Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Mąż albo żona bez zgody i wiedzy przelał, dał, darował pieniądze na konto syna, córki, mamy, taty, siostry czy brata

Momentem decydującym dla ustalenia składu majątku wspólnego podlegającego podziałowi jest chwila ustania wspólności majątkowej między małżonkami. Przedmiotem podziału mogą być więc jedynie przedmioty majątkowe, które były objęte wspólnością w chwili jej ustania i które nadal znajdują się w majątku małżonków jako objęte ich współuprawnieniem w częściach ułamkowych. Każdy z małżonków może jednak żądać rozliczenia z tytułu nieuzasadnionego zbycia przez drugiego małżonka składników majątku wspólnego w czasie trwania wspólności majątkowej. Roszczenie takie ma charakter odszkodowawczy i znajduje podstawę ogólną w art. 415 KC. Natomiast jeśli środki te zostały zużyte na wydatki lub nakłady na majątek odrębny małżonka podlegają one rozliczeniu na podstawie art. 45 § 1 KRO.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 26.06.2013 r. w sprawie II CSK 583/12 co do zasady przedmiotem postępowania o podział jest majątek, który był objęty wspólnością majątkową i istniał w dacie jej ustania. Ruchomości i nieruchomości wchodzące w skład majątku w tej dacie muszą jednak istnieć w dacie dokonywania podziału, bowiem decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia mają okoliczności istniejące w dacie zamknięcia rozprawy (art. 316 KPC w zw. z art. 13 § 2 KPC). Sąd ma obowiązek orzeczenia o przyznaniu jednemu z byłych małżonków istniejących składników majątkowych i dokonania rozliczenia ich wartości. Składniki bezprawnie zniszczone lub zbyte przez jednego z małżonków podlegają rozliczeniu, natomiast składniki zużyte w toku normalnego używania nie są uwzględniane. W innym postanowieniu z 15.10.2014 r. w sprawie V CZ 67/14 Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że rozpoznając wniosek o podział majątku dorobkowego sąd może oddalić żądanie tylko w przypadku ustalenia, że nie istnieje majątek dorobkowy, którego wniosek dotyczy, gdyż jego podział został już dokonany. Sąd z urzędu winien ustalić składniki majątku wspólnego oraz ich wartość z uwzględnieniem częściowego podziału, jeżeli takowy został dokonany.

W czasie trwania wspólności ustawowej małżeńskiej w myśl art. 36 § 2 k.r. i o. każdy z małżonków może samodzielnie zarządzać majątkiem wspólnym, a małżonek nie może sprzeciwić się czynności zarządu majątkiem wspólnym zamierzonej przez drugiego małżonka jeżeli jest to czynność w bieżących sprawach życia codziennego lub zmierzająca do zaspokojenia zwykłych potrzeb rodziny albo podejmowana w ramach działalności zarobkowej. W doktrynie i orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że bezprawne wyzbycie się przez jednego z małżonków bez zgody drugiego składnika majątku wspólnego rodzi roszczenia odszkodowawcze na podstawie art. 415 KC Przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej przewidzianej w tym przepisie są bowiem zawinione i bezprawne działanie wyrządzające drugiemu szkodę.

Mąż albo żona bez zgody i wiedzy przelał, dał, darował pieniądze na konto syna, córki, mamy, taty, siostry czy brata Poznań Warszawa

Co do wyzbycia się środków zgromadzonych na rachunku bankowym należących do majątku wspólnego Sąd Najwyższy wypowiadał się w postanowieniu z 19.06.2009 r. w sprawie V CSK 485/08 w sposób następujący: W postępowaniu o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami sąd rozstrzyga również o wzajemnych rozliczeniach byłych małżonków. Każdy z nich może korzystać ze zgromadzonych w okresie małżeństwa środków finansowych, jednak należy pamiętać, że rozliczeniu nie podlegają jedynie te, które zostały wydane na zaspokojenie usprawiedliwionych własnych potrzeb, do wykazania czego zobowiązana jest ta strona postępowania, która pieniądze zużyła. Sąd Najwyższy w tym i innych orzeczeniach wskazał na konieczność uwzględniania składników majątkowych, które zostały bezprawnie zbyte, zniszczone, zużyte lub roztrwonione przez jedno z małżonków w ramach rozliczeń, rachunkowo. Natomiast takie składniki majątku wspólnego, które zostały w czasie trwania wspólności lub po jej ustaniu zużyte zgodnie z prawem nie są uwzględniane przy podziale majątku i takie zużycie (zbycie) nie stanowi podstawy do konstruowania roszczeń odszkodowawczych. W szczególności w wypadku stanowiącej przedmiot majątku wspólnego kwoty pieniężnej ulokowanej na rachunku bankowym zgodne z prawem jest jej zużycie na bieżące koszty utrzymania rodziny w granicach uzasadnionych potrzebami (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 16.04.2014 r. V CSK 315/13, postanowienie Sądu Najwyższego z 2.10.2008 r. II CSK 203/08, postanowienie Sądu Najwyższego z 4.11.1999 r. II CKN 523/98).

