Obowiązek alimentacyjny przewidziany w art. 27 KRO powstaje przez zawarcie małżeństwa. Źródłem jego jest wzajemny obowiązek pomocy, współdziałania dla dobra rodziny i zaspokajania jej potrzeb (art. 23 i 27 KRO). W sprawach o roszczenia alimentacyjne między małżonkami sąd w zasadzie me bada, czy i które z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Ustawodawca bowiem przypisuje rozstrzygające znaczenie kwestii winy w spowodowaniu rozkładu pożycia małżeńskiego dopiero wówczas, gdy małżeństwo zostanie rozwiązane przez rozwód (art. 60 KRO). Zasady rządzące obowiązkiem alimentacyjnym między małżonkami rozwiedzionymi nie mogą być przenoszone na obowiązek alimentacyjny małżonków, których małżeństwo jeszcze trwa, mimo że uległo definitywnemu rozbiciu. Proces o alimenty, a ściśle określając o dostarczanie środków do zaspokajania potrzeb rodziny, nie może bowiem -z braku podstaw w przepisach prawa – przekształcić się w proces quasi rozwodowy, w którym sąd miałby ustalać, czy doszło do rozkładu pożycia małżeńskiego i z czyjej winy. Tylko zatem w wypadkach szczególnych, gdy wina małżonka, żądającego alimentów, w spowodowaniu rozkładu pożycia jest oczywista, sąd – stosując art.5 KC – mógłby odmówić żądaniu, które oparte jest na podstawie art. 27 KRO.
W kwestii wpływu separacji faktycznej na istnienie omawianego obowiązku zdania w piśmiennictwie są podzielone. Według jednych autorów rozłączenie małżonków nie znosi obowiązku ustanowionego w art. 27 KRO, może jedynie wpłynąć na jego ukształtowanie i zakres. Formalnoprawny punkt widzenia przemawia na korzyść tego zapatrywania. Analizując przepis art. 27 KRO pod kątem jego funkcji można bronić poglądu przeciwnego twierdząc, że w wypadku separacji faktycznej małżonków i braku między nimi jakiejkolwiek więzi, rodzina, którą małżonkowie wcześniej tworzyli, de facto nie istnieje, co uzasadniałoby uchylenie obowiązku przewidzianego w art. 27 KRO.
Problem ten jest bardziej skomplikowany niżby to wynikało z obu skrajnych zapatrywań. W kwestii tej wypowiadał się Sąd Najwyższy w uchwale Pełnego Składu Izby Cywilnej i Administracyjnej z dnia 16.12.1987 r., III CZP 91/86 (OSNCP 1998, z. 4, poz. 42), uzasadniając tezę pierwszą uchwały, stanowiącą, że: „Małżonek może dochodzić zaspokajania potrzeb na zasadzie art. 27 KRO zarówno wtedy, gdy rodzinę tworzą małżonkowie i dzieci będące na ich utrzymaniu, jak i wtedy, gdy w rodzinie dzieci takich nie ma”. W uzasadnieniu tej tezy stwierdza się, że: „O potrzebach rodziny – w rozumieniu art. 27 KRO -można mówić w zasadzie wówczas, gdy rodzina jest związana węzłem wspólnego pożycia”. Tylko bowiem w takiej sytuacji powstają potrzeby dotyczące zespołu osób tworzących rodzinę. Nie ma przy tym znaczenia to, że małżeństwo jest bezdzietne lub wprawdzie ma dzieci, ale te utrzymują się samodzielnie (pracują i zarobkują). Także bezdzietni małżonkowie tworzą rodzinę, której materialne potrzeby muszą być zaspokojone. Dalej Sąd Najwyższy wyjaśnił, że „obowiązek alimentacyjny z art. 27 KRO dotyczy zarówno rodziny, której członkowie tworzą wspólnotę gospodarczą, jak i takiego przypadku separacji faktycznej, gdy tylko jeden z małżonków pozostaje z dziećmi we wspólnym gospodarstwie rodzinnym. Separacja faktyczna bowiem nie powinna wywierać ujemnego wpływu na zakres zaspokajania potrzeb dzieci z małżeństwa, a potrzeb tych w praktyce nie da się oddzielić od potrzeb tego z rodziców, przy którym dzieci pozostały. Dlatego nawet zupełne zerwanie pożycia małżeńskiego nie uchyla obowiązku przewidzianego w art. 27 KRO, ale może wpłynąć na jego ukształtowanie i zakres”. Z przytoczonych fragmentów uzasadnienia cytowanej uchwały płynie wniosek, że obowiązek z art. 27 KRO jest aktualny gdy istnieje – związana węzłem wspólnego pożycia – rodzina, którą tworzą bądź bezdzietni małżonkowie bądź jeden z małżonków pozostający z dziećmi we wspólnym gospodarstwie rodzinnym.
Wywód przedstawiony w analizowanej uchwale uzasadnia, me wypowiedzianą w niej tezę, że obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny ( art. 27 KRO), ustaje w wypadku separacji faktycznej małżonków bezdzietnych bądź małżonków, których dzieci wskutek usamodzielnienia się nie pozostają z nim we wspólnym gospodarstwie rodzinnym. Argumentem za przyjęciem takiego wniosku jest brak rodziny, a więc osób związanych węzłem wspólnego pożycia. Jeśli nie ma rodziny, to nie może istnieć – wynikający z art. 27 KRO – obowiązek „zaspokajania potrzeb rodziny”. Pogląd przeciwstawny prowadziłby do akceptowania obowiązków o charakterze alimentacyjnym pomiędzy małżonkami, którzy decydują się na pozostawanie w separacji faktycznej, która jest zjawiskiem społecznie niepożądanym, a przede wszystkim pozostaje w sprzeczności z konstytucyjną zasadą ochrony małżeństwa, rodziny, macierzyństwa i rodzicielstwa (art. 18 Konstytucji). Podobny pogląd, wprawdzie nie uzasadniony taką argumentacją jaka przedstawiona została wyżej, wypowiedział już Sąd Najwyższy w nie publikowanym wyroku z dnia 28.1.1998 r. w sprawie II CKN 585/97. Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 26 maja 1999 r. III CKN 153/99
[spacer]
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji. Prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.