Jako małżonkowie mieliście wspólny kredyt, pożyczkę czy dług, który został spłacony przez byłego męża albo żonę po rozwodzie. Były mąż albo ona nie chce oddać Ci pieniędzy? Czy możesz żądać od byłego małżonka połowy spłaconego kredytu tytułem regresu? Przeczytaj nasz obszerny materiał wraz z licznymi przykładowymi wyrokami sądów.
Zgodnie z art. 30 § 1 KRO oboje małżonkowie są odpowiedzialni solidarnie za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich w sprawach wynikających z zaspokajania zwykłych potrzeb rodziny. Zobowiązania zaciągnięte w sprawach wynikających z zaspokojenia zwykłych potrzeb rodziny to – ogólnie mówiąc – nie tylko potrzeby niezbędne (wymagające bezwzględnego zaspokojenia), ale także bieżące, codzienne potrzeby, które są usprawiedliwione, normalne, stałe lub powtarzające się i dotyczą zapewnienia rodzinie wyżywienia, ubrania, mieszkania, ochrony zdrowia, rozwoju duchowego i kulturalnego oraz wychowania dzieci. Zaspokojeniu zwykłych potrzeb służą w szczególności: zakupy żywności, odzieży, drobnych przedmiotów urządzenia domowego, środków czystości, pomocy szkolnych, a także wydatki ponoszone w związku z zajmowaniem mieszkania, korzystaniem z energii elektrycznej, gazu i wody, bieżącą konserwacją mieszkania i naprawą urządzeń domowych, jak również wydatki na leczenie, zakup pomocy szkolnych, prasy, opłatę abonamentu radiowego i telewizyjnego itp. (tak: Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz; Warszawa 2009 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie IV) ss. 1152). Za tego typu zobowiązania małżonkowie odpowiadają solidarnie.
Długi wspólne małżonków
Art. 30 § 1 KRO jest wyjątkiem od zasady, iż za długi odpowiedzialność ponosi swoim majątkiem osobistym tylko ten z małżonków, który zaciągnął dług. Zgodnie z wyżej przywołanym artykułem, w związku z długiem zaciągniętym w trakcie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej na zaspokojenie zwykłych potrzeb rodziny, dłużnikiem jest ten z małżonków, który ów dług zaciągnął, jednakże oboje małżonkowie są za ten dług odpowiedzialni.
Spłaciłem kredyt, dług czy pożyczkę po rozwodzie – regres
Małżonkowie, nawet byli, jeżeli podpisali w trakcie małżeństwa wspólnie kredyt hipoteczny, pożyczkę albo zaciągali dług to są zobowiązani solidarnie do zapłaty rat kredytu, pożyczki czy długu. Jeżeli jeden z dłużników solidarnych spełnił świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu od współdłużnika. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych, czyli regresu. Roszczenie regresowe powstaje z chwilą spełnienia świadczenia na rzecz wierzyciela (tak wyrok SN z dnia 12 lipca 1968 r., I CR 265/68, OSNCP 1969, nr 7–8, poz. 138). Dla powstania tego roszczenia nie jest przy tym wymagane, aby wierzyciel został zaspokojony w całości. Za wystarczające należy uznać jego częściowe zaspokojenie.
Solidarność dłużników byłych małżonków
Istotę solidarności biernej normuje przepis art. 366 § 1 k.c. Stanowi on, iż kilku dłużników (np. małżonkowie) może być zobowiązanych w ten sposób, że wierzyciel (np. bank, pożyczkodawca) może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych. Przy czym zgodnie z § 2 aż do zupełnego zaspokojenia wierzyciela wszyscy dłużnicy solidarni pozostają zobowiązani. Istotne znaczenie w rozważanym zakresie ma również art. 369 k.c., który wymienia dwa źródła zobowiązań solidarnych tj. ustawę lub czynność prawną (umowa kredytu).
W związku z tym, że zobowiązania solidarne wymagają istnienia szczególnego źródła dla ich powstania, gdyż stanowią regulację o charakterze wyjątkowym, solidarności podmiotów nie domniemuje się, a ponadto żadna inna okoliczność np. wyrok sądu nie może stanowić jej źródła. Solidarność dłużników polega na tym, że każdy z nich zobowiązany jest wobec wierzyciela do spełnienia całego świadczenia, tak jakby był jedynym dłużnikiem. Uprawnienie wierzyciela do wyboru dłużnika, od którego może żądać spełnienia świadczenia w całości lub w części, nie podlega żadnym ograniczeniom. Wybór ten nie może być skutecznie zakwestionowany przez żadnego z dłużników. Nie jest on też niczym ograniczony także w razie skorzystania przez wierzyciela z sądowej drogi dochodzenia roszczeń i drogi postępowania egzekucyjnego.
Tak więc wierzyciel może dochodzić swych roszczeń jednym pozwem przeciwko wszystkim lub tylko niektórym dłużnikom albo odrębnymi pozwami przeciwko każdemu (niektórym) z nich (wyrok SN z dnia 5 listopada 1966 r., sygn. II CR 387/66, publ. OSNCP 1967/7/133), a egzekucję może skierować jednocześnie przeciwko wszystkim dłużnikom, kilku z nich lub jednemu. W każdym czasie wierzyciel może zmienić dokonany przez siebie wybór i może cofnąć pozew w stosunku do niektórych dłużników, wystąpić przeciwko innym dłużnikom z odrębnym powództwem, dopozwać dłużników nie zapozwanych, złożyć wniosek o umorzenie egzekucji przeciwko niektórym dłużnikom, wnieść o przeprowadzenie egzekucji przeciwko innym dłużnikom.
Splata kredytu, długu czy pożyczki przez byłego męża albo żonę po rozwodzie
Ponadto wskazać należy na regulację art. 376 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli jeden z dłużników solidarnych (małżonek) spełnił świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu od współdłużników. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych. Zatem spełnienie świadczenia przez jednego dłużnika solidarnego powoduje, że pozostali dłużnicy zwolnieni są ze zobowiązania wobec wierzyciela. Jednocześnie powstaje w tym zakresie problem dotyczący wzajemnych rozliczeń między dłużnikami, którego podstawę rozliczenia stanowi odrębny, wiążący dłużników stosunek wewnętrzny. Dłużnik, który spełnił świadczenie może więc żądać części tego świadczenia, jaka przypada na pozostałych współdłużników i służy mu względem pozostałych tzw. roszczenie regresowe (zwrotne). Upraszczając, jak jeden z małżonków, jako dłużnik solidarny spłaci kredyt, pożyczkę czy dług, to może żądać od drugiego małżonka (dłużnika solidarnego) połowy spłaconego kredytu, długu czy pożyczki.
Uregulowanie zawarte w art. 376 k.c. daje podstawę do przyjęcia, że między dłużnikami solidarnymi zawsze istnieje stosunek wewnętrzny (uchwała SN z dnia 17 lipca 2007 r., III CZP 66/07, OSNC 2008, nr 9, poz. 98), nawet jeśli w niektórych przypadkach nie jest on wyraźnie zarysowany. Skoro bowiem określonemu dłużnikowi przysługuje roszczenie regresowe, musi istnieć stosunek prawny stanowiący jego podstawę. Jednocześnie roszczenie to nie przysługuje tylko wtedy, gdy wyłącza to treść umowy czy oświadczenia istniejąca między dłużnikami czyli małżonkami, nawet byłymi.
Podstawę rozliczenia długów związanych z majątkiem wspólnym i ciążących na obojgu małżonkach, które spłacone zostały z własnych środków jednego z małżonków po ustaniu wspólności ustawowej, stanowi odpowiednio stosowany art. 207 k.c., zgodnie z którym, pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną (zob. wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z 24 kwietnia 2013 r. I Ca 116/13, LEX nr 1715068).
Zapłata długu przez męża albo żonę po rozwodzie a przedawnienie
Nieodzowną przesłanką nabycia przez dłużnika solidarnego wspomnianego roszczenia jest fakt uprzedniego zaspokojenia wierzyciela, co wyklucza możliwość dochodzenia od współdłużników przyszłych roszczeń regresowych i to nawet w sytuacji, gdy wysoce prawdopodobne jest, wobec którego z dłużników wierzyciel zażąda spełnienia świadczenia (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 lutego 2015 r., VI ACa 637/14).
Zgodnie z art. 118 KC, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat sześć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Roszczenie jednego z byłym małżonków wobec drugiego za spłatę całych rat kredytu nie stanowi świadczenia okresowego ani też nie jest bardzo często związane w relacji z prowadzeniem działalności gospodarczej. Strony nie występują w sprawie jako przedsiębiorcy, tylko jako byli małżonkowie. Ma więc zastosowanie sześcioletni termin przedawnienia. Z przepisu art. 120 § 1 zdanie pierwsze KC wynika, że bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Najczęściej termin rozpoczyna się od spłaty każdej raty osobno.
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 1
Powód S. K. dochodzi w niniejszej sprawie zapłaty od pozwanej A. K. kwoty 38.186,23 zł z tytułu połowy kwoty, którą spłacił w celu uregulowania zobowiązań zaciągniętych przez strony w trakcie trwania związku małżeńskiego. Roszczenie powoda znajduje oparcie w konstrukcji regresu między dłużnikami solidarnymi przewidzianej w dyspozycji art. 376 § 1 KC, zgodnie z którym jeżeli jeden z dłużników solidarnych spełnił świadczenie, treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego rozstrzyga o tym, czy i w jakich częściach może on żądać zwrotu od współdłużników. Jeżeli z treści tego stosunku nie wynika nic innego, dłużnik, który świadczenie spełnił, może żądać zwrotu w częściach równych. Żaden przepis prawa nie wiąże, co prawda automatycznie faktu pozostawania w związku małżeńskim z solidarną odpowiedzialnością małżonków, Sąd przyjął jednak, iż taka solidarność występuje w świetle ustaleń faktycznych i dyspozycji art. 370 KC stanowiącego, że jeżeli kilka osób zaciągnęło zobowiązanie dotyczące ich wspólnego mienia, są one zobowiązane solidarnie, chyba że umówiono się inaczej. Ewentualnie, jako źródło odpowiedzialności regresowej, niewynikającej z solidarnego charakteru odpowiedzialności stron, przyjęta może być także instytucja subrogacji ustawowej (art. 518 § 1 pkt 1 KC.). Przy przyjęciu, że zobowiązanie zaciągnięte zostało „w częściach równych” przez małżonków, spłacający część zobowiązania byłej żony jako współkredytobiorcy powód wchodzi w tym zakresie w prawa zaspokojonego kredytodawcy (wierzyciela pierwotnego) w stosunku do pozwanej.
Sąd ustalił, że nie doszło między stronami do zawarcia porozumienia, zgodnie z którym powód S. K. przejąłby na siebie regulowanie wspólnych zobowiązań z okresu małżeństwa we własnym zakresie. W tej kwestii zeznania stron były zgodne. Brak jest też podstaw do ustalenia, że powód jest obowiązany do wyłącznego regulowania wspólnych zobowiązań stron z okresu małżeństwa, z uwagi na fakt, że Sąd Okręgowy orzekając w sprawie o rozwód między stronami (k.6 akt) i ustalając wysokość alimentów, które powód powinien płacić na zaspokojenie potrzeb wspólnych dzieci stron, wziął pod uwagę aktualną sytuację majątkową powoda, w tym fakt, że to on faktycznie regulował wówczas raty wspólnych zadłużeń, gdyż Sąd musiał uwzględnić tę okoliczność zgodnie z art. 135 § 1 KRO, który przewiduje, że zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, ale i od zarobkowych oraz majątkowych możliwości zobowiązanego. W sytuacji, gdyby pozwana A. K. zaczęła także regulować wspólne zobowiązania stron jak deklarowała w sprawie o rozwód, nic nie stało na przeszkodzie, aby z tego powodu wystąpić o podwyższenie alimentów, z uwagi na fakt, że zmniejszyłyby się obciążenia finansowe powoda. Nie można też przeoczyć faktu, że Sąd Okręgowy w orzekał o wysokości alimentów na rzecz wspólnych dzieci stron, a nie na rzecz pozwanej. Pozwana nie mogła decydować o zwolnieniu powoda z obowiązku uiszczania adekwatnych alimentów dla dzieci w zamian za regulowanie przez powoda wspólnych zobowiązań stron.
Sąd ustalił, że po ustaniu związku małżeńskiego powód S. K. uregulował wspólne zobowiązania :
– z tytułu kredytu zaciągniętego w (…) Banku (…) S.A. w W. dnia 26 kwietnia 2006 r. na podstawie umowy nr (…), którego zabezpieczeniem były hipoteki wpisane w dziale IV księgi wieczystej (…) – w okresie od stycznia do czerwca uiszczając kwotę 1935,31 zł, czego dowodem są zestawienia operacji na koncie (k. 93 – 97), pozwana na poczet spłaty tego kredytu dała w tym okresie kwotę 200 zł (k. 40), wobec czego z tego tytułu pozwana powinna zwrócić powodowi kwotę 867,65 zł (1935,31 zł – 200,00 zł = 1735,31 zł : 2 = 867,65 zł)
– dnia 16 marca 2015 r. z tytułu należnego podatku od nieruchomości wspólnej położonej w N. za 2015 rok w kwotę 301,00 zł (k. 81), wobec czego pozwana winna mu zwrócić kwotę 150,50 zł (301,00 zł : 2 = 150,50 zł)
– dnia 05 lutego 2015 r. kwotę 739,58 zł i dnia 19 lutego 2015 r. kwotę 36 309,68 zł z tytułu spłaty kredytu uzyskanego dnia 12 czerwca 2013 r., na podstawie umowy o kredyt gotówkowy (…) nr (…), którą S. K. i A. K. zawarli z Bankiem (…) S.A. z siedzibą w B. (k.81), wobec czego z tego tytułu pozwana powinna zwrócić powodowi połowę uiszczonej kwoty tj. kwotę 18 524,63 zł (739,58 zł + 36 309,68 zł = 37 049,26 zł : 2)
– dnia 26 maja 2017 r. kwotę 8000,00 zł z tytułu umowy kredytu odnawialnego w rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowym nr (…), którą S. K. i A. K. zawarli z (…) Bankiem (…) S.A. w W., wobec czego z tego tytułu pozwana powinna zwrócić powodowi połowę tej kwoty tj. kwotę 4000,00 zł.
W ocenie Sądu pozwana powinna zwrócić powodowi także połowę kwoty, którą uiścił on na spłatę kredytu z tytułu spłaty kredytu uzyskanego dnia 22 sierpnia 2011 r., na podstawie umowy o kredyt gotówkowy (…) nr (…), którą S. K. zawarł z Bankiem (…) S.A. z siedzibą w B. Umowę tą zawarł co prawda tylko powód, jednakże pozwana wyraziła na to zgodę. Zgodnie z art. 30 § 1 KRO oboje małżonkowie są odpowiedzialni solidarnie za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich w sprawach wynikających z zaspokajania zwykłych potrzeb rodziny. Nadto zgodnie z art. 41 § 1 KRO jeżeli małżonek zaciągnął zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków, Z zeznań powoda wynika, że kwotą uzyskana z kredytu nr (…) została wykorzysta na remont altany w nieruchomości wspólnej, z zeznań pozwanej wynika, że tylko w części kredyt ten był wykorzystany na remont altany, w znacznej części przeznaczony bowiem został on na spłatę kredytu zaciągniętego na zakup samochodu A. (…) użytkowanego przez strony, z którego z późniejszej sprzedaży uzyskana cena została przeznaczona na zakup nowego stron marki V. (…). Wobec czego niezależnie od tego czy samochód (…) był zarejestrowany, jak twierdzi pozwana na powoda i jego matkę, służył on zaspokajaniu potrzeb rodziny. Wobec powyższego pozwana winna zwrócić powodowi połowę kwot, które uiścił on w lutym 2015 r. na spłatę tego kredytu tj. 736, 42 zł + (…),41 = 26 786,83 zł : 2 = 13 393,41 zł.
W ocenie Sądu brak było natomiast podstaw do żądania do zwrotu połowy kwoty spłaconej przez powoda z tytułu karty kredytowej w (…) S.A Umowę z dnia 18 listopada Nr (…) zawierał tylko powód, pozwana nie podpisywała zgody na powyższe. Zadłużenie na dzień 19.01. wynosiło 4013,62 zł. S. K. dnia 17.06.2015 r. spłacił zadłużenie z tej umowy uiszczając kwotę 3746,65 zł. Powód nie wykazał jakie wydatki i czy dokonane na zaspokojenie potrzeb rodziny składały się na zadłużenie na karcie na dzień rozwodu, a mogłyby to różne wydatki zważywszy, że strony żyły w separacji faktycznej, poza tym powód nie wykazał czy w dacie spłaty zadłużenia tj. 17.06. było to zadłużenia z tytuły wydatków powstałych w trakcie małżeństwa stron.
Pozwana A. K. przedstawiła do potrącenia z należnościami powoda jej należności z tytułu spłaty wspólnych zobowiązań. Pozwana wskazywała na : umowę pożyczki odnawialnej L. (kredyt konsumencki) nr (…) zawartą przez nią z Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo – Kredytową im. F. S. z siedzibą w G., umowę z Urzędem Miasta w C. o przyznanie pomocy z ZFŚS oraz umowę z (…) Bank S.A. w W. dnia 18 sierpnia 2014 r. o pożyczkę gotówkową nr (…). Jak wynika z zeznań powódki zadłużenie z tytułu umowy pożyczki odnawialnej L. w (…) nie jest spłacone do dnia dzisiejszego, wobec czego nie może podlegać rozliczeniu. Z kolei z przedłożonej umowy pożyczki zawartej przez pozwaną z Urzędem Miasta w C. o przyznanie pomocy z ZFŚS oraz z zeznań pozwanej wynika, ze okres spłaty pożyczki zakończył się w styczniu 2016 r, a więc w dacie uprawomocnię się wyroku rozwodowego. Do tego casu strony pozostawały we wspólności majakowej małżeńskiej, mimo faktycznej separacji i do tego czasu wynagrodzenie wnioskodawczyni, z którego następowała cały czas spłata stanowiło majątek wspólny stron, wobec czego brak jest podstaw do rozliczania tej spłaty dokonanej przez pozwaną. Zasadne było jedynie uwzględnienie w rozliczeniu pomiędzy stronami spłaty dokonanej przez pozwaną z tytułu umowy zawartej przez strony z (…) Bank S.A. w W. dnia 18 sierpnia 2014 r. o pożyczkę gotówkową nr (…), czego co do zasady powód nie kwestionował. Pożyczkę tę spłacała w całości pozwana, a po rozwiązaniu małżeństwa stron pozwana spłaciła 3093,15 zł (potwierdzenie wpłat dokonanych na spłatę ww. pożyczki przez A. K. – k. 51 – 57), wobec czego może domagać od powoda zwrotu połowy tej kwoty tj. 1546,57 zł.
Mając na uwadze powyższe Sąd ustalił, że powód może domagać się od pozwanej zwrotu kwoty 36 936,19 zł (867,65 zł +150,50 zł + 18 524,63 zł +4000,00 zł +13 393,41 zł), co po odjęciu kwoty 1546,57 zł należnej pozwanej daje kwotę 35 389,62 zł, którą Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda, orzekając o tym w punkcie I sentencji orzeczenia. O odsetkach ustawowych Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu, z tym, że odsetki od kwoty 1756,15 zł (jako objętej wezwaniem powoda do zapłaty z dnia 30.06.2015 r.) orzekł od dnia wniesienia pozwu, zaś od pozostałej kwoty od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu. Wyrok Sądu Rejonowego – I Wydział Cywilny z dnia 25 stycznia 2019 r. I C 1045/17
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 2
W realiach niniejszej sprawy bezspornie, wartość nieruchomości ustalona w postępowaniu o podział majątku stron, nie uwzględnia długu hipotecznego. A zatem, skoro wierzytelność ta nie została wkalkulowana w wartość nieruchomości, a część jej została spłacona po uprawomocnieniu się orzeczenia o podział majątku, to w takiej sytuacji brak jest przeszkód, aby powódka nie mogła dochodzić połowy spłaconej sumy.
W niniejszej sprawie bezsprzecznie powódka spłaciła dług, które swoje źródło ma w zobowiązaniach majątkowych zaciągniętych przez oboje małżonków. Jak wynika z akt sprawy H. G. i B. J. (wówczas G.) zawarli z (…) Bankiem (…) S.A. w W. umowy o kredyt. Wyrokiem Sąd Rejonowy ustanowił rozdzielność majątkową pomiędzy stronami, a postanowieniem tegoż Sądu które uprawomocniło się, dokonano podziału ich majątku dorobkowego, w którym rozliczono długi. Z ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy i niekwestionowanych przez strony wynika, że po dacie 12 kwietnia powódka spłaciła wierzytelności, których strony były stroną stosunku prawnego, w łącznej wysokości 44.671,72 zł.
W istocie więc powódka spłaciła dług mający swoje źródło w majątku wspólnym ze środków pochodzących z jej majątku osobistego, a więc może żądać od pozwanego zwrotu połowy tego świadczenia, o czym mowa w art. 376 § 1 KC. Wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 17 kwietnia 2013 r. I Ca 123/13
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 3
Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy podkreślić należy, że na mocy zawartych z bankiem umów strony zobowiązane były do solidarnej spłaty wspólnie zaciągniętych zobowiązań, którego podstawę stanowiły dokonane czynności prawne. W związku z tym, że z treści umów nie wynika, by stosunek wewnętrzny był między stronami ustalony w odmienny sposób, zastosowanie znajdzie w tym zakresie rozwiązanie ustawowe, a zatem strony zobowiązane były do spłaty zobowiązań w równych częściach tj. po połowie, zwłaszcza że M. M. (1) i T. M. (1) nabyli lokal na współwłasność w udziałach po ½ części).
W związku z tym, że w wyniku ustaleń między stronami spłaty dokonywane były przez pozwanego, miał on roszczenie regresowe do powódki o zwrot kwot, które uiścił pozwany ponad swoją część wynikającą ze stosunku wewnętrznego. Z całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, że w kwietniu 2019 r. raty kredytu stanowiła kwota 1.980 zł (na którą składa się rata kredytu hipotecznego w wysokości 1.800 zł oraz rata pożyczki remontowej w wysokości 180 zł), w maju 2019 r. kwota 1.910 zł (na którą składa się rata kredytu hipotecznego w wysokości 1.750 zł oraz rata pożyczki remontowej w wysokości 160 zł), w czerwcu 2012 r. kwota 1.955 zł (na którą składa się rata kredytu hipotecznego w wysokości 1.800 zł oraz rata pożyczki remontowej w wysokości 155 zł) oraz w lipcu 2019 r. kwota 1.100 zł, obniżona ze względu na poprzednio poczynione nadpłaty.
Jak wskazano wyżej treść istniejącego między współdłużnikami stosunku prawnego (to jest nabycie lokalu mieszkanego na współwłasność po ½ części) rozstrzyga o zasadzie rozdzielenia wynikających z zaciągniętych zobowiązań obowiązków. Byli małżonkowie jako kredytobiorcy i pożyczkobiorcy winni uiszczać raty po połowie (w zakresie stosunku wewnętrzenego, dla wierzyciela – banku są dłużnikami solidarnymi).
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 4
Bezspornym jest w niniejszej sprawie, że przedmiotem żądania powoda P. Z. jest rozliczenie poniesionych przez niego nakładów w okresie od dnia uprawomocnienia się wyroku rozwodowego z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci spłaty kredytu na zakup nieruchomości zaciągniętego przez oboje małżonków w czasie trwania małżeństwa. Jak wskazano powyżej roszczenia z tego tytułu nie zostały przez powoda P. Z. zgłoszone w postępowaniu o podział majątku wspólnego.
Powód P. Z. utracił roszczenie o zwrot połowy nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny w postaci spłaty pożyczki zakładowej i kredytu za zakup nieruchomości poniesionych w okresie od uprawomocnienia się wyroku rozwodowego do dnia uprawomocnienia się postanowienia w sprawie. Nie zostały one bowiem zgłoszone w postępowaniu o podział majątku wspólnego.
Wbrew przekonaniu jednak pozwanej I. D., orzeczenie w sprawie nie wyłącza jej odpowiedzialności za spłatę kredyt na zakup nieruchomości i ewentualnych roszczeń powoda P. Z. w zakresie dokonanych spłat rat tego kredytu po uprawomocnieniu się sprawy o podział majątku.
Utrata roszczeń przez powoda P. Z. nie dotyczy jednakże rozliczenia tej części kredytu, która nie była jeszcze spłacona. Postanowienie Sądu Rejonowego w sprawie o podział majątku nie rozstrzyga, która ze stron postępowania zobowiązana jest do spłaty pozostałej części kredytu, a zatem odpowiedzialność powoda P. Z. i pozwanej I. D., z tytułu części kredytu pozostałego do spłaty, zaciągniętego w czasie trwania wspólności majątkowej małżeńskiej przez oboje małżonków, a nie spłaconych przed uprawomocnieniem sprawy o podział majątku jest solidarna w stosunku do banku, który udzielił kredytu. Jak wskazano powyżej, powód P. Z. spłacił na rzecz banku z tytułu kredytu zaciągniętego na zakup nieruchomości łącznie kwotę 1536,47 zł.
Zgodnie z art. 43 § 1 KRO oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Uznać zatem należy, że powodowi P. Z. przysługuje w stosunku do pozwanej I. D. roszczenie o zwrot połowy kwoty wpłaconej na rzecz banku z tytułu kredytu po dniu uprawomocnienie postanowienia o podziale majątku, a zatem kwoty 768,23 zł. Wyrok Sądu Rejonowego – I Wydział Cywilny z dnia 10 marca 2016 r. I C 1013/15
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 5
W toku niniejszego postępowania zainteresowani zgodnie wnieśli o ustalenie, że w skład ich majątku wspólnego mającego ulec podziałowi wchodzą:
a. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego numer (…) usytuowanego w budynku numer (…) przy ulicy (…) w P. na działce o numerze ewidencyjnym (…), dla której Sąd Rejonowy prowadzi księgę wieczystą (…), o wartości 140 000 zł,
b. meble dębowe: komoda o wartości 495 zł; szafa o wartości 644,70 zł; witryna duża o wartości 570 zł; witryna mała o wartości 477 zł; komplet wypoczynkowy o wartości 1175 zł; stół do jadalni o wartości 345 zł,
c. komoda korytarzowa o wartości 459 zł,
d. szafa korytarzowa w zabudowie o wartości 424,01 zł,
e. telewizor 42’ o wartości 1135,68 zł,
f. lodówka marki B. o wartości 919,99 zł,
g. zmywarka marki B. wartości 426 zł,
h. kuchenka gazowa o wartości 296,70 zł,
i. szafa (z pokoju dziecka) o wartości 319,01 zł,
j. szafa i łóżko (z pokoju dziecka) o łącznej wartości 180 zł,
k. rower o wartości 135 zł,
oraz mikrofalówka marki D., pralka marki W. i jeszcze jeden rower.
Wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu Sąd ustalił w oparciu o zgodne stanowisko zainteresowanych na kwotę 140 000 zł, natomiast wartość ww. ruchomości w oparciu o opinię powołanego w sprawie biegłego sądowego z zakresu szacowania ruchomości, albowiem w tym zakresie brak było zgodnego stanowiska zainteresowanych. Biegły stwierdził, że mikrofalówka marki D. nie przedstawia żadnej wartości, dlatego Sąd nie wymienił tego składnika w sentencji postanowienia. Natomiast pralka marki W., jak wynika z opinii biegłego, nie została biegłemu okazana, albowiem uległa zużyciu i została zezłomowana. Zainteresowani nie byli w stanie podać biegłemu danych niezbędnych do wyceny (typ, model, data zakupu, cena zakupu), w związku z czym biegły odstąpił od wyceny tego składnika. Nie okazano biegłemu również drugiego z rowerów wchodzących w skład majątku wspólnego (zainteresowani nie wiedzą, gdzie on się znajduje), w związku z czym biegły odstąpił od wyceny i tego składnika. W konsekwencji powyższego Sąd uznał, że pralka marki W. i drugi rower nie wchodzą w skład majątku wspólnego zainteresowanych podlegającego podziałowi.
Sąd w pełni podzielił opinię biegłego, albowiem jest ona jasna i pełna, wyjaśnia wszystkie istotne okoliczności, a równocześnie jest poparta wiedzą i doświadczeniem zawodowym biegłego. Ponadto nie była ona kwestionowana przez zainteresowanych.
Zainteresowani zgodnie podali, że na dzień ustania wspólności, w skład ich majątku wspólnego wchodził również sprzęt wędkarski, który po ustaniu wspólności majątkowej został sprzedany przez uczestniczkę za cenę 30 zł. Niewątpliwie kwota uzyskana przez uczestniczkę ze sprzedaży tego sprzętu podlega rozliczeniu w niniejszym postępowaniu.
Ostatecznie wnioskodawca nie wyraził zgody na przyznanie mu jakiegokolwiek ze składników majątku wspólnego i wniósł o zasądzenie na jego rzecz od uczestniczki postępowania stosownej spłaty płatnej jednorazowo. Natomiast uczestniczka wniosła o przyznanie jej składników opisanych w ppkt a, d, e, f, g, h, i oraz j.
Powyższy projekt podziału nie sprzeciwia się prawu ani zasadom współżycia społecznego, ani też nie narusza w sposób rażący interesu osób uprawnionych, stąd też Sąd dokonał podziału majątku wspólnego zgodnie z treścią wniosku zainteresowanych.
Nikt z zainteresowanych nie wyraził zgody na przyznanie mu składników majątku wspólnego wymienionych w ppkt b, c, k. W konsekwencji nie możliwe było przyjęcie rozwiązania, które sprowadzałoby się do przyznania jednemu z nich prawa własności tych ruchomości. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 04.11.1998 r. w sprawie II CKN 347/98 stwierdził, że nie możliwe jest przyznanie rzeczy jednemu z dotychczasowych współwłaścicieli wbrew jego woli. Narzucanie własności rzeczy nie byłoby racjonalne. Do właściciela bowiem, a nie do Sądu, należy ocena, czy rzecz jest mu potrzebna. Brak zgody współwłaścicieli na przyznanie im rzeczy jest okolicznością, która zgodnie z art. 212 § 2 KC uzasadnia sprzedaż rzeczy.
Zważywszy na powyższe, na podstawie art. 212 § 2 KC Sąd zarządził sprzedaż wymienionych w ppkt b, c, k składników majątku wspólnego w drodze licytacji publicznej. Jednocześnie, w oparciu o przepis art. 625 KPC, Sąd ustalił, że zainteresowani otrzymają po ½ części sumy uzyskanej ze sprzedaży.
Wnioskodawca wniósł o rozliczenie w niniejszym postępowaniu spłaconego przez niego z własnych środków po ustaniu wspólności majątkowej długu wspólnego zainteresowanych z tytułu pożyczki ekspresowej zaciągniętej w dniu 28 marca 2017 roku w Banku (…) S.A. Fakt ten został przyznany przez uczestniczkę postępowania.
Z załączonych do akt niniejszej sprawy dowodów wpłat oraz historii rachunku bankowego wynika, że po ustaniu wspólności majątkowej wnioskodawca spłacił ww. pożyczkę w łącznej kwocie 27 105,60 zł. Wiarygodność wspomnianych dokumentów nie była kwestionowana przez uczestniczkę postępowania.
Zgodnie z powyższym, spłacony przez wnioskodawcę z własnych środków dług w kwocie 27 105,60 złotych, który powstał w czasie trwania wspólności ustawowej i był długiem wspólnym małżonków, został przez Sąd rozliczony w niniejszym postępowaniu.
Reasumując, w wyniku podziału majątku wspólnego uczestniczka postępowania otrzymała składniki o łącznej wartości 143 731,39 zł (w tym kwota 30 zł uzyskana ze sprzedaży sprzętu wędkarskiego), a ponadto jest zobowiązana do zwrotu na rzecz wnioskodawcy kwoty 13 552,80 zł tytułem połowy spłaconego przez niego po ustaniu wspólności długu wspólnego.
Wobec powyższego zaszła konieczność zasądzenia od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawcy spłaty w wysokości 85 418,49 złotych (143 731,39 zł : 2 = 71 865,69 + 13 552,80 zł = 85 418,49 zł).
Sąd oddalił wniosek wnioskodawcy o ustalenie nierównych udziałów zainteresowanych w majątku wspólnym. Zdaniem Sądu, w niniejszej sprawie nie było podstaw do ustalenia nierównych udziałów zainteresowanych w majątku wspólnym. Oboje małżonkowie przyczyniali się do powstawania majątku wspólnego. Wnioskodawca pracował oraz finansował utrzymanie i zaspokajanie potrzeb członków rodziny. Uczestniczka zaś przede wszystkim zajmowania się wychowaniem dzieci i prowadzeniem wspólnego gospodarstwa domowego, co, jak wynika z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, miało miejsce głównie za namową ze strony wnioskodawcy. Sąd nie znalazł szczególnych okoliczności, które przemawiałyby za dokonaniem nierównego ustalenia udziałów w majątku wspólnym.
Sąd postanowił:
I. Ustalić, iż w skład majątku wspólnego wnioskodawcy A. B. i uczestniczki postępowania K. B. (1) wchodzi:
a. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego numer (…) usytuowanego w budynku numer (…) przy ulicy (…) w P. na działce o numerze ewidencyjnym (…), dla której Sąd Rejonowy IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW. Nr (…) o wartości 140 000 zł;
b. meble dębowe: komoda o wartości 495 zł; szafa o wartości 644,70 zł; witryna duża o wartości 570 zł; witryna mała o wartości 477 zł; komplet wypoczynkowy o wartości 1175 zł; stół do jadalni o wartości 345 zł;
c. komoda korytarzowa o wartości 459 zł;
d. szafa korytarzowa w zabudowie o wartości 424,01 zł;
e. telewizor 42’ o wartości 1135,68 zł;
f. lodówka marki B. o wartości 919,99 zł;
g. zmywarka marki B. wartości 426 zł;
h. kuchenka gazowa o wartości 296,70 zł;
i. szafa (z pokoju dziecka) o wartości 319,01 zł;
j. szafa i łóżko (z pokoju dziecka) o łącznej wartości 180 zł;
k. rower o wartości 135 zł;
l. kwota 30 zł uzyskana ze sprzedaży sprzętu wędkarskiego;
II. Dokonać podziału majątku wspólnego wnioskodawcy A. B. i uczestniczki postępowania K. B. (1), w ten sposób, że składniki majątku wspólnego opisane szczegółowo w punktach I. a), d), e), f), g), h), i), j) i l) postanowienia przyznać na własność uczestniczce postępowania K. B. (1).
III. Ustalić, iż wnioskodawca A. B. poczynił nakłady z majątku osobistego na majątek wspólny stron po ustaniu wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej w związku ze spłatą pożyczki ekspresowej w kwocie 27 105,60 zł (dwadzieścia siedem tysięcy sto pięć złotych 60/100).
IV. Oddalić wniosek A. B. o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym.
V. Zasądzić od uczestniczki postępowania K. B. (1) na rzecz wnioskodawcy A. B. tytułem spłaty kwotę 85 418,49 zł (osiemdziesiąt pięć tysięcy czterysta osiemnaście złotych 49/100) płatną w 12 (dwunastu) ratach miesięcznych, pierwsze rata w kwocie 2 709,25 zł płatna do dnia 31 października 2021 roku, druga rata w kwocie 2 603,25 zł płatna do dnia 30 listopada 2021 roku, oraz kolejne dziesięć rat w kwocie po 8 000 zł, płatnych do ostatniego dnia każdego miesiąca, począwszy od grudnia 2021 roku, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat.
VI. Zarządzić sprzedaż w drodze licytacji publicznej składników majątku wspólnego stron wskazanych w punkcie I podpunktach b), c) i k).
VII. Ustalić, że wnioskodawca A. B. i uczestniczka postępowania K. B. (1) otrzymają po 1/2 części z kwot otrzymanych w wyniku sprzedaży egzekucyjnej składników majątku zarządzonej w pkt VI. niniejszego orzeczenia, po odjęciu poniesionych kosztów sprzedaży. Postanowienie Sądu Rejonowego – I Wydział Cywilny z dnia 22 września 2021 r. I Ns 353/19
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 6
S. G. wniósł o podział majątku wspólnego. W toku postępowania wystąpił dodatkowo z roszczeniem o rozliczenie nakładów poniesionych przez niego z majątku osobistego na majątek wspólny już po rozwodzie. Uczestniczka postępowania D. G. co do zasady przychyliła się do wniosku o podział majątku wspólnego.
W toku postępowania zainteresowani sprzedali jedyny składnik majątku wspólnego – mieszkanie. W tej sytuacji Sąd postanowieniem z dnia 20 grudnia umorzył postępowanie o podział majątku wspólnego, a roszczenie wnioskodawcy o rozliczenie nakładów poniesionych po ustaniu wspólności ustawowej przekazał do rozpoznania w trybie procesowym.
Po ostatecznym sprecyzowaniu S. G. wniósł o zapłatę kwot:
– 6.000 zł tytułem połowy spłaty kredytu hipotecznego,
– 2.500 zł tytułem połowy spłaty zadłużenia wobec spółdzielni,
– 600 zł tytułem połowy opłaty za ogrzewanie mieszkania,
– 500 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania o podział majątku wspólnego, oraz zasądzenia zwrotu kosztów postępowania.
W odpowiedzi D. G. wniosła o oddalenie powództwa odnośnie spłaty kredytu i zadłużenia wobec spółdzielni, oraz zasądzenia kosztów postępowania. Podniosła, że powyższe kwestie zostały już przez strony rozliczone po sprzedaniu wspólnego mieszkania. Jednocześnie co do opłaty za ogrzewanie uznała powództwo, a w pozostałym zakresie nie zajęła stanowiska.
W świetle powyższych uregulowań roszczenie powoda co zasady uznać należało za zasadne. Jak wynika bowiem z poczynionych przez Sąd ustaleń cześć zadłużenia wobec spółdzielni i banku powód spłacił samodzielnie, a z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży wspólnego mieszkania rozliczono jedynie istniejące jeszcze wówczas zadłużenia. Pozwana w żaden sposób nie rozliczył się więc z byłym mężem z wcześniejszych wpłat. Argument, że również dokonywała wpłat (np. na poczet spółdzielni) nie powoduje, że powód nie może żądać rozliczenia. Może on być tylko podstawą do sformułowania stosownego roszczenia przez pozwaną, co jednak w toku tego postępowania nie miało miejsca.
Jeśli chodzi o spłatę zadłużenia wobec spółdzielni to roszczenie powoda należało uznać za w pełni zasadne i w tym zakresie Sąd uwzględnił powództwo w całości. Z dołączonych dowodów, w szczególności zaświadczenia banku z dnia 3 listopada wynika, że S. G. dokonał tytułem spłaty kredytu wpłat w wysokości 10.359,82 zł. Dlatego zasadnym było zasądzenie połowy tej kwoty tj. tylko 5.179.91zł, a nie jak żądał powód 6.000 zł.
Odnośnie opłaty za ogrzewanie pozwana uznała powództwo. Dlatego w tym zakresie Sąd nie prowadził w ogóle postępowania dowodowego. Wyrok Sądu Rejonowego – I Wydział Cywilny z dnia 28 września 2018 r. I C 34/18
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 7
Powódka W. L. wytoczyła powództwo przeciwko R. K. o zapłatę kwoty 5 000 złotych. W uzasadnieniu pozwu powódka podała, że Sąd Okręgowy rozwiązał przez rozwód małżeństwo stron. W czasie trwania związku małżeńskiego, w dniu 30 czerwca strony zawarły umowę kredytu odnawialnego w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym w (…) S.A. w kwocie 10 000 złotych. Kredyt ten został przeznaczony na cele konsumpcyjne. W związku z charakterem tego zobowiązania i rosnącymi z tego tytułu zaległościami, powódka w dniu 9 maja 2016 roku dokonała całkowitej spłaty kredytu odnawialnego. Pismem z 6 kwietnia powódka wezwała pozwanego do zapłaty połowy spłaconego przez nią kredytu odnawialnego w terminie 7 dni. Zakreślony termin upłynął bezskutecznie. W związku z tym, w dniu 30 maja powódka skierowała do Sądu Rejonowego zawezwanie do próby ugodowej, jednak pozwany nie stawił się w wyznaczonym przez Sąd terminie. W tej sytuacji zdaniem powódki niniejszy pozew jest uzasadniony i konieczny.
Wskazać należy, że Sąd Rejonowy postanowieniem ustalił skład majątku wspólnego W. L.i R. K., dokonał podziału tegoż majątku oraz zasądził od R. K. na rzecz W. L.m.in. kwotę 3 023,49 złotych tytułem połowy spłaconych przez nią odsetek od kredytu odnawialnego w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym. U podstaw powyższego rozstrzygnięcia legło ustalenie, że w dniu 30 czerwca W. L., wobec braku zdolności kredytowej przez R. K. wynikającego z figurowania w krajowym rejestrze dłużników, zaciągnęła kredyt odnawialny w rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym w (…) Banku (…) S.A. w kwocie 10 000 złotych. W. L. była wyłącznym posiadaczem rachunku, przy czym małżonkowie korzystali z niego wspólnie. Środki z kredytu zostały z wydatkowane na potrzeby wspólne małżonków, w tym na pokrycie niektórych kosztów prac wykończeniowych w nowo pobudowanym budynku mieszkalnym. Na dzień orzekania w sprawie o podział majątku wspólnego, kapitał kredytu odnawialnego pozostawał niespłacony.
Przesłuchany w charakterze strony w niniejszej sprawie pozwany również zeznał, że korzystał z przedmiotowego rachunku bankowego powódki, znał PIN do karty bankomatowej powódki i z karty tej korzystał wypłacając mniejsze kwoty. Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że powództwo W. L .jest uzasadnione. Powódka bowiem, w ramach niniejszego procesu wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz połowy spłaconego przez nią z własnych środków długu z tytułu zaciągniętego przez nią w trakcie trwania wspólności majątkowej kredytu odnawialnego w kwocie 10 000 złotych, który został z wydatkowany na potrzeby wspólne małżonków, w tym na pokrycie niektórych kosztów prac wykończeniowych w nowo pobudowanym budynku mieszkalnym, i który na dzień orzekania w sprawie o podział majątku wspólnego nie był spłacony.
Biorąc pod uwagę przepis art. 43 § 1 KRO, który zawiera domniemanie, iż oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym i opierając się na treści art. 207 KC, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki połowę uiszczonej przez nią kwoty tytułem spłaty kredytu, tj. 5 000 złotych. Wyrok Sądu Rejonowego – I Wydział Cywilny z dnia 16 listopada 2018 r. I C 308/18
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 8
A. J. (1) wystąpił z powództwem przeciwko S. M. obecne nazwisko C. o zapłatę kwoty 18 647,86 złotych wraz z ustawowymi odsetkami do dnia zapłaty. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w czasie pozostawania w związku małżeńskim z pozwaną zostały wspólnie zaciągane zobowiązania finansowe, które były przeznaczone na zakup rzeczy gospodarstwa domowego oraz na spłatę wcześniejszych kredytów. A. J. (1) powołał się na fakt, iż strony od momentu zawarcia małżeństwa tj. od dnia 15 czerwca miały ustanowioną ustawową wspólność majątkową do dnia 6 maja. Zadłużenia wraz z odsetkami związanymi ze zwłoką spłaty, które powód poniósł samodzielnie, miały wynosić łącznie 37 295,73, na co składało się:
– kredyt na kupno chłodziarko – zamrażarki w S. C. Bank w kwocie 1 854,17 złotych,
– kredyty w Kasie S. w łącznej kwocie 7 647,46 złotych,
– zobowiązania w (…) Bank (…) w łącznej kwocie 27 794,1 złotych.
Mając na uwadze powyższe A. J. (1) zażądał od pozwanej połowy poniesionych łącznie zobowiązań tj. kwoty wskazanej w pozwie.
W odpowiedzi na pozew pozwana S. C. wniosła o oddalenie powództwa w całości. Na rozprawie pozwana uznała powództwo do kwoty 1 963,24 zł. W uzasadnieniu pozwana podniosła, że zobowiązania były zaciągane wyłącznie przez powoda, który podczas rozprawy rozwodowej miał zobowiązać się do ich spłaty nie chcąc od niej pieniędzy. S. M. wskazała również na swoją ciężką sytuację związaną z koniecznością samotnego wychowywania dziecka oraz rzekome porzucenie jej przez powoda dla innej kobiety.
W ramach niniejszego postępowania powód udowodnił, iż w trakcie trwania wspólności majątkowej zostały zaciągane kredyty, które były przeznaczone na wydatki związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego (np. zakup chłodziarko-zamrażarki) oraz w celu spłaty już zaciągniętych zobowiązań wobec banków oraz także po to, by zdobyć środki finansowe, na pokrycie bieżących kosztów utrzymania.
W ocenie Sądu, twierdzenie pozwanej, iż nie wszystkie zaciągane zobowiązania były jej wiadome nie jest wiarygodne. Przede wszystkim należy podkreślić, iż powód przez cały czas trwania wspólności majątkowej małżeńskiej pracował na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony uzyskując z tego tytułu dochód, natomiast pozwana pracowała na w oparciu o umowę na czas określony, co niewątpliwie ma znaczenie w przypadku oceny zdolności kredytowej. W związku z powyższym pozwana nie musiała być zawsze stroną podpisywanych umów kredytowych, gdyż A. J. (2) posiadał odpowiednią zdolność kredytową, z uwagi na fakt, że otrzymywał regularne wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę na czas nieokreślony.
Ponadto, będąc słuchaną w charakterze strony w ramach tego postępowania, a także o ustanowienie rozdzielności majątkowej małżeńskiej pozwana S. C. określiła na co zostały zaciągane kredyty i w jaki sposób odbywały się ich spłaty. Zakup chłodziarko-zamrażarki, na który został wzięty kredyt również nie był stronę pozwaną kwestionowany.
Na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego i zaoferowanych przez powoda dowodów, jak również stanowiska pozwanej złożonego na rozprawie w którym potwierdziła wszystkie zaciągnięte zobowiązania za wyjątkiem pożyczki z dnia 15 października zaciągniętej w Kasie S., Sąd ustalił , że znaczna część zobowiązań powstałych w trakcie trwania wspólności majątkowej została spłacona po ustanowieniu rozdzielności majątkowej z majątku osobistego A. J. (1). Sąd uznał w całości za wiarygodne przesłuchanie pozwanej, która ostatecznie przyznała, iż w spłacie zaciągniętych kredytów uczestniczyła jedynie w pewnym stopniu.
Sąd wziął pod uwagę fakt, iż powód dokładnie obliczył wartość poszczególnych zobowiązań i dokonał rozróżnienia na kwoty wpłacone wspólnie z pozwaną oraz takie, których dokonał samodzielnie z własnych środków, co nie zostało ostatecznie zakwestionowane przez pozwaną.
Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że powództwo A. J. (1) o zapłatę jest uzasadnione. Powód bowiem, w ramach niniejszego procesu wniósł o zasądzenie od pozwanej na jej rzecz połowy spłaconych przez niego z własnych środków zobowiązań, które zostały zaciągnięte czasie wspólności majątkowej. W toku procesu wykazano natomiast, że kwota żądna pozwem nie uwzględniła niektórych wpłat dokonanych ze środków wspólnych, wobec czego żądanie powoda zostało uwzględnione w 80 %.
Biorąc pod uwagę przepis art. 43 § 1 KRO, który zawiera domniemanie, iż oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym i opierając się na treści art. 207 KC, Sąd zasądził od pozwanej S. M. na rzecz powoda A. J. (1) połowę uiszczonej przez niego kwoty tytułem spłaty za wszystkie zobowiązania wskazane w przedmiotowej sprawie, a które powód poniósł ze środków własnych, tj. kwotę 14 806,72 złotych. (29 613,45 : 2 = 14 806,72). Wyrok Sądu Rejonowego – I Wydział Cywilny z dnia 4 lipca 2017 r. I C 469/16
Sprawa sądowa opracowana przez Kancelarię nr 9
Bezsporne pomiędzy stronami pozostawało, że zawarły one przed Sądem Rejonowym ugodę. Ugoda sądowa jest nie tylko czynnością procesową, ma również charakter ugody uregulowanej w kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 917 KC przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać.
W zawartej ugodzie sądowej pozwany zobowiązał się do spłaty całości pozostałej części kredytu hipotecznego na rzecz Banku (…) S.A. Kwota pozostałego do spłaty kredytu nie została określona, podano natomiast kwotę nominalną z daty zaciągnięcia długu. W dacie zawarcia ugody wartość należności pozostałej do spłaty była inna niż wymieniona w ugodzie kwota 455.417,71 zł.
Podkreślić należy, iż ugoda wyraźnie wskazywała, że spłata nastąpi wraz z należnymi odsetkami. Ponadto w ugodzie expressis verbis wskazano, że J. W. oświadcza, iż zobowiązuje się w całości do spłaty pozostałej części kredytu hipotecznego, a także zobowiązał się on do spłaty pożyczki gotówkowej wraz z należnymi odsetkami w kwocie 64.100 zł zaciągniętej w Banku (…) S.A. i debetu powstałego na koncie nr (…) kwocie 18.000 zł. Ugoda ta została zatwierdzona przez Sąd, a toczące się pomiędzy stronami postępowanie w sprawie o podział majątku wspólnego zostało umorzone.
Zgodnie z art. 65 § 2 KC przy wykładni postanowień umów należy raczej badać jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Okoliczności zawarcia ugody jak i jej treść wyraźnie wskazują, że zamiarem stron było aby to J. W. spłacał w całości dług zaciągnięty w banku. Wykładnia prezentowana przez stronę pozwaną, iż chodziło o zapłatę 455 417,71 zł jest niespójna i nielogiczna. Kwota ta pozostawała bowiem w całkowitym oderwaniu od zadłużenia względem banku w dacie zawarcia ugody.
W związku z tym skoro pozwany zaciągnął zobowiązanie, którego istotą było zwolnienie powódki z obowiązku spłaty na rzecz Banku powinien był takie zobowiązanie wykonać. Okoliczność, iż względem banku zasada solidarnej odpowiedzialność byłych małżonków za spłatę kredytu hipotecznego nie uległa zmianie pozostawała bez wpływu na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Możliwe jest bowiem zawarcie pomiędzy stronami umowy dotyczącej zwolnienia jednej z nich z długu wobec osoby trzeciej. Taki charakter miała też zawarta przez strony ugoda, która była w sposób nieprawidłowy wykonywana przez pozwanego nie dokonującego spłat całości kredytu hipotecznego objętego ugodą.
Spłat rat kredytu dokonała natomiast powódka, która wraz z pozwany odpowiadała solidarnie wobec Banku (…) S.A. za spłatę kredytu hipotecznego. Niewłaściwe wykonanie umowy (ugody sądowej) rodziło po stronie pozwanego odpowiedzialność odszkodowawczą z art. 471 KC w myśl, którego dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba, że wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd powództwo uwzględnił w całości. Mając, bowiem na uwadze treść zawartej przez strony ugody powódka mogła się spodziewać, iż nie będzie zobowiązana do spłaty kredytu hipotecznego. Tymczasem spłat rat tego kredytu musiała dokonywać z uwagi na brak płatności ze strony pozwanego. Tym samym poniosła szkodę w wysokości odpowiadającą kwotom uiszczonym przez nią na rzecz Banku (…) S.A.
Podkreślić należy również, że takie kwestie jak zmiany dotyczące stosunków rodzinnych, przyjęcia dzieci pod opiekę przez pozwanego czy też braku w jego odczuciu związania go ugodą sądową pozostawały bez wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy.
Co do zasady strony zobowiązane są do przestrzegania zawartych przez siebie umów oraz wykonywania zaciągniętych przez siebie zobowiązań. Owszem w art. 3571 KC, 3581 KC istnieje możliwość sądowej modyfikacji zaciągniętych zobowiązań w razie istotnej zmiany stosunków czy też istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza. Sąd jednak w niniejsze sprawie nie mógł badać czy zmiana stosunków wychowawczych byłych małżonków stanowiła nadzwyczajną zmianę stosunków. W orzecznictwie przyjmuje się, że roszczenia z art. 3571 KC, 3581 KC muszą być realizowane na drodze odrębnego powództwa kierowanego do Sądu o ustalenie, modyfikacje treści wiążącej strony umowy. Nie mogą natomiast stanowić zarzutu podnoszonego przez stronę pozwaną w sprawie o zapłatę (tak min. SN w wyroku z dnia 13 stycznia 2000 r. w sprawie II CKN 644/98). Bezsporne pozostawało, że takich powództw modyfikujących treść ugody nie było, a zatem pozwany winien był wywiązać się z przyjętego na siebie w ugodzie zobowiązania. Wobec powyższego Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki dochodzoną pozwem kwotę 16.080 zł. Wyrok Sądu Rejonowego – II Wydział Cywilny z dnia 7 października 2016 r. II C 2488/15
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.