Jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji. Jeżeli dziecko urodziło się przed upływem trzystu dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa, lecz po zawarciu przez matkę drugiego małżeństwa, domniemywa się, że pochodzi ono od drugiego męża. Domniemanie to nie dotyczy przypadku, gdy dziecko urodziło się w następstwie procedury medycznie wspomaganej prokreacji, na którą wyraził zgodę pierwszy mąż matki. Domniemania powyższe mogą być obalone tylko na skutek powództwa o zaprzeczenie ojcostwa.
Domniemywa się, iż ojcem dziecka jest mąż jego matki i ojcem jest ten, na którego wskazuje małżeństwo). Jeżeli dziecko urodziło się poza małżeństwem, to decydujące znaczenie dla zastosowania domniemania dodatkowego ma czas urodzenia dziecka. Ustawowo granicznym okresem jest 300 dni. Przepis stanowi o ustaniu lub unieważnieniu małżeństwa. Dlatego okres 300 dni należy liczyć od daty uprawomocnienia się wyroku.
Dziecko urodzone przed uprawomocnieniem wyroku uznaje się za urodzone w małżeństwie. Prawomocne orzeczenie sądu o uznaniu męża za zmarłego prowadzi do ustania małżeństwa z chwilą domniemanej śmierci oznaczoną w takim orzeczeniu
Mimo orzeczenia separacji małżeństwo trwa. Dlatego ustawodawca w art. 62 § 1 zd. 2 KRO wyłączył stosowanie tego domniemania, jeżeli dziecko urodziło się po upływie 300 dni od uprawomocnienia orzeczenia separacyjnego. W przeciwnym razie prawnym ojcem dziecka byłby mąż żony, z którą pozostawał w separacji sądowej.
Zaprzeczenie ojcostwa w sądzie
Wyrok orzekający, że dziecko nie pochodzi z danego małżeństwa, nie rozstrzyga o tym, który z małżonków nie jest rodzicem dziecka, ani też nie stwierdza, że ojcem jego nie jest mąż matki dziecka. Dziecko, które urodziło się w czasie trwania małżeństwa, ma za sobą domniemanie prawne, iż pochodzi od męża matki. W postępowaniu o zaprzeczenie temu domniemaniu przedmiotem dowodu nie jest okoliczność, czy mąż matki jest ojcem dziecka, gdyż za tym przemawia już domniemanie – lecz czy mimo tego domniemania zachodzi niepodobieństwo, żeby mąż matki mógł być ojcem dziecka. Ciężar dowodzenia tej okoliczności spoczywa na powodzie (art. 6 KC). Niepodobieństwo pochodzenia dziecka od męża matki dziecka nie może być oparte na subiektywnym przekonaniu pozwanych, lecz musi wynikać z udowodnionych obiektywnych faktów wskazujących, że bezwzględnie ojcostwo męża matki jest w danych okolicznościach wyłączone.
Każdą wiadomość o urodzeniu dziecka przez żonę powinien mąż matki traktować poważnie i w razie potrzeby ma obowiązek ją sprawdzić. Te założenia jednak obowiązują w zasadzie do dowiedzenia się przez męża matki o urodzeniu dziecka, gdy o fakcie tym dowiaduje się w okresie objętym domniemaniem z art. 62 § 1 KRO, gdyż norma z art. 63 takie stany faktyczne, najczęściej się zdarzające, przede wszystkim zakłada. Inaczej jest jednak, gdy minął już okres 300 dni od ustania małżeństwa i mąż matki dowiaduje się o urodzeniu dziecka. Wówczas sam fakt dowiedzenia się o urodzeniu nie wystarcza, jeśli równocześnie były mąż nie dowiaduje się, że urodzenie nastąpiło w okresie domniemania pochodzenia z małżeństwa. Urodzenie bowiem przez byłą żonę dziecka po upływie tego terminu żadnych dla niego skutków prawnych nie wywołuje.
Celem procesu o zaprzeczenie ojcostwa nie jest ustalenie ojcostwa biologicznego męża matki, lecz obalenie ustawowego domniemania, że dziecko od niego pochodzi. Wyrok stwierdzający, że dany mężczyzna nie jest ojcem dziecka urodzonego przez jego żonę w czasie trwania małżeństwa, ma skutek wsteczny w tym rozumieniu, że mężczyzna ten nie może być uważany za ojca dziecka od chwili jego poczęcia. Skutki wsteczne takiego wyroku nie rozciągają się na inne stosunki prawne wynikające z ojcostwa. Dlatego do chwili uprawomocnienia się takiego wyroku mężowi matki przysługuje prawo reprezentacji dziecka i ciążą na nim obowiązki zarówno w zakresie wykonywania władzy rodzicielskiej, jak i ponoszenia wspólnie z matką kosztów utrzymania i wychowania dziecka.
Fakt zamieszkiwania męża na skutek zerwania pożycia małżeńskiego (porzucenie żony) w innej miejscowości, zwłaszcza odległej, z natury rzeczy stwarza sytuację niezezwalającą na przyjęcie domniemania faktycznego, że małżonkowie ze sobą współżyją, co zmusza do wykazania w sposób pozytywny, że było inaczej.
„Wymaganie niepodobieństwa ojcostwa oznacza, że postępowanie dowodowe powinno bezwzględnie doprowadzić do wyłączenia ojcostwa męża matki. Wyłączenie ojcostwa męża matki musi z zebranego materiału dowodowego wynikać z całą pewnością, a zatem nawet najwyższy stopień prawdopodobieństwa, iż mąż matki nie jest ojcem jej dziecka, nie wystarcza do zaprzeczenia ojcostwa”.
Czas i termin na zaprzeczenie ojcostwa dziecka
Mąż matki może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się, że dziecko od niego nie pochodzi. W każdym jednak przypadku pozew może dotyczyć tylko małoletniego dziecka.Rozważany termin jest terminem zawitym (prekluzyjnym) prawa materialnego. Nie jest to termin przedawnienia w rozumieniu art. 117 i n. KC z dwu powodów: po pierwsze, nie dotyczy on uprawnienia majątkowego, ale niemajątkowego; po drugie, nie ogranicza w czasie dochodzenia roszczenia.
Nie ma żadnych podstaw do nieuwzględnienia przez sąd upływu terminu do wniesienia powództwa o zaprzeczenie ojcostwa na podstawie art. 5 KC. Po pierwsze, sąd uwzględnia upływ terminu zawitego z urzędu, a nie na zarzut strony. Po drugie, zasady współżycia społecznego z natury rzeczy nie mogą działać przeciwko postulatowi rozstrzygania spraw ze stosunków między rodzicami i dziećmi
Zaprzeczenie ojcostwa dziecka poprzez badania DNA krwi
W sprawie o zaprzeczenie ojcostwa – dowód z badania antropologicznego – jako niedający pewności – nie może stanowić jedynej podstawy do uznania, iż zachodzi niepodobieństwo ojcostwa. Jeżeli mąż matki występuje z pozwem o zaprzeczenie ojcostwa, a pozew zawiera twierdzenia co do niepodobieństwa, żeby powód mógł być ojcem dziecka, to żaden z przepisów o postępowaniu dowodowym nie stoi na przeszkodzie rozpoczęciu tego postępowania od przeprowadzenia dowodu, którego wynik może być najdalej idący, tj. od dowodu z grupowego badania krwi, przeciwnie – za rozpoczęciem postępowania dowodowego od grupowego badania krwi przemawiają względy na ekonomię procesową.
Nie jest zgodne z utrwalonym orzecznictwem stanowisko, że w każdym wypadku wykluczenia ojcostwa dowód z grupowego badania krwi DNA powinien być ponowiony na żądanie strony powodowej. W rzeczywistości za ogólnie przyjęty należy uznać pogląd, że takie ponowienie jest konieczne tylko wtedy, gdy szczególne okoliczności, związane z samym przeprowadzeniem wymienionego dowodu lub ze stosunkami łączącymi strony mogą budzić wątpliwości co do wyniku tego dowodu. Jest to stanowisko trafne, nie można bowiem przyjąć jako założenia dla oceny omawianego dowodu, że odpowiednie placówki naukowe przeprowadzają z reguły lub nawet stosunkowo często omawiany dowód wadliwie, w szczególności że czynią to przy użyciu niewłaściwych surowic. Przeciwnie, doświadczenie uczy, że dowody te przy obecnym rozwoju nauki i poziomie pracy wspomnianych placówek są niemal bez wyjątku przeprowadzane poprawnie.
Czyli, w razie wykluczenia ojcostwa na podstawie grupowego badania krwi DNA, powtórzenie takiego badania jest konieczne, lecz tylko wówczas, gdy wynik pierwszego badania budzi z jakichkolwiek przyczyn uzasadnione wątpliwości.
W sytuacji gdy małżonkowie zerwali wspólne pożycie na trzy lata przed urodzeniem dziecka, a tylko jedno z nich następnie twierdzi, iż doszło do sporadycznych stosunków w okresie koncepcyjnym, badanie krwi może się przyczynić do wykrycia rzeczywistego stanu rzeczy. Artykuł 233 § 1 KPC, pozostawiając sądowi ocenę wiarygodności i mocy dowodów według własnego przekonania, nie tylko nie zabrania, lecz nawet zakłada włączenie w skład tej oceny takich niewymiernych elementów, jak zachowanie się stron i świadków w czasie składania zeznań, ich reakcję na dowody przeciwne, ocenę pobudek skłaniających do zmiany zeznań. Ocena ta musi być jednak dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału zebranego, a gdy materiał ten jest zbyt skąpy, powinna być poprzedzona jego uzupełnieniem na podstawie art. 232 KPC. Gdy więc materiał dowodowy ogranicza się tylko do przesłuchania stron składających sprzeczne zeznania, ocena ich wiarygodności na podstawie wyłącznie obserwacji ich zachowania i bezpośredniej reakcji na składanie zeznań, bez próby uzupełnienia dowodów w trybie art. 232 KPC, narusza art. 233 § 1 KPC.
W sprawie o zaprzeczenie ojcostwa, jeżeli mąż matki odmawia, bez uzasadnionych powodów poddania się badaniu DNA i dowód ten w odniesieniu do stron procesu nie może być z tej przyczyny prowadzony, dopuszczalne jest obalenie domniemania ojcostwa męża matki wszystkimi innymi dowodami wykazującymi niepodobieństwo jego ojcostwa, w tym także dowodami wskazującymi, że ojcostwo innego mężczyzny jest dostatecznie pewne. W szczególności w takiej sytuacji możliwe jest dopuszczenie dowodu z grupowego badania DNA matki, dziecka i domniemanego ojca dziecka, jeżeli wyrazi on na to zgodę. Wynik tego badania, wskazujący z prawdopodobieństwem będącym praktycznie pewnością, że mężczyzna ten jest ojcem dziecka, pozwala uznać, iż wykazane zostało niepodobieństwo ojcostwa męża matki (art. 67 KRO).
Przeszkoda w postaci niemożności przeprowadzenia dowodu z badań DNA w celu ustalenia pochodzenia dziecka nie przesądza automatycznie ani o pozytywnym, ani o negatywnym wyniku sprawy o zaprzeczenie ojcostwa. Uwzględnienie tego powództwa może mieć miejsce wówczas, gdy zgodnie z art. 67 KRO powód wykaże, iż nie jest ojcem dziecka. Uwzględnienie powództwa nie może więc nastąpić wówczas, gdy sąd po przeprowadzeniu postępowania dowodowego nie ma przekonania, iż kwestionujący swoje ojcostwo mąż matki nie jest ojcem dziecka, a wniosek ten wyprowadza jedynie ze względu na negatywną ocenę postawy procesowej pozwanej matki dziecka, która odmówiła zgody na przeprowadzenie badań genetycznych dotyczących ustalenia pochodzenia dziecka. Wyłączenie ojcostwa męża matki musi bowiem wynikać z całą pewnością.
Zaprzeczenie ojcostwa dziecka przez matkę
Matka może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa swego męża w ciągu roku od dnia, w którym dowiedziała się, że dziecko od niego nie pochodzi, nie później jednak niż do dnia osiągnięcia przez dziecko pełnoletności. Legitymowani biernie są mąż matki i dziecko, a w razie śmierci męża – tylko dziecko. Postępowanie zawiesza się w razie śmierci dziecka, które było pozwanym w sprawie, do czasu ustanowienia przez sąd orzekający kuratora, który wstępuje do sprawy na miejsce zmarłego dziecka.
Zaprzeczenie ojcostwa przez dziecko
Dziecko po osiągnięciu pełnoletności może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu roku od dnia, w którym dowiedziało się, że nie pochodzi od męża swojej matki. Jeżeli dziecko dowiedziało się o tej okoliczności przed dniem osiągnięcia pełnoletności, termin do wytoczenia powództwa biegnie od dnia osiągnięcia pełnoletności. Dziecko powinno wytoczyć powództwo przeciwko mężowi swojej matki i matce, a jeżeli matka nie żyje – przeciwko jej mężowi. Jeżeli mąż matki nie żyje, powództwo powinno być wytoczone przeciwko kuratorowi ustanowionemu przez sąd opiekuńczy.
Zaprzeczenie ojcostwa dziecka przez prokuratora
Powództwo o ustalenie lub zaprzeczenie ojcostwa oraz ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa może wytoczyć także prokurator, jeżeli wymaga tego dobro dziecka lub ochrona interesu społecznego. Jeżeli dziecko zmarło przed osiągnięciem pełnoletności, prokurator może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa oraz ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa do dnia, w którym dziecko osiągnęłoby pełnoletność. Wytoczenie przez prokuratora powództwa o zaprzeczenie ojcostwa oraz ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa nie jest dopuszczalne, jeżeli dziecko zmarło po osiągnięciu pełnoletności.
W razie wytoczenia przez prokuratora powództwa o zaprzeczenie ojcostwa na podstawie art. 86 KRO ze względu na niemożliwość jego wniesienia przez ojca dziecka (art. 63 KRO), sąd bada, czy wymagało tego dobro dziecka lub ochrona interesu społecznego. W sprawie o zaprzeczenie ojcostwa wytoczonej przez prokuratora po upływie terminu przewidzianego w art. 63 KRO pozwany ojciec dziecka może wnieść apelację od wyroku oddalającego powództwo.
W razie wytoczenia przez prokuratora powództwa o zaprzeczenie ojcostwa na podstawie art. 86 KRO ze względu na niemożliwość jego wniesienia przez ojca dziecka (art. 63 KRO), sąd bada, czy wymagało tego dobro dziecka lub ochrona interesu społecznego.
Prokurator, który wniósł powództwo o zaprzeczenie ojcostwa, występuje w procesie zupełnie samodzielnie, ujawnienie swoje wywodzi on bezpośrednio z przepisów prawa materialnego (art. 86 KRO) i brak jest wyraźnego ograniczenia jego czasowych uprawnień do wytoczenia powództwa. Nie ma przeto podstaw do wiązania uprawnień prokuratora z uprawnieniami osób biernie legitymowanych w procesie i do uzależnienia terminów do wytoczenia powództwa przez prokuratora od terminów zakreślonych ojcu, matce lub dziecku. Prokurator nie jest tymi terminami związany.
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.