Art. 284 Kodeksu karnego
§ 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Zgodnie z przepisem art. 36 § 2 KRO zasadą jest samodzielne zarządzanie majątkiem wspólnym przez każdego z małżonków. Konsekwencją szerokiego zakresu uprawnień małżonków do samodzielnego zarządzania majątkiem wspólnym jest, wyrażona w przepisie art. 36 § 1 KRO, konieczność udzielania sobie wzajemnie informacji o stanie majątku wspólnego, o wykonywaniu zarządu majątkiem wspólnym i o zobowiązaniach obciążających majątek wspólny.
Od powyższej zasady przepisy KRO przewidują trzy wyjątki:
1) pierwszy z nich przewidziany jest przepisem art. 36 § 3 KRO, zgodnie z którym małżonek wykonujący zawód lub prowadzący działalność gospodarczą ma wyłączne prawo do samodzielnego zarządu przedmiotami majątkowymi służącymi do wykonywania zawodu lub prowadzenia działalności zarobkowej;
2) drugi to określona przepisem art. 361 § 1 KRO możliwość sprzeciwienia się przez współmałżonka czynności zarządu majątkiem wspólnym zamierzonej przez drugiego małżonka;
3) trzecim wyjątkiem jest konieczność wyrażenia przez drugiego małżonka zgody na skuteczne dokonanie czynności prawnej przez współmałżonka.
Zgoda obligatoryjna jest niezbędna do ważności czynności prawnych określonych w przepisie art. 37 § 1 KRO, to jest do dokonania:
1) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia nieruchomości lub użytkowania wieczystego, jak również prowadzącej do oddania nieruchomości do używania lub pobierania z niej pożytków,
2) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia prawa rzeczowego, którego przedmiotem jest budynek lub lokal,
3) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia i wydzierżawienia gospodarstwa rolnego i przedsiębiorstwa,
4) darowizny z majątku wspólnego, z wyjątkiem darowizn zwyczajowo przyjętych.
Wprawdzie art. 36 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przewiduje co do zasady, że każdy z małżonków może samodzielnie zarządzać majątkiem wspólnym, jednak art. 361 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego daje drugiemu z małżonków możliwość sprzeciwu wobec czynności zarządu majątkiem wspólnym zamierzanym przez drugiego małżonka, z wyjątkiem czynności w bieżących sprawach życia codziennego lub zmierzających do zaspokojenia zwykłych potrzeb rodziny albo podejmowanych w ramach działalności zarobkowej.
Problem możliwości postawienia jednemu z małżonków zarzutu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia lub kradzieży w stosunku do mienia stanowiącego wspólność majątkową był dotychczas rozstrzygany w orzecznictwie Sądu Najwyższego i w piśmiennictwie prawnokarnym jednolicie (zob. R. A. Stefański: Odpowiedzialność karna za zabór mienia stanowiącego wspólność majątkową, Prok. i Pr. 1995, nr 10 oraz powołane tam orzecznictwo i literatura). Wskazywano na to, że mienie stanowiące wspólną własność małżonków nie jest w pełni mieniem własnym jednego z małżonków; jest ono dla każdego z małżonków częściowo mieniem cudzym. Jest to kluczowy element poglądu, że możliwe jest popełnienie przestępstwa przywłaszczenia lub kradzieży przez jednego z małżonków w stosunku do mienia stanowiącego wspólność majątkową, jako że zarówno w opisie ustawowym przywłaszczenia, jak i kradzieży ustawodawca używa znamienia „cudze” (art. 284 § 1 KK: „cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe”, art. 278 § 1 KK: „cudzą rzecz ruchomą”). Cudzą zaś jest rzecz lub prawo majątkowe, które przysługuje innej osobie niż sprawca ale także kiedy rzecz ta lub prawo przysługuje sprawcy łącznie z innymi osobami, a tak jest w przypadku małżonków. Każde z nich ma jednak prawo do władania składnikami tego majątku.
W wypadku zaboru rzeczy stanowiącej przedmiot współwłasności czy wchodzącej w skład wspólności majątkowej (np. małżeńskiej) możliwe jest niekiedy zakwalifikowanie czynu jako kradzieży. W tym zakresie w pełni zachowuje aktualność następujący pogląd Sądu Najwyższego: ”małżonek, który mieniem wchodzącym w skład majątku wspólnego obojga małżonków rozporządza jak własnym, czyniąc to wbrew wyraźnej woli drugiego małżonka, odpowiada za kradzież lub przywłaszczenie, w zależności od okoliczności działania sprawcy” (vide postanowienie Sądu Najwyższego z 19 grudnia 1957 r., II KO 8/57, OSNPG 1958 r. Nr 2, s. 21-22). Jeżeli rzecz znajduje się we władztwie pokrzywdzonego, zachodzi kradzież, zaś jeżeli włada nią sprawca – przywłaszczenie. Oczywiście wartość rzeczy zabranej czy przywłaszczonej odpowiada w tym wypadku jej ułamkowi, przysługującemu sprawcy (vide Komentarz do Kodeksu Karnego, Marek Kulik).
Jeżeli małżonek „wyjął” ze wspólnego majątku jeden tylko składnik majątkowy nie po to, aby w ramach zwykłego zarządu przeznaczyć ten składnik majątkowy na wspólny cel, lecz po to, by składnik ten, przynajmniej w połowie, nie stał się w przyszłości przedmiotem podziału majątku wspólnego, to swoim zachowaniem zrealizował znamiona przestępstwa przywłaszczenia, przywłaszczając ów składnik małżeńskiej wspólnoty majątkowej.
