Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Alimenty, zapłata, pieniądze i wynagrodzenie za pomoc oraz opiekę nad babcią, dziadkiem, mamą albo tatą

Merytoryczną podstawą prawną rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie jest przepis art. 140 § 1 KRO Przepis ten stanowi , że osoba która dostarcza drugiemu środków utrzymania lub wychowania nie będąc do tego zobowiązana albo będąc zobowiązana z tego powodu , że uzyskanie na czas świadczeń alimentacyjnych od osoby zobowiązanej w bliższej kolejności byłoby dla uprawnionego niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami , może żądać zwrotu od osoby , która powinna była te świadczenia spełnić (roszczenia regresowe). Przepis § 2 powołanego przepisu stanowi , że roszczenie to przedawnia się z upływem lat trzech.

W powołanym przepisie mamy do czynienia z sytuacją , gdy potrzeby uprawnionego do alimentacji , które nie zostały zaspokojone należnymi świadczeniami osoby zobowiązanej w pierwszej kolejności bywają pokrywane dzięki świadczeniom innych osób , aktualnie zobowiązanych do alimentacji w tej samej kolejności , które świadczą na rzecz uprawnionego ponad własny obowiązek z tego powodu , że inny zobowiązany w tej samej kolejności obowiązku swego nie wypełnia (np. zamiast obojga rodziców koszty utrzymania dziecka w całości ponosi tylko jedno z nich) , lub w dalszej kolejności czy zobowiązanych wobec danego uprawnionego jedynie potencjalnie (np. zamiast jednego z zobowiązanych rodziców – dziadkowie) , albo nawet osób spoza kręgu zobowiązanych do alimentacji względem osoby uprawnionej (np. dalsza rodzina). Celem tego przepisu jest zapewnienie zwrotu dostarczonych świadczeń alimentacyjnych osobie , która wyręczyła w ich dostarczeniu zobowiązanych do świadczeń alimentacyjnych w bliższej lub tej samej kolejności. W praktyce w większości przypadków w grę wchodzą roszczenia regresowe matki dziecka względem ojca niewywiązującego się ze swego obowiązku alimentacyjnego.

Alimenty, zapłata, pieniądze i wynagrodzenie za pomoc oraz opiekę nad babcią, dziadkiem, mamą albo tatą Poznań Warszawa

Roszczenie zwrotne z art. 140 KRO nie ma charakteru roszczeń alimentacyjnych , są to bowiem cywilnoprawne roszczenia majątkowe , niemniej jednak roszczenie to jest ściśle powiązane z obowiązkiem alimentacyjnym i jego zakresem. Wysokość roszczenia regresowego podlega podwójnemu ograniczeniu , z jednej strony limituje ją wartość świadczeń spełnionych na rzecz uprawnionego przez dochodzącego roszczenia regresowego, z drugiej strony natomiast granicę roszczenia regresowego określa zakres usprawiedliwionych i podlegających zaspokojeniu potrzeb uprawnionego (wyrok SN z dnia 22 kwietnia 1970 r. , III DRN 41/70, OSNC 1971 , nr 1 , poz. 7.). Osobie uprawnionej do roszczeń zwrotnych przewidzianych w art. 140 § 1 KRO jeśli świadczyła alimenty w kwocie przekraczającej możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego do alimentacji , nie przysługuje roszczenie zwrotne w takim zakresie , w jakim rzeczywiście świadczyła , lecz służy jej to roszczenie w takim tylko zakresie , w jakim nie przekracza ono zakresu świadczeń alimentacyjnych na podstawie kryteriów ustalonych w art. 135 KRO Ten ostatni przepis stanowi , że zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Występujący z roszczeniem regresowym traci prawo do świadczeń , które uiścił ponad potrzeby uprawnionego i możliwości finansowe zobowiązanego.

