 940 zł miesięcznie, ponieważ kwota ta nie jest odpowiednia do wieku dziecka oraz stopy życiowej rodziców. Jak sama przedstawicielka ustawowa wskazała była z synem w K., S. oraz B.. Z całą pewnością wydatki te nie wyniosły ponad 11.000 zł w ciągu roku. Należy również zauważyć, że takie wyjazdy w praktyce nie stanowią odpowiedniej i koniecznej rozrywki dla dziecka, a są pośrednio wyjazdami wypoczynkowymi jego matki i z tego względu nie można zaliczyć ich do usprawiedliwionych potrzeb dziecka w wieku 2 lat.
Nie ulega wątpliwości, że dzieci do prawidłowego rozwoju powinny również spędzać czas poza miejscem zamieszkania, jednak wydatki na wyjazdy przedstawione przez matkę są znacznie zawyżone. Odnosząc się do kosztów zapewnienia opieki, to nie zostało wykazane, że faktycznie K. P. przekazuje A. W. (1) kwotę 1.100 zł miesięcznie tytułem opieki nad dzieckiem. Z umowy zlecenia (umowy uaktywniającej) wynika, że wypłata ta ma odbywać się w gotówce, a sama babka macierzysta przyznała, że z otrzymywanych od córki środków robi dla niej oraz dla wnuka zakupy, nie można więc przyjąć, że całość kwoty wskazanej w umowie stanowi wynagrodzenie A. W. (1) i taką kwotę opłaty za opiekę należy włączyć do kosztów utrzymania dziecka, tym bardziej, że do listopada kwota ta wynosiła 400 zł miesięcznie, a babka macierzysta sama przyznała, że został zawarty aneks do umowy zwiększający wysokość wynagrodzenia, aby z tytułu tej umowy były odprowadzane wyższe składki społeczne i aby babka powoda w przyszłości mogła otrzymywać wyższe świadczenie emerytalne. Ponadto należy zauważyć, że opiekę sprawowaną przez A. W. (1) należy rozpatrywać przez pryzmat stosunków rodzinnych jakie panują pomiędzy K. P. a jej rodzicami. Nielogiczne w ocenie Sądu są twierdzenia strony powodowej i świadka, że faktycznie córka przekazuje matce tytułem wynagrodzenia kwotę 1.100 zł miesięcznie, z tej kwoty babka macierzysta robi następnie dla wnuka i jego matki zakupy, a gdy K. P. zabraknie środków finansowych to ojciec przekazuje jej kwoty w wysokości 200-300 zł miesięcznie. Wobec powyższego do usprawiedliwionych potrzeb J. Z. należy włączyć koszty opieki w kwocie nie wyższej niż 400 zł miesięcznie.
Biorąc pod uwagę powyższe rozważania oraz kierując się logiką i zasadami doświadczenia życiowego Sąd przyjął, że koszty utrzymania powoda, odpowiadające stopie życiowej jego rodziców, wynoszą nie więcej niż 1.000 zł miesięcznie.
Przechodząc do omówienia możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego należy zauważyć, że jest on młodym i ogólnie zdrowym mężczyzną (choroba wrzodowa nie ma wpływu na jego możliwości zarobkowe), który ma stałą pracę i jako informatyk zarabia średnio ok. 2.450 zł netto miesięcznie. Nie posiada on jednak żadnego majątku ani oszczędności. W ocenie Sądu to matka powoda ma wyższe możliwości zarobkowe i majątkowe, ponieważ oprócz wynagrodzenia w kwocie ponad 2.000 zł netto miesięcznie ma oszczędności, ponieważ otrzymała od babki darowiznę w kwocie 120.000 zł, a gdy zainwestowała 60.000 zł z tej kwoty na giełdzie, to uzyskała dodatkowo 40.000 zł. Ponadto posiada dodatkowe środki pozyskane ze sprzedaży samochodu w kwocie 30.000 zł. Należy mieć na uwadze, że z inwestycji giełdowych matka ma możliwość uzyskiwania dodatkowych środków, co zresztą czyni. Oczywiście nie jest to stały dochód w skali miesiąca, ponieważ niekiedy osiąga stratę, nie mniej jednak sama matka K. P. potwierdziła, że mąż dokonując inwestycji w imieniu wszystkich 3 członków rodziny i uzyskuje z tego tytułu dochody, a w razie potrzeby dodatkowo przelewa córce środki finansowe.
Oceniając w jakim zakresie każde z rodziców powoda winno uczestniczyć w kosztach jego utrzymania Sąd zważył, że matka małoletniego obowiązek alimentacyjny względem syna w większym stopniu niż ojciec realizuje poprzez troszczenie się o potrzeby małoletniego, opiekę nad nim i wychowanie (art. 135 § 2 KRO). Ojciec ma kontakt z synem jedynie cztery razy w miesiącu i dlatego to pozwany powinien w większym stopniu niż matka partycypować w kosztach utrzymania syna i w związku z tym Sąd zasądził od pozwanego alimenty od dnia wniesienia pozwu w kwocie po 600 zł miesięcznie. Kwota ta mieści się w możliwościach płatniczych pozwanego oraz odpowiada uzasadnionym potrzebom małoletniego.
Sąd oddalił natomiast powództwo w pozostałej części jako nadmiernie wygórowane i oparte na błędnym założeniu przedstawicielki ustawowej małoletniego, że koszt utrzymania dziecka wynosi 5.000 zł miesięcznie. Wyrok Sądu Rejonowego – III Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 24 stycznia 2020 r. III RC 791/19
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.