Twoja sprawa z zakresu prawa rodzinnego jest już wystarczająco stresująca. Nie powinieneś rozbijać banku tylko po to, aby upewnić się, że jesteś chroniony

Brak zgody i odmowa rozwodu z powodu zdrady, opuszczenia oraz porzucenia rodziny i wyprowadzki z domu

Zgodnie z treścią art. 56 § 1 k.r.o. jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód. Zgodnie z art. 56 § 2 k.r.o. orzeczenie rozwodu nie jest dopuszczalne, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków, albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Zgodnie z art. 57 § 1 k.r.o. orzekając rozwód, sąd orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Zgodnie z § 2 tego przepisu tylko na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie.  Choć Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie definiuje pojęcia winy, panuje jednak zgoda, co do tego, że za zawinione należy uznać takie działanie lub zaniechanie małżonka, które jest sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego i które, bezpośrednio lub choćby pośrednio, prowadzi do rozkładu pożycia małżeńskiego.

Zgodnie z art. 23 k.r.o., małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli. Natomiast w myśl art. 24 k.r.o. małżonkowie rozstrzygają wspólnie o istotnych sprawach rodziny. Obowiązek wspólnego pożycia jest podstawowym obowiązkiem małżonków. Przejawia się w szczególnego rodzaju zespoleniu małżonków, które przyjęło się określać jako wspólnotę (więź) duchową, fizyczną i gospodarczą. Wspólnota duchowa polega na wzajemnym pozytywnym stosunku uczuciowym małżonków, szacunku, zaufaniu, szczerości, lojalności, wyrozumiałości, respektowaniu osobistych właściwości współmałżonka, uwzględnianiu jego osobistych potrzeb oraz gotowości do ustępstw i kompromisów. Wspólnota fizyczna sprowadza się do utrzymywania współżycia płciowego, uwarunkowanego wiekiem oraz stanem zdrowia fizycznego i psychicznego każdego z małżonków. Wspólnota gospodarcza to wspólne prowadzenie przez małżonków gospodarstwa domowego i takie zaspokajanie potrzeb każdego z nich, żeby ich stopa życiowa była jednakowa. Obowiązek wspólnego pożycia to także obowiązek wspólnego zamieszkiwania, chyba że jest to usprawiedliwione szczególnymi okolicznościami, tj. brakiem mieszkania, uwarunkowaniami związanymi z pracą zawodową. Obowiązek wzajemnej pomocy obejmuje wszelkie czynności faktyczne małżonka wspierające współmałżonka w wykonywaniu przez niego jego praw i obowiązków wynikających z małżeństwa. Obejmuje też wsparcie moralne współmałżonka. Dotyczy zarówno zwykłych czynności w gospodarstwie domowym, jak i pomocy w sytuacjach wyjątkowych, np. w razie choroby (por. M. Sychowicz /w/ K. Piasecki/red./, Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz,  Warszawa 2005 , s. 114 – 115).

Jakkolwiek to zawsze zależy od okoliczności danej sprawy i wykluczony jest w tym zakresie automatyzm, to jednak w świetle orzecznictwa zapadłego w sprawach rodzinnych można uznać, że przykładami zawinionych przyczyn rozkładu pożycia małżeńskiego są następujące przypadki:

  • zdrada (także z osobą tej samej płci),
  • pozory zdrady (np. zamieszkanie przez  małżonka przez dłuższy okres czasu z inną osobą, nawet jeśli ostatecznie do niczego między nimi nie doszło),
  • brak lojalności wobec współmałżonka,
  • brak wzajemnej troski, nieudzielenie pomocy, porzucenie w potrzebie,
  • znieważanie,
  • ciężka obelga,
  • przemoc fizyczna i psychiczna,
  • odmowa współżycia,
  • częste opuszczanie wraz z dzieckiem wspólnego domu i wyjazdy do rodziców nie spowodowane zachowaniem małżonka,
  • zaniedbywanie rodziny,
  • opuszczenie żony w zaawansowanej ciąży, odmowę jej wsparcia w trudnych chwilach, nieinteresowanie się porodem,
  • przeznaczanie majątku wspólnego wyłącznie na własne potrzeby,
  • nie przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny,
  • brak współdziałania w prowadzeniu domu i wychowaniu dzieci,
  • postawa egocentryczna,
  • niechęć do podjęcia pracy zarobkowej pomimo istnienia takiej możliwości, o ile współmałżonek na niewłaściowść takiego zachowania zwrócił uwagę i domagał się jego zmiany,
  • niewłaściwe zachowanie skierowane wobec osoby bliskiej dla współmałżonka (chodzi o więź rodzinną, ale również przyjacielską), chyba że chodzi o osobę, z którą współmałżonek nawiązał intymne pożycie,
  • odmawianie środków utrzymania współmałżonkowi,
  • nadmierna uległość wobec innych osób (np. rodziców), co uniemożliwia stworzenie własnej, odrębnej rodziny,
  • ograniczanie kontaktów małżonka z rodziną.

Finalnie, w kwestii, jeśli małżonek wystąpił do sądu z wnioskiem o orzeczenie o winie, po przeprowadzeniu całego postępowania, może spodziewać się następujących wyroków:

  • sąd orzeka, że wyłącznie jeden z małżonków jest winny rozkładu pożycia,
  • sąd orzeka, że oboje małżonkowie ponoszą winę,
  • sąd orzeka, że oboje małżonkowie są niewinni.

Warto w tym miejscu zauważyć, że sąd nie ma możliwości stopniowania winy małżonków (wina „większa” i „mniejsza”) czy stosunkowego jej rozdzielenia. Nierówny stopień winy małżonków nie stanowi przeszkody do uznania ich współwinnymi rozkładu pożycia. Małżonek, który zawinił powstanie jednej z wielu przyczyn rozkładu, musi być uznany za współwinnego, choćby nawet drugi dopuścił się wielu cięższych przewinień. Współwinny może być również małżonek, reagujący ponad miarę, w sposób niedozwolony, na naganne zachowanie drugiego małżonka. Za taką niewłaściwą reakcję należy uznać np. urządzanie gorszących awantur, bicie współmałżonka, obrzucanie go wulgarnymi zniewagami. Reakcja niewinnego małżonka na naganne zachowanie drugiego podlega jednak ocenie na bazie konkretnej sprawy. Przykładowo, niewłaściwa reakcja małżonka pokrzywdzonego, jeśli nastąpiła bezpośrednio po wyrządzeniu krzywdy, może być usprawiedliwiona i niepoczytana za zawinioną współprzyczynę rozkładu pożycia.

Odmowa zgody na rozwód będzie sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, gdy małżonek odmawiający zgody na rozwód czyni to np. z chęci zemsty, szykany lub osobistych korzyści. Za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego należy uznać odmowę kierowaną pobudkami egoistycznymi małżonka, który w ten sposób nie chce dopuścić do zalegalizowania nieformalnego, stabilnego związku w którym pozostaje małżonek wyłącznie winny, zwłaszcza gdy z tego nieformalnego związku pochodzą wspólne dzieci. Innymi słowy, sam rozkład pożycia małżonków nie może sam przez się stanowić wystarczającej przesłanki do orzeczenia rozwodu, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia małżeńskiego a małżonek niewinny nie wyraża zgody na rozwód, przy czym odmowy tej nie można ocenić jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego, skoro w sprawie brak jest podstaw do wysunięcia sugestii, aby małżonek odmawiający zgody na rozwód czynił to z zemsty, szykany lub osobistych korzyści. Za uzasadnione należy uznać również stanowisko, że orzeczenie rozwodu nie jest dopuszczalne z uwagi na dobro dziecka, jeżeli materiał dowodowy sprawy daje podstawę do podzielenia obaw małżonka odmawiającego swej zgody na rozwód, że założenie przez małżonka żądającego rozwodu nowej rodziny może doprowadzić do zerwania kontaktów z dzieckiem.

Zgodnie z treścią art. 60 § 2 k.r.o. jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

Art. 60 § 2 k.r.o. przewiduje zatem dwie przesłanki roszczenia alimentacyjnego, jakie przysługuje małżonkowi niewinnemu w stosunku do małżonka, który został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego. Po pierwsze jeden z małżonków musi zostać uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego stron. Drugą przesłanką jest to, że rozwód pociągać musi za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej strony, która została uznana za niewinną.

Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię

Sąd Okręgowy wyrokiem rozwiązał przez rozwód małżeństwo stron z wyłącznej winy powoda, przyjmując za podstawę rozstrzygnięcia następujące ustalenia faktyczne. Małżonkowie ze związku tego urodziły się dwie dorosłe obecnie córki. Małżeństwo stron od początku nie układało się pomyślnie. Powód w krótkim czasie przestał darzyć pozwana uczuciem, zdradzał żonę, która nie spełniała jego oczekiwań pod względem więzi fizycznej. Pozwana wybaczała powodowi zdrady, nadal jest skłonna kontynuować pożycie z nim, deklaruje uczucie do męża. Pozwana nie pracowała zarobkowo, obowiązek utrzymania rodziny spoczywał w całości na powodzie. Strony wybudowały dom, w którym wspólnie zamieszkują. Powód opuścił żonę i dzieci, związał się na okres pięciu lat z inną kobietą. Obecnie pozostaje w kolejnym związku konkubenckim, który pragnie zalegalizować. Jest ojcem trzyletniego dziecka pozamałżeńskiego. Strony pozostają w separacji od siedmiu lat, nie utrzymują więzi gospodarczej i fizycznej. Pozostają w konflikcie, mają różne poglądy na funkcjonowanie małżeństwa. Niechęć powoda do pozwanej świadczy o braku więzi duchowej stron i powoduje niemożność powrotu małżonków do wspólnego pożycia.

Na tej podstawie przyjął Sąd Okręgowy, że zaistniały między stronami rozkład pożycia małżeńskiego zawinił powód, który dopuścił się zdrady małżeńskiej i opuścił rodzinę. Odmowa zgody pozwanej na rozwód jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego w sytuacji, gdy mimo deklaracji uczuciowych, kieruje się ona chęcią uniemożliwienia powodowi zalegalizowania obecnego harmonijnego związku. Za taką oceną przemawia także długotrwały okres separacji i brak w tym czasie jakichkolwiek przejawów faktycznej więzi między małżonkami. Małżeństwo stron nie spełnia swych funkcji społecznych, a tym samym utrzymywanie jedynie formalnego węzła małżeńskiego jest złem społecznym.

Na skutek apelacji pozwanej Sąd Apelacyjny zaskarżonym wyrokiem zmienił wyrok Sądu Okręgowego i oddalił pozew o rozwód. W jego motywach wskazał, że odmowę zgody na rozwód można zakwalifikować jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego jedynie w szczególnych okolicznościach. Domniemanie przemawia za tym, że kto korzysta z prawa odmowy zgody na rozwód czyni to w sposób zgodny z zasadami współżycia i dopiero występowanie szczególnych okoliczności może to domniemanie wzruszyć. W ocenie Sądu Apelacyjnego okoliczności takie w sprawie nie zachodzą. W szczególności nie ma podstaw do przyjęcia, że brak zgody na rozwód uniemożliwia powodowi zalegalizowanie nowego harmonijnego związku. Powód w ciągu siedmiu lat pozostawał w dwóch nieformalnych związkach, pierwszy trwał pięć lat i urodziło się z niego dziecko. Z obecnego związku nie ma dzieci. Istnieją uzasadnione wątpliwości, czy nowy związek jest istotnie harmonijny i czy powinien być preferowany wobec związku małżeńskiego stron. O orzeczeniu rozwodu na żądanie małżonka wyłącznie winnego rozkładu pożycia decyduje przekonanie, że nie obrazi to uczuć moralnych społeczeństwa, podczas gdy postępowanie powoda nie mieści się w powszechnie uznawanych normach współżycia społecznego. Powód opuścił rodzinę, dopuszczał się zdrad małżeńskich, odszedł od żony, pozostawił ją bez środków do życia, wprowadził się do wspólnego domu z konkubiną.

W kasacji opartej na podstawie naruszenia prawa materialnego powód zarzucił naruszenie art. 56 KRO przez przyjęcie, że w sprawie brak jest szczególnych okoliczności pozwalających na zakwalifikowanie odmowy zgody na rozwód jako sprzecznej z zasadami współżycia społecznego. W jej wnioskach domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i orzeczenia rozwodu. W tym stanie rzeczy, gdy podstawa kasacji okazała się usprawiedliwiona, Sąd Najwyższy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania. Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna IV CKN 1192/00

W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.

Z wyrazami szacunku.

Adwokat Mateusz Ziębaczewski

Mateusz Ziębaczewski to doświadczony adwokat i specjalista od prawa rodzinnego. Swoją wiedzą i umiejętnościami służy klientom, pomagając im w najbardziej skomplikowanych sprawach rodzinnych. Gdy nie pisze artykułów na blogu, reprezentuje swoich klientów w sądzie, dążąc do osiągnięcia najlepszych dla nich rozwiązań.

email telefon LinkedIn

Zobacz pozostałe wpisy autora

Kancelaria Prawa Rodzinnego w Poznaniu