Ocena zużycia przez małżonka w czasie trwania wspólności majątkowej przedmiotu majątku wspólnego na cele konsumpcyjne zależna jest od tego czy było ono uzasadnione potrzebami i dobrem rodziny. Gdy z punktu widzenia wymienionych przesłanek było ono uzasadnione, przedmiot ten przestaje być składnikiem majątku wspólnego (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 marca 1977 r., III CRN 31/77 – OSNCP rok 1977, z. 2, poz. 243). W przypadku zużycia przez małżonka w czasie trwania wspólności majątkowej, stanowiącej przedmiot majątku wspólnego kwoty pieniężnej ulokowanej na bankowym rachunku oszczędnościowym, na bieżące koszty utrzymania rodziny w granicach uzasadnionych potrzebami, współmałżonek nie może domagać się rozliczenia tej kwoty przy podziale majątku wspólnego, także wówczas, gdy nastąpiło to bez jego zgody. Sformułowana teza nie pozostaje w sprzeczności ze stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z 8 stycznia 1969 r., I CZ 138/68 (OSNCP rok 1969, z. 9, poz. 165) i przesądzającym co do zasady, dopuszczalność żądania przez małżonka zaliczenia przez współmałżonka na swój udział w dochodach z majątku stanowiącego współwłasność małżonków, kwoty bezpośrednio zużytej na zaspokojenie własnych potrzeb. Postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 4 listopada 1999 r. II CKN 523/98

Mąż albo żona bez zgody i wiedzy przelał, dał, darował pieniądze na konto syna, córki, mamy, taty, siostry czy brata Poznań Warszawa

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 1

Kwotą zgłoszoną do rozliczenia przez wnioskodawcę była kwota zgromadzona na indywidualnym koncie emerytalnym uczestniczki w (…) Towarzystwie (…) S. A. Uczestniczka była objęta ochroną ubezpieczeniową z tytułu umowy zawartej z wymienioną spółką, a więc w czasie trwania wspólności majątkowej między stronami. Co do środków zgromadzonych na przedmiotowym koncie zachodzi więc domniemanie z art. 31 § 1 KRO, a mianowicie, że zgromadzone na nim środki pochodzą z majątku wspólnego stron. Uczestniczka nie wykazała, aby składki wpłacane na to konto pochodziły z jej majątku osobistego. Jednocześnie nie ulega wątpliwości, że po rozwiązaniu przedmiotowej umowy, zgodnie z dyspozycją uczestniczki na konto córki uczestniczki E. W. została wypłacona z przedmiotowego konta kwota 53 012,27 zł, stanowiąca wartość wykupu. Uczestniczka nie udowodniła przy tym, aby środki te zostały jej zwrócone przez córkę czy też, żeby zużyła je na zaspokojenie potrzeb rodziny. Wydając powyższą kwotę córce bez zgody i wiedzy wnioskodawcy uczestniczka wyrządziła szkodę w majątku wspólnym stron.

Podstawą do rozliczenia tej kwoty jest więc art. 415 KC, zgodnie z którym kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia. Uczestniczka w sposób zawiniony i bezprawny dokonała na rzecz swojej córki darowizny z majątku wspólnego stron, prowadząc do jego zmniejszenia. Nie podjęła także działań w celu odzyskania bezprawnie przekazanej sumy. Nie sposób wyłączyć tutaj winy uczestniczki, która wskazanego rozporządzenia majątkowego dokonała w sposób pełni świadomy, będąc osobą dorosłą, od której można wymagać zachowania zgodnego z prawem. Jeśli zaś chodzi o bezprawność działania wnioskodawczyni, to dokonując powyższej czynności prawnej naruszyła ona art. 37 § 1 pkt 4 KRO, zgodnie z którym zgoda drugiego małżonka jest potrzebna do dokonania darowizny z majątku wspólnego, z wyjątkiem drobnych darowizn zwyczajowo przyjętych – za taką nie sposób uznać darowizny na rzecz córki uczestniczki znacznej kwoty, bo ponad 53 tysięcy złotych.