W procesie regresowym dla powództwa z art. 140 KRO istotny jest ustawowy zakres obowiązku alimentacyjnego nie wywiązującego się z niego rodzica, a nie zakres tego obowiązku ustalony w tytule egzekucyjnym, jeżeli później doszło do zamiany stosunków w rozumieniu art. 138 KRO Wtedy bowiem sąd uwzględnia rzeczywisty zakres obowiązku alimentacyjnego, choćby nie doszło zmiany orzeczenia lub umowy (por. orzeczenie SN z dnia 13 stycznia 1982 r., III CRN 301/81, opubli. OSNCP 1982, poz. 90). Roszczenie regresowe może przy tym dotyczyć tylko świadczeń alimentacyjnych, które zostały już spełnione, a nie takich świadczeń, które mają być spełnione dopiero w przyszłości.

Zgodnie z art. 6 KC ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Skutkiem nie przestrzegania przez strony zasad art. 3 KPC, art. 6 KC i art. 232 KPC, jest to, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności, na tej stronie spoczywał. Poszukiwanie za stronę przez Sąd z urzędu okoliczności przemawiających za jej stanowiskiem, w istocie stanowi wyręczenie jej w obowiązkach procesowych, przez co Sąd naraża się na uzasadniony zarzut nierównego traktowania stron procesu (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12.03.2010 r., sygn, akt II UK 286/09).

Alimenty, zapłata, pieniądze i wynagrodzenie za pomoc oraz opiekę nad babcią, dziadkiem, mamą albo tatą Poznań Warszawa

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię

Powód A. B. wniósł o zasądzenie od pozwanego L. S. kwoty 48 800 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności roszczenia, wniósł o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazał jako podstawę żądania art. 128 w zw. z art. 140 § 1 Krio. Powód opiekował się swoim dziadkiem T. S. w okresie przez 3 lata, do której to opieki był zobowiązany przede wszystkim jego syn L. S.. Przyjął za miesięczną opiekę wynagrodzenie 1440 zł. w części w jakiej tę opiekę powinien świadczyć na rzecz swojego ojca pozwany tj. 1/5 części do jakiej był zobowiązany, powyższą kwotę pomniejszył o 1600 zł. za miesiące grudzień- marzec, za które pozwany zapłacił alimenty. Powód wskazał, iż T. S. utrzymywał się z emerytury w kwocie 869 zł, która nie wystarczała na jego wszystkie potrzeby, nie mógł przebywać we własnym domu ze względu na stan zdrowia. Pozwany i jego rodzina nie opiekowali się ojcem pozwanego. L. S. otrzymał znaczny majątek, w tym gospodarstwo rolne, który przekazał mu ojciec i matka na podstawie umowy darowizny.

Bezsporne jest, iż pozwany nie utrzymywał kontaktów z ojcem T. S., a tym samym nie opiekował się nim, ani w żaden inny sposób nie pomagał. Jedynie cztery raty alimentów zostały od pozwanego wyegzekwowane na utrzymanie T. S.. Kwestia sporną pozostaje w jakim zakresie powód świadczył opiekę nad dziadkiem oraz ustalenie jej wartości, ewentualnie w jakiej wysokości powinien pozwany pokryć koszty opieki na ile pozwalają jego możliwości zarobkowe i majątkowe.

Powód wywodzi swoje roszczenie z tytułu poniesionych kosztów wynikających z opieki, którą sprawował nad ojcem pozwanego, wykonując tę opiekę za pozwanego. Powód domaga się tylko kosztów opieki nad dziadkiem, pozostałe koszty utrzymania T. S. były ponoszone z jego emerytury i otrzymywanych dodatków, która to kwota w większości pokrywała te koszty.

Alimenty, zapłata, pieniądze i wynagrodzenie za pomoc oraz opiekę nad babcią, dziadkiem, mamą albo tatą Poznań Warszawa

Powód udowodnił, iż pomagał w opiece nad dziadkiem, pomagał we wszystkich czynnościach pielęgnacyjnych, pomagał w przemieszczaniu się, wstawał w nocy, odwiedzał dziadka w szpitalu. Od kilku lat T. S. wymagał opieki całodobowej i powód w czasie, gdy zamieszkał w O. tę opiekę sprawował. Jednak opiekę przez znaczną część dnia sprawował dopiero, gdy zakończył pracę w W., we wrześniu. Wcześniej spędzał w O. tylko weekendy, wówczas również pomagał w opiece nad dziadkiem. Jednakże trudno uznać, aby za te miesiące od maja do września, gdy powód pracował i przebywał w O. tylko w weekendy, aby przysługiwało mu roszczenie regresowe od pozwanego z tytułu opieki nad ojcem pozwanego. Powód jest wnukiem T. S. i także jako wnuk swojego dziadka miał moralny obowiązek pomocy dziadkowi, czy też pomocy swojej matce w opiece nad jej ojcem.

Natomiast w okresie, gdy powód zamieszkał w O. i nie podejmował stałego zatrudnienia, albowiem sytuacja rodzinna wymagała pomocy w opiece nad dziadkiem, należy częściowo jego żądanie uwzględnić. Nie można jednak przyjąć sposobu obliczenia kwoty zwrotu kosztów opieki nad dziadkiem, dokonanego przez powoda, w taki sposób w jaki tę kwotę wyliczył powód. W rzeczywistości powód nie opiekował się dziadkiem przez 24 godziny na dobę, tym samym nie może domagać się kosztów opieki przez 24 godziny przez okres 3 lat wstecz od śmierci dziadka.

Powód w tym okresie prowadził także własne życie, które nie było związane z opieką nad dziadkiem. Powód kontynuował studia doktoranckie, realizował zajęcia ze studentami, wykonywał pracę z tytułu umów o dzieło i zlecenia. Z ich realizacją związane były wyjazdy do W., a tym samym nieobecność powoda w miejscu zamieszkania. Ze studiami doktoranckimi, a także realizacją umów o dzieło i zlecenia, niewątpliwie związana była także praca (przygotowywanie się do zajęć, nauka), którą powód wykonywał w domu. W pewnym zakresie także w opiece nad dziadkiem powoda pomagały inne osoby nie mające obowiązku ustawowego wobec T. S.. W szczególności w dużym zakresie od początku pomagał ojciec powoda, który od tego czasu nie pracował, przebywał w miejscu zamieszkania, a tym samym miał czas i możliwość pomocy w opiece przy dziadku, sporadycznie także pomagałą sąsiadka.

Nie można w tych okolicznościach przypisać powodowi kosztów całodobowej opieki nad dziadkiem w wymiarze 1/5. Powód zrezygnował z zatrudnienia, aby opiekować się dziadkiem, tym samym, gdyby dziadek dysponował odpowiednimi środkami finansowymi rodzina mogłaby zatrudnić profesjonalną opiekunkę, której wynagrodzenie za pracę wynosiłoby 1600 zł. miesięcznie. Wówczas powód mógłby pracować w normalnym wymiarze czasu pracy, a jedynie sporadycznie, po pracy, pomagać rodzicom, jak i pozostałemu rodzeństwu swojej matki, które pomagało w opiece nad dziadkiem, w ramach normalnych stosunków rodzinnych.

Alimenty, zapłata, pieniądze i wynagrodzenie za pomoc oraz opiekę nad babcią, dziadkiem, mamą albo tatą

Zasądzając kwotę tytułem roszczenia regresowego Sąd zastosował w drodze analogii przepis art. 322 KPC. Zdaniem Sądu ścisłe udowodnienia wysokości żądania w przedmiotowej sprawie nie jest możliwe. Powód udowodnił, iż przez 3 lata co najmniej po kilka godzin dziennie przeznaczał na opiekę nad dziadkiem, przy czym były dni, gdy tej opieki nie sprawował z uwagi na własne obowiązki. Dlatego rozważając wszystkie okoliczności sprawy Sąd przyjął, że przeciętny koszt wynagrodzenia opiekunki wynosiłby 1600 zł. miesięcznie, tym samym na pozwanego przypadałaby kwota stanowiąca 1/5 tego wynagrodzenia, tj. kwota 320 zł. miesięcznie. Mnożąc tę kwotę razy 31 miesięcy, a następnie odejmując kwotę 1600 zł., która została wyegzekwowana tytułem alimentów na utrzymanie T. S. od pozwanego, w tym przede wszystkim kosztów opieki nad nim, łączna kwota sprawowania opieki nad T. S., która powinna obciążać pozwanego za ten okres wynosi 8260 zł. Wyrok Sądu Rejonowego – III Wydział Rodzinny i Nieletnich III RC 225/15

 W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu