Co zrobić jak w trakcie małżeństwa dokonaliście: remontu, budowy, rozbudowy mieszkania, domu, nieruchomości czy lokalu osoby trzeciej? Czy sąd może w sprawie o podział majątku podzielić te pieniądze, prawo do zwrotu pieniędzy i wierzytelność o zwrot pieniędzy od osoby trzeciej?
Roszczenie o zwrot nakładów, wydatków, remontów, budowy czy rozbudowy dokonanych przez małżonków z majątku wspólnego w czasie trwania wspólności ustawowej na nieruchomość stanowiącą własność osoby trzeciej wchodzi w skład majątku wspólnego i jako prawo podmiotowe (wierzytelność) powinno było być objęte postanowieniem o jego podziale (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 3.4.1970 r., III CZP 18/70, OSNCP 1971, nr 2, poz. 18, z dnia 19.12.1973 r., III CZP 65/73, OSNCP 1974, nr 10, poz. 164, i z dnia 11.5.1978 r., III CZP 103/77, OSNCP 1979, nr 1, poz. 4). Nieobjęcie tego roszczenia postanowieniem o podziale skutkuje utratą możliwości późniejszego zgłoszenia tego roszczenia przez jedno z małżonków w stosunku do drugiego (art. 567 § 3 w związku z art. 618 § 2 i 3, art. 686 i art. 688 KPC).
Pominięcie w postępowaniu o podziale majątku wspólnego wierzytelności z tytułu nakładów poczynionych z tego majątku w czasie trwania wspólności majątkowej na nieruchomość stanowiącą własność osoby trzeciej nie pozbawia jednak żadnego z byłych małżonków możliwości dochodzenia połowy tej wierzytelności w późniejszym terminie od tej osoby trzeciej. Orzeczenie o podziale nie może rozstrzygać stosunku między tą osobą i uczestnikami postępowania działowego, a osoba trzecia, niebędąca uczestnikiem tego postępowania, nie może powoływać się na prekluzję wynikającą z art. 618 § 3 KPC (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 13.2.1987 r., III CZP 3/87, OSNCP 1988, nr 2-3, poz. 34).
Jest zasadą, że podział majątku wspólnego obejmuje składniki należące do tego majątku w czasie ustania wspólności majątkowej oraz istniejące w chwili dokonywania podziału. Rozliczeniu podlega całość stosunków majątkowych między małżonkami według stanu na dzień ustania wspólności, natomiast przedmiotem podziału pozostaje stan czynny masy majątkowej w czasie orzekania o podziale (por. np. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 19.5.1989 r., III CZP 52/89, OSNCP 1990, nr 4-5, poz. 60, i postanowienie Sądu Najwyższego dnia 7.4.1994 r., III CZP 41/94, „Biuletyn SN” 1994, nr 5, s. 22). Budynek, na który zostały dokonane sporne nakłady, nie mógł być traktowany jako odrębny od gruntu przedmiot majątku wspólnego, gdyż stosownie do art. 46 KC i art. 48 KC, współwłasność nieruchomości dotyczy także jej części składowych, niezależnie od źródeł pochodzenia środków na jego remont. Specyfika nakładu pochodzącego z majątku wspólnego na nieruchomość, która nie należy do tej masy majątkowej, polega na tym, że do majątku wspólnego wchodzi tylko wierzytelność pieniężna stanowiąca jego równowartość.
Z konstrukcji oraz treści art. 45 KRO wynika założenie, że każdy z małżonków powinien w zasadzie zwrócić przypadający na drugiego małżonka udział w nakładach poczynionych z majątku wspólnego na majątek odrębny drugiego małżonka, bez względu na to, czy składnik objęty nakładami po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej został zbyty. Porównanie art. 45 § 1 KRO i 226 § 1 KC wskazuje, że przepisy te różnią się znacząco. Artykuł 45§ 1 KRO nie uzależnia powstania roszczenia od posiadania lub wydania rzeczy, na którą nakłady zostały dokonane; źródłem roszczenia jest nakład z majątku wspólnego na majątek odrębny (obecnie osobisty) w czasie istnienia ustawowej wspólności majątkowej, a więc stosunek rodzinny, a stosunek wynikający z prawa własności, ma znaczenie wtórne, przy czym omawiane roszczenie może być wymagalne wyjątkowo nawet przed podziałem majątku wspólnego. Te odrębności prowadzą do wniosku, że zakres podmiotowy roszczenia wynikającego z art. 45 KRO jest ograniczony tylko do małżonków. Zbycie przez małżonka nieruchomości z przedmiotowymi nakładami po ustaniu wspólności ustawowej nie wywołuje przejścia ex lege tego zobowiązania na nabywcę. Innymi słowy, wynikające z art. 45 § 1 KRO roszczenie o zwrot nakładów na remont budynku z majątku wspólnego na nieruchomość stanowiącą majątek osobisty drugiego z małżonków ma charakter czysto obligacyjny(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22.12.2005 r., V CSK 8/05, nie publ).
Trzeba też zauważyć, że nakłady na remont budynku dokonywane są zwykle przez byłych małżonków wiele lat przed ustaniem wspólności małżeńskiej i na podstawie ich wspólnej decyzji. Nabywca nie ma na tę dyspozycję nie tylko żadnego wpływu, ale może nawet nie wiedzieć o nakładzie i zaniechaniu jego rozliczenia. W praktyce dochodzi zazwyczaj do sprzedaży nieruchomości z tymi nakładami; zbywca nieruchomości z reguły określa cenę nieruchomości uwzględniającą dokonane nakłady, a nabywca nabywa nieruchomość za obejmującą je cenę rynkową. Obciążanie nabywcy obowiązkiem zwrotu udziału w nakładach na rzecz byłego małżonka zbywcy podważałoby pewność i bezpieczeństwo obrotu nieruchomościami. Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 30 stycznia 2008 r. III CSK 257/07
Stosownie do treści art. 405 KC., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przesłankami bezpodstawnego wzbogacenia są zatem: uzyskanie korzyści majątkowej bez podstawy prawnej, wymierna wartość tej korzyści (to jest wartość możliwa do określenia w pieniądzu, na przykład prawo własności lub inne prawo majątkowe, nabyta rzecz, nieodpłatne korzystanie z cudzych usług, zaoszczędzenie wydatków) oraz fakt uzyskania tej korzyści kosztem innej osoby, oznaczający istnienie równoległego powiązania między wzbogaceniem po jednej stronie a zubożeniem po drugiej. Wzbogacenie jednej osoby jest zawsze następstwem zubożenia innej osoby. Istnieje więc w istocie współzależność między uzyskaniem korzyści majątkowej wzbogaconego a umniejszeniem majątku, bądź braku korzyści u zubożonego.
Powołany przepis wskazuje na cztery przesłanki powstania roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, którymi są: wzbogacenie jednego podmiotu, zubożenie drugiego podmiotu, związek między wzbogaceniem a zubożeniem i bezpodstawność wzbogacenia. Jak wyjaśnił w swoim wyroku Sąd Najwyższy wartość bezpodstawnego wzbogacenia jest ograniczona dwiema wielkościami, a mianowicie wartością tego, co bez podstawy prawnej ubyło z majątku zubożonego i wartością tego, co bez podstawy prawnej powiększyło majątek wzbogaconego. Wartości te nie muszą być równe, a w wypadku nierówności niższa kwota określa wartość bezpodstawnego wzbogacenia (wyrok z dnia 2002.03.19 w sprawie IV CKN 892/00 opublikowany).
W tym miejscu przywołać należy przepis art. 409 KC., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba, że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. W orzecznictwie i w doktrynie powinność liczenia się z obowiązkiem zwrotu utożsamia się ze złą wiarą (por. np. wyr. SN z 7.8.2001 r., I PKN 408/00, OSNAPiUS 2003, Nr 13, poz. 305; W. Serda, Nienależne świadczenie, s. 253 i n.; E. Łętowska , Bezpodstawne wzbogacenie, s. 135; krytycznie S. Wójcik , Recenzja książki E. Łętowskiej, s. 97). Wzbogacony powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu przede wszystkim wtedy, gdy wie, że korzyść mu się nie należy, a zatem gdy zna wadliwość podstawy prawnej świadczenia.
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.