Ocena zużycia przez małżonka w czasie trwania wspólności majątkowej przedmiotu majątku wspólnego na cele konsumpcyjne zależna jest od tego czy było ono uzasadnione potrzebami i dobrem rodziny. Gdy z punktu widzenia wymienionych przesłanek było ono uzasadnione, przedmiot ten przestaje być składnikiem majątku wspólnego (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 marca 1977 r., III CRN 31/77 – OSNCP rok 1977, z. 2, poz. 243). W przypadku zużycia przez małżonka w czasie trwania wspólności majątkowej, stanowiącej przedmiot majątku wspólnego kwoty pieniężnej ulokowanej na bankowym rachunku oszczędnościowym, na bieżące koszty utrzymania rodziny w granicach uzasadnionych potrzebami, współmałżonek nie może domagać się rozliczenia tej kwoty przy podziale majątku wspólnego, także wówczas, gdy nastąpiło to bez jego zgody. Sformułowana teza nie pozostaje w sprzeczności ze stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z 8 stycznia 1969 r., I CZ 138/68 (OSNCP rok 1969, z. 9, poz. 165) i przesądzającym co do zasady, dopuszczalność żądania przez małżonka zaliczenia przez współmałżonka na swój udział w dochodach z majątku stanowiącego współwłasność małżonków, kwoty bezpośrednio zużytej na zaspokojenie własnych potrzeb. Postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 4 listopada 1999 r. II CKN 523/98
Brak kradzieży czy przywłaszczenia
Jest rzeczą jasną, że działanie małżonka nie ma charakteru przestępnego, nawet jeżeli działa on bez wymaganej zgody albo wręcz wbrew woli drugiego z małżonków, ale nie ma zamiaru powiększenia swego majątku kosztem jego (tj. drugiego z małżonków) majątku (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 1972 r., V KRN 421/72, OSNKW 1973, z. 5, poz. 61). Brak takiego zamiaru oznacza bowiem nic innego jak brak zamiaru przywłaszczenia (ew. zaboru w celu przywłaszczenia, gdy chodzi o kradzież) mienia cudzego.
W sytuacji, gdy oskarżony małżonek wypłacając pieniądze znajdujące się na rachunku bankowym, nie pozbawił współmałżonka możliwości, aby w przyszłości ten składnik stał się przedmiotem podziału majątku wspólnego nie można mówić o realizacji stanowiącej o przywłaszczeniu składnika małżeńskiej wspólnoty majątkowej. Jeśli sprawca uważa, że ma prawo dysponować będącym w jego posiadaniu mieniem, to brak jest umyślności w jego działaniu, a więc czyn jego może być, co najwyżej oceniony w aspekcie prawa cywilnego, bo nie wypełnia swoim zachowaniem znamion strony podmiotowej przestępstwa z art. 284 § 1 KK. Przepis art. 284 § 1 KK wymaga, aby sprawca, obejmował swoją świadomością i zamiarem bezpośrednim (kierunkowym) włączenie rzeczy przywłaszczonej do własnego majątku odrębnego, na zasadzie przejęcia do własnej, wyłącznej dyspozycji. Konieczne jest więc wystąpienie przesłanki określonej jako „animus rem sibi habendi”.
Warto wspomnieć także, iż Sąd Apelacyjny w Poznaniu wyraził pogląd, iż małżonek może ponosić odpowiedzialność karną z art. 284 § 1 KK w takim przypadku, gdy dopuszcza się rozporządzania mieniem należącym do majątku wspólnego w taki sposób, że czyni to z zamiarem powiększenia swego majątku kosztem majątku drugiego małżonka, np. sprzedaje określoną rzecz ruchomą, postępuje w taki sposób, by ta rzecz nie mogła być w przyszłości przedmiotem podziału majątku wspólnego (wyrok S.A. w Poznaniu z dnia 13 grudnia 2012 r., II AKA 258/12). Sprawca zatem musi działać w ściśle określonym celu, którym jest przywłaszczenie cudzej rzeczy (mienia). Nie wystarcza, by sprawca godził się na możliwość przywłaszczenia, musi on bowiem tego chcieć i musi to być jego celem. O zachowaniu umyślnym można mówić jedynie wtedy, gdy sprawca obejmował swoją świadomością wszystkie istotne elementy czynu, wszystkie jego podstawowe znamiona, zaś istotnym wyznacznikiem tego, że sprawca obejmuje czyn swój świadomością, a zatem i umyślnością, jest jego zamiar (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2007 r., V KK 30/07). Zamiar, o jakim stanowi wskazany przepis, musi zaistnieć najpóźniej w chwili przystąpienia do wykonywania czynu przez jego sprawcę (vide wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 16 maja 2012 r., sygn. akt II AKA 117/12)
Przykłady
– Z góry zamierzone działania jednego z małżonków wbrew woli drugiego, polegające na zbyciu akcji wchodzących w skład małżeńskiej wspólności ustawowej, a następnie wypłaceniu i ukryciu pochodzącej z tego kwoty pieniężnej i dalszym rozporządzaniu tymi środkami z wyłączeniem współuprawnionego małżonka wyczerpują przedmiotowe znamiona przestępstwa przywłaszczenia cudzego mienia.
– Oskarżony wypłacając pieniądze znajdujące się na rachunku bankowym dokonał ich przywłaszczenia, pozbawiając współmałżonka możliwości aby w przyszłości ten składnik stał się przedmiotem podziału majątku wspólnego. Z punktu widzenia norm prawa karnego zachowanie takie nie jest obojętne i stanowi przestępstwo przywłaszczenia, o którym mowa w art. 284 § 1 KK.
W przypadku jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości, pozostajemy do Państwa dyspozycji, prosimy przejść do zakładki kontakt.
Z wyrazami szacunku.