Mąż albo żona bez zgody i wiedzy przelał, dał, darował pieniądze na konto syna, córki, mamy, taty, siostry czy brata Poznań Warszawa

Stosownie do treści art. 37 § 2 KRO, ważność umowy, która została zawarta przez jednego z małżonków bez wymaganej zgody drugiego, zależy od potwierdzenia umowy przez drugiego z małżonków. Wnioskodawca nie potwierdził umowy darowizny zawartej przez uczestniczkę i jej córkę. Umowa ta jest więc bezwzględnie nieważna, a to prowadzi do stwierdzenia, że uczestniczka dokonała przelewu powyższej kwoty na rzecz swojej córki, w sposób bezprawny zmniejszając aktywa wchodzące w skład majątku wspólnego stron. Mając na uwadze, że udziały stron w majątku wspólnym są równe, uczestniczka na podstawie art. 415 KC jest zobowiązana do zwrotu wnioskodawcy połowy kwoty wypłaconej na rzecz swojej córki, tj. 26 506,14 zł. Postanowienie Sądu Rejonowego – I Wydział Cywilny z dnia 22 lutego 2016 r. I Ns 781/11

Mąż albo żona bez zgody i wiedzy przelał, dał, darował pieniądze na konto syna, córki, mamy, taty, siostry czy brata Poznań Warszawa

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 2

W przedmiotowej sprawie ustalono, że uczestniczka dokonała jeszcze w czasie trwania wspólności majątkowej w wypłaty środków z rachunku bankowego, zgromadzonych w czasie trwania małżeństwa w kwocie 50000 zł. Powinna była wykazać, że pieniądze te zostały zużyte na bieżące koszty utrzymania lub uzasadnione potrzeby rodziny. B. W. temu obowiązkowi nie sprostała, jej zeznania nie potwierdzone innymi dowodami nie są wystarczające do ustalenia na co pieniądze zostały zużyte. Z poczynionych ustaleń nie wynika, by miała zwiększone potrzeby związane z kosztami utrzymania siebie lub syna. Jej zeznania wskazują, że pieniądze służyły do sfinansowania remontu. Sąd nie dał im wiary, ale nawet gdyby istotnie tak zostały zużyte, to jak wyżej wskazano remont mieszkania w P. nie był konieczny. W ocenie Sądu Jarosławowi (…) należy się zwrot połowy z 50000 zł, których zużycia zgodnego z prawem uczestniczka nie wykazała tj. 25000 zł na podstawie art. 415 KC i art. 43 k.r. i o. To żądanie wnioskodawcy dotyczące zasądzenia 25000 zł na jego rzecz uwzględniono w całości w punkcie VI postanowienia.

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 3

(…) Odnosi się to przede wszystkim do rozporządzeń dokonanych przez wnioskodawczynię na rzecz córki obejmujących darowiznę kwoty 100.000 zł oraz kwoty około 62308 zł, przekazaną córce na zakup działki i jej ogrodzenie. Sąd Rejonowy niesłusznie uznał, że na podstawie art. 1039 § 3 KC w zw. z art. 567 § 3 KPC kwoty te nie podlegają rozliczeniu, bowiem miałyby stanowić emanację obowiązku wspólnie założonej rodziny. Niewątpliwie ww. pieniądze pochodziły z majątku wspólnego, bowiem zostały one zgromadzone z dochodów jakie wnioskodawczyni czerpała z prowadzonej działalności gospodarczej, o czym sama zeznała.

Mąż albo żona bez zgody i wiedzy przelał, dał, darował pieniądze na konto syna, córki, mamy, taty, siostry czy brata Poznań Warszawa

Uwzględniając te regulacje stwierdzić należy, że rozporządzenie pieniędzmi w wyżej podanych kwotach przez wnioskodawczynię, jako odpowiadające pojęciu czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu, było rozporządzeniem nieuprawnionym, gdyż odbyło się bez zgody uczestnika i nie potwierdził on tych czynności. Nie sposób bowiem uznać, aby darowanie 100.000 zł, a następnie ponad 60.000 zł było darowizną drobną czy zwyczajowo przyjętą w rozumieniu ww. przepisów. Przez to pojęcie należy rozumieć przysporzenie dokonywane zgodnie z panującymi obyczajami (prezenty z okazji urodzin, imienin, zawarcia małżeństwa, rocznicy ślubu itp.), których wartość jest niewielka.

Wysokość omawianych darowizn porównywalna jest z rocznymi dochodami wnioskodawczyni w najlepszym z punktu widzenia wysokości dochodów okresie jej działalności. Nie ma więc podstaw, aby uznać je za darowizny drobne. Również czasookres i wysokość darowizny przeznaczonej na zakup mieszkania nie daje podstaw do przyjęcia, że jest to darowizna zwyczajowa, jakkolwiek tego rodzaju pomoc świadczona dorosłym dzieciom nie ma charakteru niespotykanego czy szczególnie nadzwyczajnego. Jednak uwzględniając jej rozmiar Sąd Okręgowy przyjął jednak, że dla skuteczności tego rozporządzenia niezbędne było porozumienie i zgoda obojga małżonków. Dlatego też rozporządzenie tymi środkami przez wnioskodawczynię było działaniem o znamionach czynu niedozwolonego w rozumieniu art. 415 KC

W ocenie Sądu odnośnie innych rozporządzeń dokonanych przez wnioskodawczynię, a to: darowizny 6.500 zł na rzecz Fundacji (…) w K. oraz sfinansowania mebli przeznaczonych dla córki o wartości 5.000 zł. to czynności, obejmowały znacznie niższe kwoty i stanowiły darowizn zwyczajowych, a w świetle prowadzenia działalności gospodarczej przez pozwaną i osiąganych przez nią dochodów należy je uznać za nieprzekraczające zakresu zwykłego zarządu.

Takiego charakteru nie można także przypisać innym czynnościom wskazanym przez uczestnika w postaci zakupu samochodu F. (…) za kwotę 11.200 zł oraz zobowiązania się przez wnioskodawczynię wobec córki do sfinansowania zakupu mebli za kwotę 11.000 zł. Po pierwsze samochód został zakupiony przez wnioskodawczynię i na nią zarejestrowany i ostatecznie wnioskodawczyni nie darowała tego pojazdu, a został on sprzedany z uwagi na zużycie. O zakupie pojazdu uczestnik wiedział, jak również o tym, że korzysta z niego córka stron. Z postępowania dowodowego nie wynika, aby się temu sprzeciwiał, więc trudno obecnie przyjmować, że czynności te nastąpiły wbrew jego woli. Zresztą zawsze mógł on zwrócić uwagę wnioskodawczyni, że nie akceptuje, aby z samochodu zakupionego z majątku wspólnego korzystała osoba trzecia.

Mąż albo żona bez zgody i wiedzy przelał, dał, darował pieniądze na konto syna, córki, mamy, taty, siostry czy brata Poznań Warszawa

Odnośnie zaś finansowania zakupu mebli, to wnioskodawczyni na rozprawie zeznała, że umowa dotycząca mebli nie została wówczas jeszcze wykonana. Nie ma więc powodów, aby dokonywać rozliczenia kwot, co do których wnioskodawczyni tylko się zobowiązała, że je uiści, jednak umowa pozostaje niewykonana. Te same uwagi odnieść należy do kwoty 7.000 zł przeznaczonej na wykup mieszkania z myślą o synu, na co uczestnik zgodę wyraził, co sam zresztą potwierdził. Podsumowując żądania uczestnika oparte w istocie na art. 415 KC, wskazać należy, że rozliczeniu podlegają omówione wyżej kwoty: 100.000 zł, 62308zł co daje łącznie 162308 zł. Należna uczestnikowi piata część tej kwoty to zasądzone na jego rzecz 32461,20 zł.

Ostatecznie więc wartość majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika opiewa na kwotę 397.310,58 zł, z czego 1/5 stanowi kwotę 79462,12 zł, należną uczestnikowi tytułem spłaty. Postanowienie Sądu Okręgowego – II Wydział Cywilny Odwoławczy z dnia 11 sierpnia 2016 r. II Ca 563/16

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 4

W skład majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika wchodzi także wierzytelność w stosunku do M. B. z tytułu nieważnej umowy darowizny kwoty 250.000 zł. Wbrew stanowisku pełnomocnika wnioskodawczyni darowizna nie stanowi jednostronnej czynności prawnej, lecz jest umową. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przede wszystkim w postaci zeznań samego uczestnika, B. J. dokonując z dochodów firmy, a zatem z majątku wspólnego, darowizny kwoty 250.000 zł na rzecz córki, nie dysponował zgodą wnioskodawczyni na jej dokonanie. B. J. przyznał, że gdy wnioskodawczyni zrozumiała, że uczestnik chce podarować córce znaczną kwotę pieniędzy nie wyraziła na to zgody. Darowizna ta nie stanowiła drobnej darowizny zwyczajowo przyjętej. Dla swej ważności wymagała zatem zgody wnioskodawczyni lub potwierdzenia przez nią. Bez owej zgody była dotknięta bezskutecznością zawieszoną.

W ocenie Sądu, zgłoszone przez pełnomocnika wnioskodawczyni w piśmie żądanie rozliczenia w ramach ugodowego podziału majątku dorobkowego darowizny w kwocie 250.000 zł, a następnie jej zgłoszenie do rozliczenia w niniejszym postępowaniu, ujawniają wolę wnioskodawczyni w sposób dostateczny i świadczą o odmowie potwierdzenia owej darowizny. W konsekwencji, darowizna kwoty 250.000 zł dokonana przez uczestnika na rzecz córki stała się bezwzględnie nieważna, a dokonane na jej podstawie świadczenie jest świadczeniem nienależnym na podstawie art. 410 § 2 KC, podlegającym zwrotowi na rzecz obojga byłych małżonków. Taka wierzytelność stanowi składnik majątku wspólnego i powinna być objęta postępowaniem działowym.

Mąż albo żona bez zgody i wiedzy przelał, dał, darował pieniądze na konto syna, córki, mamy, taty, siostry czy brata Poznań Warszawa

Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie, w takim wypadku nie znajduje zastosowania przepis art. 411 pkt 2 KC, zgodnie z którym nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełnienie świadczenia czyni zadość zasadom współżycia społecznego. Zasady współżycia społecznego wyrażają ideę słuszności w prawie oraz odwołują się do powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości. Ogólnie rzecz ujmując przez zasady współżycia społecznego należy rozumieć podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania. A zatem, dla przyjęcia, że nienależne świadczenie nie podlega zwrotowi, musi on stanowić wynik zachowania zasługującego na aprobatę moralną. Za takie postępowanie, nie może być uznane dokonanie znacznej wartości darowizny z majątku wspólnego przez jednego małżonka, bez zgody, a wręcz przy sprzeciwie drugiego małżonka. Zwłaszcza, że w piśmiennictwie wskazuje się na konieczność stosowania powołanego przepisu art. 411 pkt 2 KC z dużą ostrożnością, jako wyjątku od zasady zwrotu nienależnego świadczenia (tak również Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 13 września 2012 roku, V CSK 408/11, opubl. Legalis, Krystyna Skiepko „Komentarz do spraw o podział majątku wspólnego małżonków.” Warszawa 2015 rok, Paweł Księżak „Bezpodstawne wzbogacenie. Komentarz.” Warszawa 2007 rok).

Reasumując, w świetle powyższych rozważań, należało przyjąć, iż w skład majątku wspólnego byłych małżonków J. wchodzi wierzytelność przysługująca B. J. i Ni N. S. J. w stosunku do M. B. z tytułu nienależnego świadczenia z umowy darowizny kwoty 250.000 zł.

W przedmiotowej sprawie, podział fizyczny poszczególnych składników majątku wspólnego nie wchodził w grę. Sąd dokonał zatem podziału majątku wspólnego w ten sposób, że przyznał poszczególne składniki tego majątku wnioskodawczyni i uczestnikowi, orzekając jednocześnie o obowiązku dopłaty. Przyznając wierzytelność z tytułu nienależnego świadczenia z umowy darowizny kwoty 250.000 zł na rzecz uczestnika Sąd miał na względzie okoliczność, iż B. J. dokonał owej darowizny na rzecz swojej córki M. B., zaś wnioskodawczyni w przypadku przyznania wierzytelności na jej rzecz, aby dochodzić swych praw, byłaby zmuszona wytoczyć proces przeciwko dłużnikowi owej wierzytelności – M. J.. Uczestnik winien rozliczyć się w tym zakresie z wnioskodawczynią, ale jednocześnie może zdecydować czy żądać od córki zwrotu darowizny, a jeżeli tak w jakim zakresie, czy też nie, skoro jego wolą było przekazanie owych pieniędzy córce, pomimo sprzeciwu wnioskodawczyni. Postanowienie Sądu Rejonowego – II Wydział Cywilny z dnia 7 listopada 2017 r. II Ns 386/10

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu