Artykuł 113 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi, iż niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów. Kontakty z dzieckiem obejmują w szczególności przebywanie z dzieckiem (odwiedziny, spotkania, zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu) i bezpośrednie porozumiewanie się z nim, utrzymywania korespondencji, korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość, w tym ze środków komunikacji elektronicznej. Jeżeli dziecko przebywa stałe u jednego z rodziców, sposób utrzymywania kontaktów z dzieckiem przez drugiego z nich rodzice określają wspólnie, kierując się dobrem dziecka i biorąc pod uwagę jego rozsądne życzenia; w braku porozumienia rozstrzyga sąd opiekuńczy (art. 1131§ 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).
Procedura zmierzająca do „wyegzekwowania” kontaktów z dzieckiem została podzielona na dwa etapy. Pierwszy etap został określony w art. 51815 KPC, zgodnie, z którym: jeżeli osoba, pod której pieczą dziecko pozostaje, nie wykonuje albo niewłaściwie wykonuje obowiązki wynikające z orzeczenia w przedmiocie kontaktów z dzieckiem, sąd opiekuńczy, uwzględniając sytuację majątkową tej osoby, zagrozi jej nakazaniem zapłaty na rzecz osoby uprawnionej do kontaktu z dzieckiem oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie obowiązku. W drugim zaś etapie, regulowanym w art. 59816 § 1 KPC sąd orzeka o nakazaniu zapłaty ustalonej sumy pieniężnej, jeżeli kontaktu są nadal utrudniane lub uniemożliwiane. Postępowanie w niniejszej sprawie ograniczało się do pierwszego ze wskazanych etapów, który jest regulowany art. 59815 § 1 KPC.
Z cytowanego przepisu jednoznacznie wynika, że koniecznymi przesłankami wszczęcia procedury przewidzianej w art. 59815, jest po pierwsze ustalenie, treści zobowiązania rodzica pod pieczą, którego dziecko przebywa, w zakresie realizacji kontaktów z dzieckiem, po drugie ustalenie, że rodzic zobowiązany nie wykonuje lub co najmniej niewłaściwie wykonuje to zobowiązanie. Treść i zakres zobowiązania musi, więc być sprecyzowana w orzeczeniu sądu ewentualnie ugodzie sądowej lub mediacyjnej. Pojęcia „nie wykonuje” i „niewłaściwie wykonuje”, należy zaś interpretować, jako każde zawinione działanie zmierzające do utrudnienia osobie uprawnionej realizacji kontaktów z dzieckiem.
Należy podkreślić, że sformułowania „nie wykonuje” albo „niewłaściwie wykonuje” itd. wskazują, że zainteresowaniem sądu objęte są zachowania rzeczywiste, a nie prognozowane. Niewykonywanie lub wykonywanie niewłaściwe musi bezpośrednio oddziaływać na przebieg kontaktów określony w orzeczeniu lub ugodzie, dlatego inne zaniedbania osoby sprawującej pieczę nie usprawiedliwiają wszczęcia postępowania „pierwszego etapu” o zagrożenie nakazaniem zapłaty. Postępowanie unormowane w art. 598 15 KPC ma bowiem zabezpieczyć prawa do kontaktów w stosunkach między podmiotami o podobnych uprawnieniach, a tym samym również prawa dziecka (Zbigniew Strun, Komentarz do art. 598 15 Kodeksu postępowania cywilnego, teza nr 7 SIP LEX).
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię
Wnioskiem P. U. wniósł o zagrożenie D. U. nakazaniem zapłaty na jego rzecz sumy pieniężnej w kwocie 300 zł za każde niewykonanie albo niewłaściwe wykonanie obowiązku wynikającego z treści postanowienia Sądu Okręgowego. W uzasadnieniu wniosku podniesiono, iż we wskazanym powyżej postanowieniu zabezpieczono kontakty wnioskodawcy z małoletnim J. U. i zobowiązano D. U. do wydania go ojcu w dni kontaktów. Wskazano następnie, iż pomimo jednoznacznej treści przedmiotowego postanowienia, aktualnie D. U. nie wywiązuje się z nałożonych na nią obowiązków, albowiem kontakty były realizowane jedynie do pierwszego weekendu czerwca tj. 5-7 czerwca, przebiegając prawidłowo. Natomiast, w dniu 19 czerwca, a następnie 3 oraz 17 D. U. odmówiła mu wydania dziecka. Jak wskazano, stan odmawiania wydania dziecka trwał do chwili złożenia wniosku. W odpowiedzi na wniosek uczestniczka D. U. wniosła o jego oddalenie oraz zasądzenie na jej rzecz od wnioskodawcy kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Przed Sądem Okręgowym wydano postanowienie, w którym zabezpieczono powództwo na czas trwania procesu w ten sposób, iż ustalono kontakty P. U. z małoletnim synem J. U. w pierwszy i trzeci weekend miesiąca od piątku godz. 18.00 do niedzieli godz. 18.00 oraz od 1 sierpnia godz. 9.00 do 15 sierpnia godz. 20.00 poza miejscem zamieszkania małoletniego i bez obecności jego matki. W tym samym postanowieniu zobowiązano P. U. do odebrania z miejsca zamieszkania dziecka i odprowadzenia dziecka do miejsca zamieszkania w dni ustalonych kontaktów oraz zobowiązano D. U. do wydania małoletniego P. U. w dni ustalonych kontaktów. W dniu 21 maja D. U. wniosła zażalenie na wskazane postanowienie sądu o zabezpieczeniu powództwa.
Sąd ustalając stan faktyczny, badał zatem czy dla zabezpieczenia realizacji ustalonych między wnioskodawcą a jego synem kontaktów niezbędne jest zagrożenie uczestniczce nakazaniem zapłaty na rzecz osoby uprawnionej do kontaktu z dzieckiem oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie obowiązku. W sprawie niniejszej ustalono, iż uczestniczka w okresie od czerwca do marca następnego roku rzeczywiście odmawiała wnioskodawcy wydania syna, do wydawania którego zobowiązana została w punkcie 4. postanowienia Sądu Okręgowego. Powyższe spowodowane było przeświadczeniem uczestniczki o wysokiej szkodliwości kontaktów ojca z jego synem, który nie chciał u niego nocować, zaś na każde wspomnienie o spotkaniach reagował histerycznie, wielce przeżywając również kierowane do niego negatywne komentarze wnioskodawcy dotyczące uczestniczki. D. U. w tym samym czasie złożyła do Sądu zażalenie na powyższe postanowienie, a wobec jego dłuższego nierozpoznania, wniosła również o jego zmianę. Obawy uczestniczki, dotyczące szkodliwości nocowania syna u jego ojca potwierdziły się w postanowieniu Sądu Apelacyjnego, w którego uzasadnieniu Sąd uznał jej argumentację i zmienił zaskarżone postanowienie w taki sposób, że odebrał ojcu prawo do kontaktów z synem, polegających na jego nocowaniu poza miejscem zamieszkania, ograniczając je do spotkań w ciągu dnia. Jak ustalono, od chwili powyższej zmiany kontakty zaczęły być na powrót realizowane przez uczestniczkę, która jedynie jednokrotnie odmówiła wnioskodawcy wydania syna w dniu 4 czerwca, argumentując swą decyzję chorobą małoletniego i koniecznością przyjmowania przez niego leków, co należy uznać za uzasadnione.
Jak uczestniczka zeznała na rozprawie w dniu 21 lipca, obecnie kontakty ustalone są w sposób przez nią akceptowalny i, według niej, zgodny z dobrem małoletniego. Uczestniczka zobowiązała się przy tym do ich dalszego realizowania i wydawania syna wnioskodawcy w ustalonym przez Sąd terminie.
W świetle powyższych ustaleń Sąd doszedł do wniosku, iż zagrożenie uczestniczce nakazaniem zapłaty na rzecz wnioskodawcy oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie obowiązku wynikającego z postanowienia ustalającego kontakty byłoby niecelowe. Uprzednie niewykonywanie przez nią obowiązków nałożonych przez Sąd warunkowane bowiem było uzasadnionymi obawami negatywnego wpływu na małoletniego spotkań w ustalonym wówczas kształcie, zaś obecnie uczestniczka nie sprzeciwia się już kontaktom w nowej formie. Zabezpieczenie realizacji kontaktów nie wymaga zatem zagrożenia jej nakazaniem zapłaty, albowiem kontakty są i zgodnie z jej oświadczeniem będą realizowane bez zakłóceń. Podczas gdy zagrożenie takie znajdowałoby uzasadnienie w przypadku oddalenia zażalenia uczestniczki, a więc pozostawienia bez zmian postanowienia z dnia 9 kwietnia, którego nie chciała ona realizować, orzeczenie zgodnie z wnioskiem P. U. w obecnym stanie faktycznym byłoby jedynie niczym nieuzasadnionym w chwili obecnej przyznaniem mu dodatkowego instrumentu wymuszania na uczestniczce realizacji postanowienia Sądu, które wszakże jest przez nią realizowane. Mogłoby to prowadzić jedynie do zaognienia konfliktu, jaki istnieje między pozostającym w toku sprawy rozwodowej małżeństwem, a w konsekwencji negatywnie odbić się na dobru dziecka.
W związku z powyższym, uznając, iż realizacja dalszych kontaktów przebiegać będzie bez zakłóceń, albowiem zmianie uległ stan sprawy, uzasadniający uprzednio odmowę wydania dziecka wnioskodawcy, jego wniosek należało oddalić.
Wskazać jednocześnie należy, iż w niniejszej sprawie nie pozostaje bez winy żadna ze stron. Uczestniczka winna zrozumieć, że prawo wnioskodawcy do kontaktów z synem nie może być ograniczane np. na skutek choroby małoletniego, podczas której powinien on spotkać się z ojcem, który również może podawać synowi leki i samodzielnie się nim opiekować. Wnioskodawca powinien natomiast unikać w obecności małoletniego jakichkolwiek negatywnych komentarzy, dotyczących jego matki, które odbierane są przez dziecko dosłownie, a więc w zupełnie inny sposób, niż przez osobę dorosłą, zdającą sobie sprawę ze skali konfliktu pomiędzy rodzicami i potrafiącą podejść do podobnych stwierdzeń z dystansem. Postanowienie Sądu Rejonowego – VI Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia 21 lipca 2016 r. VI Nsm 1072/15
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.